Zmartwychwstanie “hejterów” The Kinga
Dla Waszej przyjemności (lub odwrotnie) wybraliśmy z sieci porcję najsroższego “hejtu” jaki wylano na głowę Miami Heat po dzisiejszej, 36-punktowej porażce z “dziadkami” z San Antonio. Wszystko pisane w emocjach, podsycane zacięciem kibiców obu drużyn, śmieszne, czasem absurdalne, przetykane ciekawymi faktami oraz pochwałami dla Spurs ze strony znanych postaci ligi. W sam raz dla nas:
# Michael Jordan używa kicksów LeBrona jako popielniczki.
# Danny Green i Gary Neal odbyli stosunek płciowy z Miami Heat.
# Tegoroczne finały zakończą się kiedy Tracy McGrady poleci nad LeBronem a Ziemia otworzy się by wessać oba zespoły.
# D-Wade: hej, gdzie w zachodnim Teksasie dostanę jakieś dobre sterydy do zjedzenia?
# Michael Jordan używa nagrań z meczów LeBrona jako środków nasennych.
# W formacie gier 2-3-2, zwycięzca trzeciego pojedynku zdobywał tytuł mistrzowski w 93,2% przypadków.
# Spuścizna LeBrona zalicza sinusoidę z każdym sezonem, z każdym ważnym meczem. Oto natura ludzkich poglądów na temat jednego z najlepszych graczy wszechczasów.
# Skuteczność LeBrona spoza pola trzech sekund? 1/14
# Gregg Popovich na temat rzekomego zatrzymania LeBrona: “Nikogo nie zatrzymaliśmy, ale staramy się grać dobrą, zespołową obronę przeciwko każdemu z nich.”
# Michael Jordan nigdy nie zdobył mniej niż 20 punktów w meczu finałowym. LeBron jeszcze nie zaliczył takiego meczu w 2013 roku.
czytaj dalej >>
ale ich rozjechali 😀 do teraz z tego nie moge 😀
No psuł Lebron grę wczoraj mocno,
każdemu czasem nie sieedzi..
jego była kolega 🙂
thx
Go Spurs!!!!! Wynik idzie w świat, liczy sie zwycięstwo. Nie zapominajmy jednak że Heat są aktualnymi mistrzami, maja MVP sezonu i nie przegrali dwóch meczów od chyba stycznia. Mi przypomina sie rok 1998 i 42 punktowe zwyciestwo Bulls nad Jazz. W nastepnym meczu miało byc świetowanie a trzeba było znowu jechac do Utah.
Hahhahahaahah , ja nie mogę to z tymi 20pkt. rządzi XD
Miami będzie miało coraz więcej hejterów tak samo jak ten niby “król”(pionek) James XD
Bardzo duzo osób mówi, ze nikt nie jest w stanie LeBrona zatrzymac, ze nikt nie jest w stanie bronic przeciwko niemu… ja sie z tym nie zgadzam. jedyna osoba która jest w stanie zatrzymac LeBrona jest on sam. taka jest niestety smutna prawda i na prawde zle sie patrzy na tak grajacego LeBrona.
Coś w tym jest. Najlepszy “obrońca” na LeBronie jest jego własny umysł
DANNY GREEN: “It’s not just us stopping LeBron. He’s stopping himself.”
Ja bym dał inny tytuł ” Zmartwychwstanie sezonowców The Płaczka” :>
@MVP nie siedzi? Bron wczoraj nawet nie próbował rzucać z 5 – 7 metrów, tylko próbował wjeżdżać w mur obrońców ^^
”Michael Jordan nigdy nie zdobył mniej niż 20 punktów w meczu finałowym. LeBron jeszcze nie zaliczył takiego meczu w 2013 roku.” Ale zaliczył triple -double , wczoraj też miał 11 zbiórek i 6 asyst czy hejterzy muszą być aż tak zje*ani ?
Dodox z radości zapluł monitor w swojej świątyni.
lbj ma psychike klauna….w sezonie swietnie sie bawil i byl niedozatrzymania ale jak teraz jest cisnienie giry mu sie trzesa…boi sie podejmowac akcji…smieszy mnie kometarz typu “gra dla partnerow” boi sie rzucac ma srednia polowe tego co w sezonie zasadniczym
Jak by mu nie zrobili tej otoczki gwiazdy to nikt by go nie hejtował (po lejkersach tez jechali jak zapowiadali ze mistrzostwo jest juz ich), nie widze aby Timmy Duncan czy Parker sie tak wozili a oni sa gwiazdami prawdziwego formatu. Chciał być nr1 to niech wie, że cała sława za sukces spada na niego ale również cały hejt za przegraną spłynie na niego.
@sikwitit
Zazdrościsz…
Teraz Heat MUSZĄ wygrać game 4. Jeśli będzie 3-1, to przy całym szacunku dla mistrzowskiej ekipy, nie odrobią tej straty.
James musi wziąść ciężar gry na siebie, rozumiem że chce grać wszechstronnie i zespołowo, ale taka rola wielkiej gwiazdy->wygrywanie wielkich meczy.
Ciekawe jest to, że póki co(o ile dobrze pamiętam) żaden gracz Miami nie przekroczył 20 pkt w tej serii.
Mają przek{xx}ą game 4 to będzie po zawodach. Tak czy inaczej, rywalizacja nabrała pełnych rumieńców
“W formacie gier 2-3-2, zwycięzca trzeciego pojedynku zdobywał tytuł mistrzowski w 93,2% przypadków.” Może być i w 100%, nie zmienia to faktu, że Miami jeszcze to wygra !
“Skuteczność LeBrona spoza pola trzech sekund? 1/14”
To mówi wszystko o umiejętnościach KRÓLA 🙂
Michael Jordan używa nagrań z meczów LeBrona jako środków nasennych.
dobre 🙂
Jak by mu nie zrobili tej otoczki gwiazdy to nikt by go nie hejtował
prawda 😉
teraz wychodzi ten cały marketing NBA z powrotem ze zdwojoną mocą, LeBron, tak mi się wydaje, zachowuje się jakby w przerwach gdy wraca do domu albo idzie na trening uprawia futbol amerykański 😉 wszystko przez siłę, zero finezji którą np. Rondo lubi na parkiecie pokazywać
taki z niego król jak z pikeja
odpowiedzialność za promowanie Brona od początku kariery ponosi tak NBA jak i Nike, Nike może nawet bardziej, bo zanim wybiegł pierwszy raz na parkiet NBA miał już papier na 90 mln baksów, a że hajs musi się zgadzać więc machina ruszyła od początku, to samo jest teraz z Rose’m, siedzi chłopak na tyłku półtora roku a tu co rusz D-Rose to, D-Rose tamto, firmy chcą swojej zainwestowanej kasy i tyle. Smutne to ale prawdziwe