fbpx

Skarb kibica NBA: Chicago Bulls 2014/2015

19

Słabe strony

Mówiąc o talencie, licho na skrzydłach. Poza Rosem (jest Aaron Brooks, ale to opcja na “czarną godzinę”) mało kto potrafi wykreować sobie samemu pozycję do rzutu. To od jego zdrowia wciąż zależą i będą zależeć plany Bulls. Ze zdrowym Darkiem są w pierwszej czwórce NBA, bez niego… w piętnastce, czytaj: awansują do playoffs po czym odpadną w 1-2 rundzie.

Na co więc możemy liczyć po stronie Dariusza? Jeżeli zachowa zdrowie: analizując bezpośredni pojedynek w playoffs z Cavs nie zdziwię się, jeśli naprzeciw niego będzie stawał sam LeBron. Żaden z czwórki: Irving, Waiters, Dellavedova, Marion nie ma szans z jego szybkością, fizycznością i zdecydowaniem.

Pojedynki Noah vs Varejao, Gibson vs Love, Butler vs James powinny być ozdobą tego sezonu we wschodniej konferencji. Cavaliers mogą przeważać talentem, ale nie defensywą, nie zgraniem i mistrzowską tradycją. Szykujcie się na iskry.

Ilu zwycięstw spodziewałbym się po tym zespole? Biorąc pod uwagę charaktery:

* Thibodeau zdzierającego gardło i nie potrafiącego przegrywać nawet sparingów,
* Noah stanowiącego barometr psychiczny / intensywności z jakim walczy zespół,
* oraz Jimmy’ego Butlera bijącego się o kasę w obronie przeciwko LeBronom, Anthonym, Leonardom i Kobe

zakładam, że wygrają coś między 55 a 60 meczów, co w zależności od układu tabeli da im pierwsze bądź drugie miejsce przed playoffs.

Inny rezultat będzie zawodem tak dla kierownictwa jak i kibiców. Innymi słowy: mamy do czynienia z najmocniejszym Chicago od późnych lat 90-tych. Koniec z wymówkami. Limit kontuzji się wyczerpał. Teraz albo nigdy!

[vsw id=”1-ZP80P8640″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2 3

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nowy sezon sie zaczyna
    Byki to niezla druzyna
    D.Rose lata jak szalony
    Pod kosz wbija nieproszony
    Jimmy Butler gra bez kciuka
    To dla niego zadna sztuka
    A pod koszem są Dwie Wieże
    Joakim Noah to jest zwierze
    Gasol stare ma juz kosci
    Lecz w obronie nie odpusci
    Na SFie sa bialasy
    Jak to? Panie, co za czasy?!
    Na Miami to za malo
    Bosh sobie poczyna smialo
    D.Wade z Dengiem sie kumpluja
    Zadnych rzutow nie pudluja
    Niech sie sezon juz zaczyna
    Bo juz chyba nie wytrzymam
    😀

    (105)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja słyszałem, że kontuzje ich nie opuszczają. Noah ma problemy z kolanem, które mogą trwać cały sezon.
    McDermott jest rewelacyjnym strzelcem, przeciwko rezerwowym skrzydłowym powinien również szybko znaleźć inne sposoby na zdobywanie punktów, jedyną bolączką u niego jest cała reszta, która będzie co najwyżej przeciętna. Jeżeli chłop się nie rozwinie, skończy jako potężniejszy Kyle Korver. Mimo to powinien się rozwinąć w jednego z najlepszych specjalistów Dużej Ligi, potencjał ma na wolniejszego Reggiego Millera.

    (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaraliśmy się Wizzards. Tylko muszą zacząć rzucać za 3. Jak wróci Beal i Webbster to nie będzie tak źle. No i Gortat musi trzymać poziom 13-15 pkt/mecz, 10 zb bo inaczej za dużo nie osiągną

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak dla porządku – wyrażenie “nie zasypywała gruszek w popiele” powinno brzmieć “nie zasypiała gruszek w popiele” . W tym powiedzeniu nie chodzi o zagrzebywanie owoców tylko o spanie podczas ich suszenia czyli o nieuwagę. A tekst bardzo ciekawy:)

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W koncu moje BULLS..jesli DRose zagra wiele meczy na takim poziomie jak ostatni z Cavs beda nie do zatrzymania.
    Btw z calym szacunkiem do Lejbrona i jego talentu. Owszem obronca jest dobrym ale na pozycje nr 1? Juz nie robcie z niego drugiego Bolta bo szybkoscia do wielu graczy mu brakuje

    (2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    śledzić skróty meczów, czytać newsy na GB, i po 6-miesięcznym tyraniu do matury, oglądać Bulls, przerąbywujących się przez play-offs. Czekam

    (-5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    w tym sezonie już chyba nie powiecie że wschód jest tragicznie słaby w stosunku do zachodu. szkoda tylko że moi ulubieńcy z NYK za dużo w takim formacie nie ugrają i nie będą się liczyć w walce o nic.. I życzę z całego serca Bullsom żeby wygrali wschód i zagrali w finale. CHciałbym żeby pokazali CAVS że nie da się zbudować mistrzowskiej drużyny w jeden sezon.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu