Skarb kibica NBA: Chicago Bulls 2014/2015
Słabe strony
Mówiąc o talencie, licho na skrzydłach. Poza Rosem (jest Aaron Brooks, ale to opcja na “czarną godzinę”) mało kto potrafi wykreować sobie samemu pozycję do rzutu. To od jego zdrowia wciąż zależą i będą zależeć plany Bulls. Ze zdrowym Darkiem są w pierwszej czwórce NBA, bez niego… w piętnastce, czytaj: awansują do playoffs po czym odpadną w 1-2 rundzie.
Na co więc możemy liczyć po stronie Dariusza? Jeżeli zachowa zdrowie: analizując bezpośredni pojedynek w playoffs z Cavs nie zdziwię się, jeśli naprzeciw niego będzie stawał sam LeBron. Żaden z czwórki: Irving, Waiters, Dellavedova, Marion nie ma szans z jego szybkością, fizycznością i zdecydowaniem.
Pojedynki Noah vs Varejao, Gibson vs Love, Butler vs James powinny być ozdobą tego sezonu we wschodniej konferencji. Cavaliers mogą przeważać talentem, ale nie defensywą, nie zgraniem i mistrzowską tradycją. Szykujcie się na iskry.
Ilu zwycięstw spodziewałbym się po tym zespole? Biorąc pod uwagę charaktery:
* Thibodeau zdzierającego gardło i nie potrafiącego przegrywać nawet sparingów,
* Noah stanowiącego barometr psychiczny / intensywności z jakim walczy zespół,
* oraz Jimmy’ego Butlera bijącego się o kasę w obronie przeciwko LeBronom, Anthonym, Leonardom i Kobe
zakładam, że wygrają coś między 55 a 60 meczów, co w zależności od układu tabeli da im pierwsze bądź drugie miejsce przed playoffs.
Inny rezultat będzie zawodem tak dla kierownictwa jak i kibiców. Innymi słowy: mamy do czynienia z najmocniejszym Chicago od późnych lat 90-tych. Koniec z wymówkami. Limit kontuzji się wyczerpał. Teraz albo nigdy!
[vsw id=”1-ZP80P8640″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Jedyna druzyną która może im zaszkodzić to Cavs,jeśli nie oni to Byczki w takim składzie MUSZĄ znaleźć się w wielkim finale 😀
@Barrlolomeo
Wątpię. Jest wiele lepszych zespołów niż bulls.
Chociaż wierzę w Rosa, że powróci.
Nowy sezon sie zaczyna
Byki to niezla druzyna
D.Rose lata jak szalony
Pod kosz wbija nieproszony
Jimmy Butler gra bez kciuka
To dla niego zadna sztuka
A pod koszem są Dwie Wieże
Joakim Noah to jest zwierze
Gasol stare ma juz kosci
Lecz w obronie nie odpusci
Na SFie sa bialasy
Jak to? Panie, co za czasy?!
Na Miami to za malo
Bosh sobie poczyna smialo
D.Wade z Dengiem sie kumpluja
Zadnych rzutow nie pudluja
Niech sie sezon juz zaczyna
Bo juz chyba nie wytrzymam
😀
Ja słyszałem, że kontuzje ich nie opuszczają. Noah ma problemy z kolanem, które mogą trwać cały sezon.
McDermott jest rewelacyjnym strzelcem, przeciwko rezerwowym skrzydłowym powinien również szybko znaleźć inne sposoby na zdobywanie punktów, jedyną bolączką u niego jest cała reszta, która będzie co najwyżej przeciętna. Jeżeli chłop się nie rozwinie, skończy jako potężniejszy Kyle Korver. Mimo to powinien się rozwinąć w jednego z najlepszych specjalistów Dużej Ligi, potencjał ma na wolniejszego Reggiego Millera.
Nie zapominajcie, że na wschodzie są jeszcze Raptors i Wizards. Tymi drugimi tak się przecież jaraliście.
PF w żadnej drużynie nie jest tak obsadzony jak w Chicago.
@ HeatFan – hahahaha rozwaliłeś system haha 😉 made my day 😀
GO BULLS czekam na to od 1998 r
Jaraliśmy się Wizzards. Tylko muszą zacząć rzucać za 3. Jak wróci Beal i Webbster to nie będzie tak źle. No i Gortat musi trzymać poziom 13-15 pkt/mecz, 10 zb bo inaczej za dużo nie osiągną
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/nie-zasypiac-gruszek-w-popiele;2980.html
Tak dla porządku – wyrażenie “nie zasypywała gruszek w popiele” powinno brzmieć “nie zasypiała gruszek w popiele” . W tym powiedzeniu nie chodzi o zagrzebywanie owoców tylko o spanie podczas ich suszenia czyli o nieuwagę. A tekst bardzo ciekawy:)
@ krisss
Dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam takie ‘odchyły’ 🙂
Jak pisałem to Twój wpis nie był jeszcze widoczny
W koncu moje BULLS..jesli DRose zagra wiele meczy na takim poziomie jak ostatni z Cavs beda nie do zatrzymania.
Btw z calym szacunkiem do Lejbrona i jego talentu. Owszem obronca jest dobrym ale na pozycje nr 1? Juz nie robcie z niego drugiego Bolta bo szybkoscia do wielu graczy mu brakuje
@pln.. Wymień chociaż trzy zespoły , nie licząc Cavs, które mogą zagrozić Bulls w drodze do finału Nba.. Tylko się zastanów i się nie zbłaźni..
# bartiLA
Nogi-biegają,ręce rzucają-głowa gra.
Taka faga tylko trochę mniejsza zawiśnie za parę dni na hali sportowej w mojej szkole. :))
Będę uczył dzieciaków klasyki!
śledzić skróty meczów, czytać newsy na GB, i po 6-miesięcznym tyraniu do matury, oglądać Bulls, przerąbywujących się przez play-offs. Czekam
Kibicuje Bulls i Knicks ale jakos nie wierze ze tylko Cavs im moze pokrzyzowac plany
w tym sezonie już chyba nie powiecie że wschód jest tragicznie słaby w stosunku do zachodu. szkoda tylko że moi ulubieńcy z NYK za dużo w takim formacie nie ugrają i nie będą się liczyć w walce o nic.. I życzę z całego serca Bullsom żeby wygrali wschód i zagrali w finale. CHciałbym żeby pokazali CAVS że nie da się zbudować mistrzowskiej drużyny w jeden sezon.