fbpx

Triple-double Kobe oraz ceremonia zastrzeżenia numeru Shaqa O’neala

30

Przemawiają:

Kobe: “Gratulacje. Najhojniej obdarzony przez naturę koszykarz, z jakim kiedykolwiek grałem. Naturalny talent. Zasłużyłeś na to.”

Phil Jackson: “Przeżyliśmy wspólnie piękne chwile, zabawy było co niemiara. Pamiętam jak pojawiłeś się spóźniony na treningu mając na sobie jedynie buty albo gdy pokazałeś Sacramento co oznacza “księżyc w pełni”, po tym jak pokonaliśmy ich w meczu numer siedem. Ze swojej strony pragnę podziękować ci przede wszystkim za motywację, przywództwo oraz ciężką pracę, którą włożyłeś byśmy razem mogli osiągnąć sukces.”

Nie wiem jak Wy, ale kiedy z głośników poleciał motyw z Supermana, a koszulkę Shaqa odsłonięto, ja miałem łzy w oczach. Tyle wspomnień…

Wracamy do meczu:

Rick Carlisle wysyła do boju agresywnego OJ Mayo, chłopak pakuje się pod kosz po zasłonach próbując rozbić szyk defensywny LA. Niestety gości wykańczają straty. Z drugiej strony imponujące są akcje dwójkowe Kobe z Gasolem, przy których Hiszpan markuje zasłonę i ucieka pod kosz.

Dwóch graczy doskakuje do Bryanta kiedykolwiek ten jest w posiadaniu piłki. Mavs próbują zmusić rywali do oddawania rzutów z dystansu. Topnieje przewaga gospodarzy, którzy jednak w porę znajdują Clarka. Chłopak daje im centymetry na zbiórce oraz sprawność w środku pola. Kilka razy był już dziś łącznikiem między obwodem, a strefą podkoszową, inicjował podania, a także trafił  trzy razy z dystansu! Znakomity występ.

Goście zaliczają kolejne zrywy, z piętnastu zeszli do siedmiu punktów straty. Być może kluczowa sytuacja ma miejsce na niecałe cztery minuty przed końcem: oczywiste kroki popełnia Howard, sędziowie przyznają mu jednak dwa wolne, a w efekcie Dirkowi Nowitzkiemu przyznany zostaje dodatkowo faul techniczny. Rzecz jasna DH pudłuje oba wolne, ale Lakers zbierają piłkę, a manewr Gasola okazuje się skuteczny, a więc 2+1.

Zaczyna się Hack-a-Dwight, jednak 7/10 trafia w tym okresie środkowy LA. Tej straty Mavs już nie odrobią, Kobe trafia hakiem, chyba na cześć Kareema Abdula-Jabbara. Ostatecznie:  LAL 101 – DAL 81

Staty

Kobe 23 punkty, 11 zbiórek, 11 asyst
Howard 24 punkty, 12 zbiórek, 10/20 z linii rzutów wolnych
Gasol 14 punktów, 10 zbiórek, 6 asyst
Clark 17 punktów, 12 zbiórek, 3/5 zza łuku

Nowitzki 11 punktów, 6 asyst, 5 zbiórek
Kaman 14 punktów, 6 zbiórek

[vsw id=”E45a-VkibPY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

30 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wreszcie uhonorowali Shaq’a, byłem bardzo zdziwiony dlaczego nie zrobili tego do tej pory. D’Antoni musiał się wspaniale czuć gdy podczas przemowy Phila Jacksona kibice skandowali że chcą jego powrotu. Świetny mecz Kobiego, niestety Mavs nie zaprezentowali się tak dobrze jak ostatnimi czasy.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    CHAMBERLAIN, SHAQ, EWING, ABDUL-JABBAR, OLAJUWON “TOP 5 CENTRÓW EVER” 3-ech w LAL, to musi o czymś świadczyć, choć nigdy nie lubiałem Kobe’go oddaje ukłon w stornę tej drużyny… Ale dalej wiernie za swoimi NY Knicks, przy okazji Melo 50 pkt 🙂

    (1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nareszcie Kobas zauważył że jak podaje to mecze są wygrywane, to bodajże 2 mecz gdzie wygrywają dzięki jego podaniom. Gdyby coś takiego było do końca to są w stanie aby dojść do PO i nawet tam zawojować 😉 Robić takie rzeczy w wieku 35 lat to już jest coś nie normalnego… i Howard zaczyna coś grać. O Gasolu nie piszę bo wraca już do swojej koszykówki 🙂 Oby tak dalej. Go Lakers!

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Oczywiście zapomniałem o wielu, ale to moja 5-tka, Russela niogdy nie miałem okazji widzieć w akcji a szkoda, gościu ja mam 19 lat :P, a nie 60, żeby widzieć to na własne oczy 😛
    Ukłony dla:

    Bill Russell
    Moses Malone
    David Robinson
    Bill Walton

    Chyba to rozwiewa wasze wątpliwości, że kogoś pominałem pozdro

    GO KNICKS

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawo Shaq, odkąd pamiętam jego grę, mój ulubiony gracz NBA . Cieszy fakt Ceremonii zwłaszcza w dniu wygranym przez Lakers . Teraz bardzo ważny moment kto wygra, zajmuje pozycje 8 myślę ze większą szanse ma Lakers na pokonanie Clippers jak Utah Nuggets .

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    karp14

    Ale co ten komentarz ma do tematu?? A po drugie nie przypominaj o nim bo jestem po obiedzie i automatycznie robi się mi nie dobrze .

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Świetny mecz , widać że LAL chcą tych PO i tak ma być , powiem jeszcze tak :
    Shaq jest zdecydowanie najlepszym centrem w historii ligi , takiego zawodnika jak on nie było (no może oprócz Billa Rusella) , nie ma (no może z wyjątkiem Howarda) i nie będzie . Cieszę się z uhonorowania Shaqa , mam nadzieję że będzie zapamiętany na zawsze…

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dajcie spokój, można szanować Russela, ale on gral w czasach, gdzie koszykówka w NBA była na poziomie gorszym niż dzisiejszka PLK..Porównywanie go do Jabbara, Chamberlaina czy też Shaqa wywołuje u mnie uśmiech na ustach…

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @Dave94 Kolejny po Leszczu13 troll? Chłopczyku sprawdź sobie jak grał Kobe w Play-Offs 200-2002. Szczególnie w 2001r. Shaq wszystko robił, bo przecież średnia 29.2. pkt/mecz to jest nic nie robienie. Chłopcze sprawdź fakty zanim palniesz następnym razem taki idiotyzm

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale sędziowie pchają Lakers do tych PO , hohoh od dobrych 3 tygodni, ale spokojnie patrząc na kalendarz lakers to ich nie dopchają 😉

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Frido – idź się schowaj. 11 Mistrzostw w 13 lat gry. 5 MVP.
    Wspominasz o Chamberlain’ie, a grali w tych samych czasach. Russell ’53-’69, Wilt ’58-’73. Dla porówniania, ów Wielki Wilt wygrał w tym czasie dwa mistrzostwa i cztery MVP. Wilt musiał więcej rzucać i zbierać, bo był 1) indywidualistą, 2) grał w słabszych zespołach, w których niesamowicie się wyróżniał. Gdyby nie on, to po prostu by przegrywali. Russell decydował o wyniku meczu inaczej, tzw. team-first mentality, mógł wypromować każdego zawodnika drużyny. Podobno przed którymś sezonem uznał, że zrobi z Cousy’ego najlepszą jedynką w lidze – i tak uczynił. Poprzez podania, ściąganie obrony, bloki itp. itd.
    I jak już ktoś będzie pytał skąd to wiem. Nie, nie mam 70 lat. YT, godziny wywiadów na te tematy i kolejne spędzone na czytaniu o dawnej koszykówce.

    Żeby offtop nie był całkowity:
    Brawo Kobe, brawo Lakers, gratulacje Shaquille. Mamba jest genialny. Howard jak się wyleczy jeszcze pokaże reszcie co i jak, Gasol też przypomni dlaczego był All-Starem. Clark mega.

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Wlo

    sam się chowaj…Spójdz na komentarz pod spodem tego pierwszego, ślepa kicho..

    11 mistrzostw na 13 to chyba świadczy w jakich czasach grali Chamberlain i Russel..

    ZERO TAKTYKI, ZERO FIZYCZNOŚCI….Taki Shaq by ich zmiażdżył…

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu