Dramat Miami Heat, Detroit Pistons jedną nogą w playoffs
heat 91 pistons 108
Wyjazd LeBrona oraz absencja D-Wade’a, kreujących naprzemiennie 80% dotychczasowych akcji zespołu wiele wyjaśnia. Kto jest kim w Miami? Dwa dni temu Marcin Śledziński zadał pytanie, czy South Beach mają najsłabiej obsadzoną “jedynkę” w lidze. Twierdziliście, że nie.
NIE? Wczoraj w nocy Mario Chalmers i Shabazz Napier wybiegli w pierwszej piątce pod nieobecność kontuzjowanego D-Wade’a. Panowie uskładali łącznie 1 punkt podczas 32 minut spędzonych na parkiecie. Dzielnie wspierał ich kolejny point-guard Norris Cole, autor 2 punktów zanotowanych w 33 minuty. Na tle DJ Augustina (zastępca Brandona Jenningsa) wyglądali jak banda, która do walki z artylerią przyniosła scyzoryki.
Korzystając z możliwości rozwinięcia skrzydeł DJ zanotował 25 punktów i 13 asyst, a pierwszą kwartę gospodarze zakończyli serią 25:1 (!) zbiórka – szybki atak – zbiórka – szybki atak. Odkąd pięć meczów temu wtrącony został do pierwszej piątki osiąga średnio 21.8 punktów i 9.2 asyst. Tym samym Pistons poradzili sobie z szokiem, jakim niewątpliwie było zerwanie ścięgna Achillesa przez Jenningsa, w podobnej roli świetnie sprawdza się DJ, a zwycięstwa z Houston i dziś Miami stanowią dobry prognostyk. Playoffy są w zasięgu!
Chris Bosh miał dzień konia (34 punkty, 61% z gry, 21 w trzeciej kwarcie) ale pozbawiony jakiegokolwiek wsparcia na obwodzie również jemu nie było łatwo grać.
Pistons dominowali na tablicach, zmusili rywali do gonitwy na otwartej przestrzeni i konsekwentnie naciskali tempo. Resztę załatwił pick-and-roll, Augustin przedostawał się z piłką w pole trzech sekund skąd raz za razem karał rywali rzutem bądź odegraniem. A i w sytuacjach catch-and-shoot czuje się znakomicie.
CZYTAJ DALEJ >>
Dobrze by było żeby Miami weszło do PO, Hassanowi przydałoby się posmakować tamtejszej walki, aby nabrał trochę doświadczenia, tam gra jest ostrzejsza, więc mimo, że i tak nie nabija tak szybko fauli, tam powinno być jeszcze lepiej. Dwyane wróci po ASG, mimo, że jako jego fan bardzo bym go chciał tam zobaczyć, to wg mnie i tak nie ma już czego udowadniać tam, a lepiej nie ryzykować nawrotu kontuzji.
Let’s go HEAT!
Przecież Bosh to taka świetna pierwsza opcja w ataku, a zaraz ich w PO nie będzie. Tyle było gadania, że Miami jeszcze skonczy sezon regularny z lepszym bilansem niż Cavs. Pseudo eksperci 🙂
Whiteside jak pierwszoroczniak chyba w Miami?
Fajnie się chłopak rozwija i dobrze, że po sezonie nikt go nie zgarnie, bo Pat się zabezpieczył na taką ewentualność.
A Detroit niech awansuje do PO. Lepiej oni niż Nets 🙂
Detroit formed a f&cking wall.
Pozycja rozgrywającego jest rzeczywiście najsłabiej obsadzona, jednak po tym meczu wezmę ich w obronę. Może i trójka Chalmers, Cole, Napier trafiła łącznie tylko 1 z 7 (może i lepiej, ich potencjał ofensywny jest marny, nie mam więc pretensji, że nie rzucali), ale z drugiej strony rozdali 17(!) asyst, nie popełniając przy tym żadnej starty(!!!).
Run Detroit w pierwszej kwarcie pokazał, jak wiele znaczy Whiteside dla defensywy Miami. Dlatego dziwi mnie zarządzanie minutami przez Spo – Hassan spokojnie mógł rozegrać tej nocy 30+ minut. Ofensywnie wyraźnie widać jego ograniczenia, zastanawia mnie także wzrastająca u niego tendencja do rzucania z półdystansu – o wiele bardziej odpowiadał mi, gdy opierał sie jedynie na wsadach i hakach.
@ 🙂
Biorąc pod uwagę historię kontuzji w tym sezonie, potencjalny awans do PO uważam za więcej niż przyzwoite osiągniecie.
Z czwórki walczącej o PO na wschodzie obecnie Miami wygląda zdecydowanie najsłabiej, ja stawiam 7.Detroit 8.Charlotte
Masakra. Wade robil cala gre w Miami i gral za caly obwód. Bosh zapowiadal przed sezonem jaka to on pierwsza opcja bedzie, a tak naprawde to jegobpierwszy wystep mocny.
@heatlifer.pl absolutnie masz racje
Na miejscu pistons sprawdzilbym nagrania z monitoringu. Podejrzana sprawa z tym augustinem. Gdzie sie chlop nie pojawi to pierwszy pg wypada na caly sezon. Swoja droga pistons moga dobrze na tym wyjsc. Przeciez dj w tamtym roku ciagna bulls przez caly sezon. Warto dodac ze przy 12 asystach zaliczyl 0 strat, a przez wiekszosc czasu mial pilke. Imponujacy wystep.
Może i rozgrywajacy Heat rozdali 17 asyst ale co mieli robic jak nic im nie siadało? Logiczne ze gdzies te piłki musieli rzucać jak nie do kosza.
Widać teraz jaką różnicę w Heat robił Lebron.
A Hassan to przekozak. Wygrał zycie.
Nikt nie zwróci uwagi na zbiórki bosha?za takie pieniądze lider nie powinien tylko rzucać do kosza.
Ktoś mówił, że Pistons po kontuzji Jenningsa już wypadli z walki o playoffs?
Bardzo mi się podoba gra i postawa Detroit mimo przeciwności losu brną uparcie do przodu!!! Rewelacja!!! Miami stanowczo brak rozgrywającego i strzelca na poziomie regularnych 20 pkt. Sam Bosh nic nie zdziała…
Drużyna z charakterem i wolą walki!!!
Wade musi szybko powrócić i przypomnieć sobie formę z finałów 2006 roku 😉
Oczywiście żartuje … ale:
– Where Amazing Happens 🙂
Nie mają, powtarzam NIE MAJĄ, Scoring Point Guarda, właśnie kogoś w postaci Augustina. Oni czasami, nie potrafią zdobywać punktów. Jest Norris Cole, ale nie dostaje dużo minut, a mi chodzi o kogoś kto może grać cały sezon w s5. A Chalmers, już dawno dla mnie stracił ten swój ”urok”. Moje przypuszczenia potwierdziły się zresztą, w ostatnich finałach gdzie grał kiche i zdobywał po 0 punktów, seryjnie w meczach z SAS.
Moja propozycja TRADE:
Mavs – Heat
Danny Granger – Devin Harris
Norris Cole – Richard Jefferson
Uważam, że to troszeczkę polepszyło by sytuację na South Beach, ale ktoś może się z tym nie zgadzać ..
[xxx] w to ze HEAT nie maja playoffow, to nic nie znaczy!! Maja 2 graczy All-Star, widocznie ich slaba pozycja w slabej konferencji wschodniej to tylko wypadek przy pracy. W KONCU MAJA 2 ZAWODNIKOW ALL-STAR #unfair
@:)
Przeciez oni maja kontuzje przez caly sezon geniuszu
Nie ma Lebrona nie ma miami proste. Miami jest ligowym przeciętniakiem, którym czasem uda sie rozegrać dobre spotkanie, i nic więcej.
@mattijaw
All-Star (mówimy tutaj o pierwszej piątce) to konkurs popularności, a nie Skilla czy dyspozycji.