fbpx

James Harden uczulony na obronę, radosna koszykówka Rockets

18

Młode wilki bez układającego grę Rubio, próbują na rozgrywaniu latawca Zacha LaVine. Dobra szkoła dla chłopaka, ale dokładności i wszechstronności atakom brak. Zauważyłem, że brak doświadczenia oraz nowa rola sprawiają, że LaVine waha się z decyzjami, w górę do rzuty wychodzi o sekundę za późno niż powinien, co koniec końców kosztuje go skuteczność. Moim zdaniem powinien grać agresywniej, zwłaszcza decydując się na atak obręczy. Ściągając na siebie obronę zaliczył 9 asyst, gdyby chciał wymusiłby jeszcze kilka osobistych, ale wszystko to przyjdzie z czasem. Musi nabrać ciała, być może strach przed kontaktem fizycznym sprawia, że gra zachowawczo.

Andrew Wiggins pokazał się jako mocarz w obronie, uprzykrzał życie Hardenowi, niszcząc jego procent z gry niczym Kawhi Leonard. Przede wszystkim trzymał go z daleka od linii rzutów osobistych i nie dawał nabierać na faule.

W ataku nie miał problemów z minięciem naszego “obrońcy roku” ale siły fizycznej oraz opanowania piłki jeszcze mu wyraźnie brakuje.

W obozie Rakiet na ulubieńca publiczności wyrasta łebski Kostas Papanikolaou lub jak kto woli: Big Papa. Występując na skrzydle nie tylko straszy zza łuku (4/4 wczoraj) ale przede wszystkim widzi kolegów, a jego wachlarz zwodów jest doprawdy imponujący.

1 2

18 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dzięki GWBA wiem, że Harden nic nie broni, Kobe ciągle pudłuje, Davis jest mega kotem a NY mają trójkątną drogę przez mękę, a Minesota to banda latawców. Nie znam natomiast przyczyny słabej postawy Denver, eksplozji rezerwowego obwodowego duetu Suns, zbilansowanej gry PTB czy drodze Pistons ku przepaści. Redaktorzy więcej systemów, więcej drużyn, więcej koszykówki mniej celebrytów i Gry o Tron. Proszę!

    (63)
    • Array ( [0] => administrator )

      ale się zbuntowali! wpadnijcie pobawić się z moim synkiem, a ja Wam opowiem o Portland czy Phoenix, bo są warci.
      Brian Shaw marnym trenerem jest, a Ron Jeremy nie ulepi nic z tegorocznej wersji Pistons. Drummond jest najlepszym zbierającym ligi, ale nic poza tym. Nie będzie żadną gwiazdą, nie ta psychika. Jodie Meeks where are you?

      (-6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciągle wałkowane te same teamy, może teraz jakieś info o Utah Jazz, Indiana Pacers, Phoenix Suns, Washington Wizards, Orlando Magic, Denver Nuggets…

    Mam straszny przesyt czytania kolejnego artykułu o Darku Róży (który i tak nie gra), Kobasie (rzuca najwięcej), LeBronie (najlepszym koszykówkarzu na ziemi), Hardenie (anty defensor) i Unibrow (niesprawiedliwe warunki fizyczne)…

    Zauważyłem pewien trend na GWBA. Mianowicie zaczynacie jakąś serie artykułów i jej nie kończycie. Np “wielcy niedoceniani”

    (15)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @matrix, Dla przypomnienia podam Ci, że Kobe rozgrywa swój 19 sezon w zawodowej lidze i i powraca po 2 poważnych kontuzjach, a Harden młody zawodnik rozgrywa 6 sezon, więc powiedz mi kto powinien za przeproszeniem zapie****** na parkiecie ?

    (33)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @Matrix, w wieku Hardena Kobe miał w dorobku dwa wybory do All-Defensive First Team i dwa do All-defensive Second Team. W całej karierze ma 9x First Team i 3x Second Team…

    (25)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ManiekHD: Dla przypomnienia podam Ci, że Kobe oddaje najwięcej rzutów na minuty w swojej karierze i póki co wybiegał najwięcej minut z wszystkich zawodników Lakers. Ciekawe że “rozgrywa swój 19 sezon w zawodowej lidze i i powraca po 2 poważnych kontuzjach” i jest w stanie to robić, a jednocześnie nie kiwnie palcem nawet po drugiej stronie czyż nie?

    (-17)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    za łatwo przychodzą Rockets te zwycięstwa, to ich gadanie “championship basketball” to sporo na wyrost. Chłopaki się rozbujają na 55 zwycięstw + -, ale w playoffs pójdą na dno w pierwszej. Normalnie jak za T-Maca, wszystkich leją w zasadniczym a potem bon voyage.

    (25)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @BLC: Pełna zgoda. Też mnie się wydaje, że padną w pierwszej rundzie. Kolejna sprawa, że na tą chwilę, to trochę case Wizards (albo odwrotnie, Wiz to case Rakiet) – łatwy terminarz. Rockets mieli do tej pory Boston, Phily, LAL, Jazz i Wilki + SAS bez Manu i Timmiego. Wiz trafili Pacers x2, Magic, Bucks, Pistons i Knicks. Trzeba trochę poczekać, niech nam się sezon rozwinie 😉

    (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Artykuł bardzo fajny i przyjemny ale to jak zjadasz litery razi w oczy, naprawdę nie czytasz tego co piszesz? Podstawówka się kłania.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @admin

    Porównanie Stana do Rona znanego jako “the Hedgehog” powaliło mnie z nóg, choć nawiasem mówiąc, idąc tym t(ł)okiem, z kim miałby ulepić, jeśli nie z “tłokami”. 😉

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @ BLC zgadzam się z tym co napisałeś. Jest jeszcze kilka takich drużyn co mają fenomenalny RS a jak przychodzi do PO to jest wielkie zdziwienie. Przykładem niech będzie LAC. Ja wiem, że Doc tam pociąga za sznurki, ale ostatnio oglądałem sobie jakiś ich mecz na ru.basket i zobaczyłem na ławce w roli asystentów Mikea “Pana bulwę” Woodsona i Lawrencea “dzięki bogu że miałem Kidda w jego prime w składzie” Franka to mi obiad w gardle stanął 😀

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu