fbpx

Wolniejsi agenci 2015: shooting-guards

11

Rodney Stuckey – Indiana Pacers

Trochę niefajnie potraktowali go w Detroit wystawiając opinię “trudnego” w relacjach, upartego etc. Aktualnie gra za minimum dla weterana!

Larry Legenda po odejściu Lance’a Stephensona potrzebował kogoś, kto pociągnie zespół z ławki. Postanowił dać szansę niedocenianemu w Detroit combo-guardowi. Jak się okazało był to bardzo dobry wybór. Plaga kontuzji jaka nawiedziła Pacers sprawiła, że ciężar gry spadł właśnie na niego. Poradził sobie znakomicie i po powrocie z chorobowego większości graczy, stał się pierwszą opcją z ławki. Poprawił skuteczność rzutów zza łuku z 27% na przyzwoite 38%. Indiana po przerwie na All-Star Weekend szturmem wbiła się do ósemki. Dziś po porażce z Brooklynem spadli na 9. miejsce, jednak jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa, zwłaszcza, że do gry może powrócić Paul George. Stuckey będzie niezastrzeżonym wolnym graczem i raczej pozostanie w Indianie. Larry chyba jest z niego zadowolony, a sam zawodnik dobrze wpasował się w system trenera Franka Vogela.

Iman Shumpert – Cleveland Cavaliers

Ulubieniec nowojorskich kibiców po przeprowadzce do Ohio, najpierw dochodził do siebie po kontuzji barku, a następnie wchodząc z ławki pełni rolę defensywnego plastra. Nie można o nim napisać, że jest antytalentem strzeleckim, jednak trenerzy dają mu zadania defensywne, a punkty zdobyte po kontrze to już inna kwestia. Pomimo przebytych licznych kontuzji dalej zachował atletyzm oraz motorykę. W wielu meczach pokazał, że potrafi efektownie wjechać pod kosz oraz przymierzyć zza łuku. W lato będzie zastrzeżonym wolnym agentem i jestem ciekaw czy Cavs przedłużą z nim kontrakt. Co prawda był tłustym dodatkiem do wymiany, która miała na celu pozbycie się J.R Smitha z Knicks, jednak to niesforny J.R gra lepiej niż się spodziewano. Jeżeli Kawalerzyści nie będą zainteresowani, jest wiele ekip, które wyciągną do niego pomocną dłoń. Jako fan Knicks nie miałbym nic przeciwko temu by wrócił pod strzechy MSG.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    nie wiem gdzie trafią, ale wiem, że leci dobry mecz Oklahoma – Heat, czyli ekipy “niby” dryfujace na granicy PO. Ostatnio czytałem o tym jak to Iverson kibicuje Westowi i samego jego przypomina i coś w tym jest, ale mi sie naprawde podoba ta ekipa mówię o Oklahomie.

    (-2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie w tym zestawieniu zabrakło paru graczy np. Diona Waitresa.

    Ps. Kurczę nie miałem pojęcia ze Gerald Green nie ma połowy palca. Pełen szacunek dla niego. Nie ma żadnych wymówek !!!!

    (1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @dwade3

    3&D – 3, czyli dobrze rzucający za 3 punty & D, czyli nieprzeciętny defensor, obrońca. Skrót odnosi się do głównych zalet takiego gracza.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    nie zgodzę się że gerald green zrobił krok do tyłu
    jego statystyki owszem są dużo słabsze ale może zacznijmy od tego że w zeszłym sezonie grał po 30min na mecz a w tym o ile wchodzi to dostaje jakies smieszne ochłapy
    trudno żeby nie zrobił regresu w takiej sytuacji, przecież nie zapomniał nagle jak się gra w kosza

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu