Szczęśliwa siódemka Bulls, historyczne zwycięstwo Orlando
magic 102 heat 101
Pomyślałem, że pierwsze od marca 2011 roku (wówczas założyliśmy GWBA!) zwycięstwo młodych Orlando Magic odniesione w hali stanowego rywala zasługuje na wzmiankę. Druga rzecz, Miami rzucało wczoraj 27 osobistych więcej, zaliczyli 52.4% z gry a mimo to przegrali! Oto najlepszy dowód jak słaba jest w tym momencie siła podkoszowa South Beach, pomimo powrotu do gry Chrisa Bosha (20 punktów, 8 zbiórek).
Dołuje Norris Cole (24% zza łuku w tym sezonie) co nie ułatwia reszcie chłopaków zadań w ofensywie. To samo Mario Chalmers, któremu wyjątkowo nie siedzi z grudniu, a Shabazz Napier wypadł z łask sztabu szkoleniowego z uwagi na poziom gry obronnej. Podobna sytuacja spotkała Jamesa Ennisa. Ciekawe. Z pozytywów: przebudza się Danny Granger (6/7 zza łuku), który kolejny sprawdza się w roli lidera punktowego ławki.
Po stronie gości: rozgrzali się na dystansie montując rywalom 11 trójek (Oladipo 3/4, Tobias Harris 2/4, Channing Frye 3/9) a pod koszami solidnie radził sobie Nikola Vucevic (26 punktów, 9 zbiórek). Nie pomogło 15 punktów D-Wade’a w ostatniej odsłonie. Niełatwo wygrać bitwę gdy masz przeciw sobie sitwę!
Na koniec: Elfrid Payton! Ofensywnie nadaje się co najwyżej do podawania piłek, mechanikę rzutu będzie musiał w wakacje poddać gruntownemu remontowi, przyda mu się również nauka floaterów ponad obrońcami, w tym momencie wykończeniom brakuje loba. Jeśli jednak koledzy trafiają, a on sam rozrzuca piłki zgodnie ze sztuką i nie traci ich w koźle – jego obrona potrafi zrobić różnicę! W sposób niebywały potrafi przewidzieć zamiary podającego, przeciąć tor lotu piłki, powalczyć o zbiórkę. Jeśli zechce pracować, będą z niego ludzie.
no ja… przeciez trafili ponad 50 procent… gra im sie swietnie układała, Bosz sie dobrze wgrał, fajnie też wyglądała gra Hassana whiteside’a i ku@wa przegrali? co to jest ? przecież ta drózyna ma naprawde wszystko by bić sie nawet o finał konferencji, odszedł LEbron ale to nadal ta sama filozofia gry! Miami weżcie sie do roboty ja pie@dole ku@wa mac
oby Bulls doszli zdrowi do PO, żeby nie spartaczyli tego jak sprzed 2 laty gdzie przegrali w 1szej rundzie z Phily ..
Lary Bird juz zacza szukac wsparcia. Podobno ostatnio dzwonil do niejakiego Macieja Lampe.
Jak ten czas mija.. Jeszcze pamiętam jak Wizz okupowali dno tabeli a teraz mają duże szanse na choćby finał konferencji.. Harden Mvp..
@CaliforniaKid
A ja mam przeczucia, że czeka Cie sporo łapek w dół, zobaczymy kto lepiej wróży
Chiciago zrobią duży błąd jak po sezonie “wypuszczą” Butlera ze składu.
Harden MVP ? Poczekajcie na duranta. Bo chyba zapomnieliscie co ten chlopak robil sezon temu. I jak dobrze wyglądał w tym sezonie.
@D.Roseeee
Harden zaczął bronić, a jego gra w ataku jest po prostu chora. Durant natomiast opuścił już 1/4 sezonu. No fest MVP z niego. Jedynym przeciwnikiem Hardena w boju o MVP jest Steph Curry.
moim zdaniem byki maja bardzo obiecujaca ekipe ale w tym roku w PO conajwyzej 2 runda- obym sie mylil. Indianie brakuje takiej oglady na boisku ich gra momentami jest calkiem w porzadku, ekipa jest ,,rozmieniona na drobne” i w tym lezy problem. Strach pomyslec co by bylo ze sprawnym Georgem w druzynie.
pozdro
Xyhoo co z tego że opuścił 1/4 sezonu ! Nawet jak opuści 1/2 to wróci i pokażę swoją dominację.
Harden jeszcze jest za miękki.. Przykro mi ale taka jest prawda. KD nie da się zatrzymać, wali trójki z 8/9 metra! i to na jakiej skuteczności.
Nie ma bata Harden nie zostanie MVP…
Durant na pewno nie będzie MVP, Curry i Harden to jedyni realni kandydaci póki co, obaj są rewelacyjni.
@D.Roseeee: “Nawet jak opuści 1/2 to wróci i pokażę swoją dominację.”
To co? Gracze, którzy opuszczają połowę sezonu nie są w ogóle brani pod uwagę przy wyborze MVP.
Durant nie będzie MVP – raz opuścił już ponad 20 gier, dwa jak grywa to za mało minut, trzy Westbrook gra za dobrze, cztery Oklahoma gra za słabo.
Corey Brewer
jestem w szoku co ten gość prezentuje w houston
PS. Szkoda, że nie napisaliście o tym jak Harden gonił w końcówce,
trója za tróją, zabrakło tylko czasu ;D
Zobaczycie nie ma uja.. Harden na pewno nie bedzie MVP 😉
@MVP
Harden walił 2 seryjne tróje pod rząd, a przed tym jeszcze and-one. KOZAK !
O mało nie doprowadził do remisu, o mało nie doprowadził do zwycięstwa ! 🙂
Harden jak na moje MVP, zdecydowanie .
Derrick Rose ma dużo racji, ale lepiej by nie zapeszał. sam złapał świetny rytm gry i Byki rozkręcają się z tygodnia na tydzień.
w tym momencie Bulls matchupują się korzystnie z każdym ważnym zespołem Eastern.
dzięki Gasolowi ich ofensywne ustawienia się znacznie bardziej elastyczne i dają więcej miejsca i wariantów gry dla wszystkich zawodników. sama obecność Gasola jest już dużą zmianą.
obrona pozostaje na dobrym poziomie.
to jst coraz bardziej 2 way game, na poziomie najlepszych ekip Western.
Raps mają za mały potencjał i nie mają dośc dobrych wysokich.
Cavs czeka sporo pracy nad grą w obronie, nawet przy znakomitym potencjale ofensywnym – bez zespołowej D nie będą fawroytem przeciw Bulls. 4 razy wygrać z Bulls na 80 pts zdobytych przez tercet Love-Irving-James ? mało realne.
Wizards nie są pewni w swojej halfcourt offense i jeśli w tym roku Bulls nie pozwolą im biegać, to
powinni wygrać serię. zwłaszcza że w ataku mają calkowicie nowy układ sił. rok temu nie mieli nic, a ich 1st opt był nierzadko Mike Dunleavy.
poza tymi zespołami nikt się tak naprawdę nie liczy, chociaż czarnym koniem pozostaje Atlanta hawks, ale wydaje mi sie, ze nie ejst to zespół na playoffs.
Zapominacie wszyscy co do mvp o jednym facecie, właściwie 2, Russell (nie cierpię gościa ale to co robi to przechodzi ludzkie pojęcie ) no i brewka, który jest z kosmosu i nie jest z naszego gatunku nawet, nie zapominajcie o tych 2 panach 🙂
a propos obstawiania – tylko Houston zje%$&ało mój kupon. A miałem do zgarnięcia prawie 4k. Jak rano zobaczyłem wynik 1pkt w tył to mało się kawą nie zachłysnąłem ze śmiechu 🙂