fbpx

“Zwykłem grać w klapkach” – wywiad z Rajonem Rondo

30

Jak większość co bardziej znanych nazwisk NBA Rajon Rondo aktualnie jeździ po świecie wypełniając obowiązki zapisane w umowach sponsorskich. Przed tygodniem doglądał turnieju 1-na-1 firmowanego przez znaną markę wśród napojów energetycznych, prowadził seminarium dla adeptów sztuki koszykarskiej na Filipinach, a obecnie przebywa w Chinach. Przy okazji, czy to nie dziwne, że gracz, który zbudował swą karierę na podawaniu piłki do partnerów jest twarzą turnieju 1-na-1, gdzie jak wiadomo, asyst nie uświadczysz? Nie ważne. Poczytajcie co ma do powiedzenia facet, który ma ambicję zostać najlepszych rozgrywającym w historii klubu z Bostonu, a niedawno bezceremonialnie ogłosił się najlepszym PG w lidze. Enjoy!

Co sprowadza cię do Chin? Właśnie skończyłem seminarium w Hong Kongu, to mój ostatni przystanek w tych stronach. Wcześniej odwiedziłem Tajpej i Manilę.

Mówiłeś, że zainteresował cię ruch koszykarski na Filipinach… Nie do wiary jak wielu fanów koszykówki jest tutaj, jak wielu fanów Celtics, jak wielu w koszulkach Rondo. W tym sensie to jak być w domu w Bostonie, ale w powiększeniu. Populacja wynosi około 93 milionów, a wielu z nich kocha i rozumie koszykówkę. Na dodatek myślę, że łatwiej im się do mnie odnieść ponieważ nigdy nie jestem największym gościem na boisku, ale gram z wielkim sercem.

Słyszałem, że grają tam w sandałach. Widziałeś coś takiego? Czy ty byś potrafił grać w sandałach? Jako dorastający chłopak grałem w sandałach! Właściwie to w klapkach i nigdy nie bałem się o skręcenie kostki. Kiedy zacząłem przygodę z NBA uwielbiałem buty pod kostkę. Mogę w nich spokojnie grać ponieważ zwykłem grać w klapkach.  

Czy sprawia ci przyjemność gra 1-na-1? W końcu to zdecydowanie co innego od tego, co robisz na co dzień. Od dawna nie gram już jeden na jeden.

Zauważyłem, że podczas gry markujesz wiele podań, są goście, którzy robią ball-fake będąc w ruchu, ale Ty chyba jako jedyny w lidze markujesz podania stojąc nieruchomo. Gdzie się tego nauczyłeś? Samo przyszło. Na dodatek śmiesznie jest patrzeć kiedy obrońcy dają się na to nabierać. Większość moich zagrań jest instynktowna, nie planuję ich, ani nie trenuję np. ball-fake’a.

[vsw id=”Dp3IgXjN3no” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Czy zawsze miałeś w zanadrzu Eurostep, czy jest to coś czego się nauczyłeś? Tego akurat się nauczyłem. Chciałem mieć coś by móc uniknąć szarż w ataku. Wielu chłopaków stara się wymusić ofensywny faul na mnie ponieważ nie są w stanie nadążyć za mną na nogach. Musiałem więc mieć jakąś kontrę na to.

Coach Rivers powiedział, że masz zielone światło by więcej rzucać, czy powinniśmy oczekiwać większej ilości punktów w nadchodzącym sezonie? Czegokolwiek będzie potrzebował zespół. Naprawdę nie chcę zostać obrońcą, który oddaje 20-30 rzutów na mecz, ale jeśli tego akurat będzie trzeba – zrobię to.

Powiedziałeś ostatnio, że chcesz zostać najlepszym rozgrywającym w historii Celtics, jak myślisz jak daleko jesteś od osiągnięcia tego celu? Może siedem, osiem lat. Zamierzam być Celtem jeszcze długi czas. Ale wiadomo, różne rzeczy dzieją się w NBA i nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Mogę być wytransferowany gdzie indziej etc. Jednak tak długo jak jestem Celtem, zamierzam dać z siebie wszystko. Kocham być tutaj.

Mówi się, że odejście Raya Allena wywołało napięcie między nim a tobą, czy jest w tym ziarno prawdy? Nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Doc odpowiedział już na to pytanie. 

Wykonujesz wiele podań za plecami do Kevina Garnetta w akcjach pick and pop. Czy to twoje ulubione podanie? Uwielbiam rzucać passy wszerz boiska, jedną ręką pomiędzy obrońcami do “P” (Paula Pierce’a przyp.red.) Zwykle dodam piłce trochę pieprzu, rzucę ją między dwoma, czasem trzema gośćmi, którzy biegną z powrotem w pole trzech sekund, a tymczasem masz Paula dobiegającego na linię za trzy – jestem bardzo szczęśliwy jeśli skończy akcję.

Czy masz jakieś ulubione krycie, które widzisz kiedy obrońcy próbują zatrzymać wasz pick-and-roll? To nie tak, raczej chodzi o konkretnych graczy. Zawsze staram się zaatakować najsłabszy punkt obrony, zazwyczaj jest nim wysoki obrońca. Czasem wychodzą do mnie wysoko na obwód, goście jak np. Anderson Varejao. Lubię grać pick-and-roll przeciwko niemu, ponieważ wyjdzie do mnie naprawdę wysoko, a to otwiera drogę do kosza Kevinowi.

30 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To teraz dlaczego Rondo jest moim ulubionym zawodnikiem NBA. Nie licząc meczów, czy właśnie takich obozów nie usłyszymy o nim w TV. Zwyczajnie trzyma się z dala od jakichkolwiek skandali. Ma za to dwie zalety, które wg mnie najbardziej cechują prawdziwych mistrzów: Liczy się dla niego przede wszystkim dobro drużyny i jest w ch*j niepokorny. Za to go lubię. No, i za te nieziemskie podania też. 😀

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Straszny z niego cwaniak, ale faktycznie najlepszy ROZGRYWAJĄCY NBA, a już na pewno podający. Efektywny, a równocześnie efektowny. Gwiazda na długie lata, miejmy nadzieję, że całą karierę w Bostonie! 😀

    (0)
  3. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    “rzucac passy”… no nie moge… moze po prostu podawac… po co te wrzucanie angielskich slowek? czy to jest jakies fajne? tak uwazacie ?

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rondo to zdecydowanie najprawdziwszy rozgrywajek NBA. Fenomenalny zawodnik oddany drużynie. Celtics mają prawdziwy skarb w swoich zielonych szeregach 😉

    PS. Ponawiam pytanie, czemu nigdzie nie mogę znaleźć tutaj menadżera konta. Wkurza mnie strasznie to skomplikowane hasło, chciałbym je zmienić i pyknąć jakiś avatarek.

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam nadzieję, że Rondo jeszcze długo zostanie Celtem – najlepiej całą karierę. Ta drużyna to stara szkoła – on również jest oldschoolowy na swój “świeży” sposób. Dzięki jego widowiskowej grze – przechwytom, asystom, zbiórkom, hustle-plays pokochałem NBA. Nie dzięki hypowanym Lakersom, czy Heat – tylko właśnie dla będących hejtowanymi już od dawien dawna (przed erą Heatles) zielonych, o których co roku mówi się, że za starzy, mało widowiskowi itp itd, a w playoffach skopią tyłki niejednemu “super” zespołowi. Go Rajon! Go C’s! Liczę na kolejny pierścień – na olbrzymich paluchach Rondo jest dużo miejsca na biżuterię 😉

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może nie jestem jego fanem, ale szacunek dla zawodnika. Ten ball-fake opanował chyba najlepiej w lidze. Widać, że gość trochę zarozumiały, ale w takim dobrym sensie. Pewny siebie. Życzę mu dobrze 😉

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Te wielkie łapska ułatwiają mu te fake pasy szczególnie za plecami. Ja bym chciał zrobić to piłka z pewnością wyśliznęłaby mi się z dłoni. Oczywiście nie odbieram RR talentu w mojej opinii najlepszy podający w NBA

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zabawne jak Rondo bierze na te zwody tylu zawodnikow, ale trzeba zauwazyc ze Rondo robi te zwody na wysokich mniej zwrotnych podkoszowych z rozgrywajacymi nie szło bymu tak gładko , a grając w klapkach przynajmiej jest dobra wentylacja 🙂

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @celtics,
    no właśnie widzę, ale skąd inni użytkownicy mają avatary? specjalne zasługi czy jak? mógłby to wyjaśnić admin?

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    U siebie na podwórku też gram w klapkach . Rondo bierze na tego ball-fake wyższych , bo można zauważyć , że to oni zazwyczaj bronią strefy podkoszowej.

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    To czy będzie więcej tego typu wywiadów nie bardzo zależy od redakcji “gb”… Tu macie po prostu transkrypcję jego wywiadu umieszczoną na Dime, Slam, Sports Illustrated itd… chyba że się mylę redakcjo? 😉

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu