Mróz zelżał, a więc pora założyć nauszniki i wybrać się na przebieżkę po lesie albo nawet odkurzyć rower. Dla tych, którzy nie robią regularnych treningów kondycyjnych (myślicie, że sala raz w tygodniu załatwi sprawę?) streetballowy sezon letni może okazać się mało przyjemny. Niby mówi się, że koszykówka w Polsce nie jest tak popularna jak chociażby w latach dziewięćdziesiątych, ale my obserwujemy co innego. Poziom gry, warunków fizycznych i indywidualnego wyszkolenia zwykłych chłopaków na osiedlowym boisku – idzie w górę. Jeśli Waszą wymówką jest: “eee, u mnie w mieście nie ma gdzie pograć…” – nie macie racji. Wczoraj zaczęliśmy budować ogólnopolską listę klubów/ drużyn / rozgrywek amatorskich. Jest tego więcej niż możecie przypuszczać. A zatem popatrzcie sobie na treningi gwiazd basketu i do roboty “grubasy”! Oto 10. najciekawszych treningów NBA jakie udało nam się znaleźć.

MIEJSCE 10.

Przedmeczowy workout Joakima Noah. Być może klata centra Bulls nie jest zbyt imponująca, ale muzyka wymiata! Noah nie próbuje tutaj budować tkanki mięśniowej, ale utrzymać w normie parametry siłowe i wzmocnić mięśnie, które pozwolą mu zapobiec kontuzji.

[vsw id=”cA8eUiKLCsg&feature=related” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ KOLEJNE MIEJSCA…