Heat znaleźli nowego Andrew Bynuma; niszczyciele z Atlanty
“A-T-L!” pozostaję pod grubym wrażeniem zawodowców z Atlanty. Po raz pierwszy od 21 lat, czyli czasów Dominika Wilkinsa, Kevina Willisa i Mookie Blaylocka przewodzą konferencji wschodniej. Może podam aktualne nazwiska, żebyście w ogóle wiedzieli o kim mowa:
PG: Jeff Teague / Dennis Schroder
SG: Kyle Korver / Shelvin Mack / Kent Bazemore
SF: DeMarre Carroll / Thabo Sefolosha
PF: Paul Millsap / Mike Scott
C: Al Horford / Pero Antic / Elton Brand
KAŻDY z panów gra w obronie, każdy szuka optymalnych rozwiązań i nie płacze po nieudanej akcji. Widzieliście w jaki sposób rozstrzelali wczoraj Wizards, czyli jakby nie patrzeć, drugą drużynę Wschodu? Pewnie, skutecznie i z zimną krwią zapewnili sobie ósmą wygraną z rzędu oraz 23. w ostatnich 25. meczach, a to już Mili Państwo, powtarzalność godna mistrzowskiego pierścienia. Mam tylko nadzieję, że forma nie przyszła zbyt szybko i dojadą bez ofiar w ludziach do playoffs.
*przede wszystkim organizacja gry: dyscyplina, nacisk w obronie, wykorzystywanie słabych stron rywala. W czwartej kwarcie ATL złupiło gości 33:12. Rozciągnęli obronę rywali jak pranie na sznurku, wyżęli do momentu aż chłopaki nie wiedzieli kogo kryją.
*druga sprawa: wszechstronność ataku. Każdy zawodnik wyjściowej piątki zalicza zdecydowanie ponad 10 punktów średnio w meczu. Każdy starter stanowi zagrożenie zza łuku, rezerwowi nie obniżają jakości produktu, a Mike Budenholzer regularnie rotuje jedenastką zawodników.
*trzecia rzecz: fenomenalny w tym sezonie Kyle Korver. Znacie drugiego gracza, który notowałby 52% skuteczności za trzy przy średnio trzech trafieniach w meczu? Serio, to jest fenomen na skalę światową. Wczoraj było skromnie, zaledwie 5/7 zza łuku. Jeśli nie siedzisz mu na biodrze gdy mija zasłonę albo gdy nie kryjesz go w kontrze – niemal na pewno tracisz punkty.
CZYTAJ DALEJ >>
Myślę, że Atlanta jeszcze spuchnie. Max druga runda PO.
Skubaniec, jaki szybki! Przy takim wzroście i zasięgu. Naprawdę robi wrażenie. Niechaj mu się wiedzie:)
Gadom – kto ma ich odpalić na tym słabiutkim wschodzie?
Mike Budenholzer jest kluczem do sukcesów Atlanty.. Trzymam kciuki za Hawks..
Tak to co wiele osób potwierdza, w Atlancie świetną robotę wykonuje trener, facet ma łeb, wie co zrobić z każdym zespołem, defensywnie i ofensywnie. Szczerze, na początku sezonu powiedział bym, “ah ta atlanta, znowu średniaki jak co roku”, a tu zaskoczenie… .
Sytuacja w Atlancie ma się podobnie jak w San Antonio, chodzi o podstawową zasadę czyli GRĘ ZESPOŁOWĄ i efekty są, nie jak kolejny eksperyment ze zbieraniną gwiazdeczek, jak w Cavs.
A co do Whiteside’a to pamiętam, że chłopak się bujał we free agent’ach przez ponad 4 lata, widać że się wziął za siebie i są efekty 😀
Cavs zajdą dalej niż Atlanta.
Jak dla mnie to Atlanta w PO będzie równie groźna jak nie groźniejsza, bo tak jak w San Antonio, ten system gry świetnie tłumaczy się na postseason, poza tym jak na razie nie mieli żadnych problemów z kontuzjami, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość, no chyba że nagle cała drużyna zacznie krzywo stawać/lądować i w efekcie masowo kręcić kostki/rwać więzdała/łąkotki 😛
Hassan Whiteside said “Every team said no to me, I wanted to come to the Clippers camp but Doc said no. I’m blessed the Heat believed in me”.
Atlanta NA RAZIE robi furorę, jak już ktoś napisał ”jeszcze spuchnie”. Zgadzam się. To nie jest materiał na tytuł, gdyby się w finale spotkali choćby z takimi San Antonio, polegli by 3-1, jeden mecz do urwania 😉 Co prawda skład mają idealnie wyważony.
Ha a ja znam Hassana od początku jego kariery 😀
Hawks potencjał mają, mogą daleko zajść ale myślę, że przy zdrowym DeRozanie i obecnym składzie Raptors, Hawks polegną właśnie z nimi. W końcu niewiadomo jak Korver spisze się przeciwko dynamicznemu obrońcy który za nim na nogach powinien spokojnie wyrobić. Czas pokaże!
Nie mówmy HOP. PO wryfikują kompetncje mistrzowski jak zawsze. W ATL brdzo podoba mi się szlifownie i skłdanie drużyny. Powoli ale z rozmysłem. Dokładane są kolejne puzzle. Tak jak w SA w końcu może uda im znaleźć odpowiednią formułę. S.A. nawet za Popsa z admirałemw prime i młodziutkim duncanem nie od razu wygrywali
pewnie połowa z was w życiu nie obejrzała meczu Atlanty, a się wypowiada i kopiuje łańcuszki w stylu “brakuje im gwiazdy”, “w PO spuchna” itd nawet jeśli wylecą w drugiej rundzie, to nikt się nie spodziewał po nich takiego progresu. Nie wiem czemu na siłę wszystko negujecie. Przypominam, żę Detroit z 2004 tez nie miało supergwiazdy!
Skad wnioskujesz, że nie znamy nazwisk zawodników ATL ?? To, że tutaj sie pisze głównie o Lakers i ich wypocinach, nie oznacza, że ludzie tu wchodzacy czasem, mają tak wąskie pole widzenia, odnośnie ligi.
PIstons w roku poprzedzającym tytuł byli w finale konferencji, ATL w zeszłym roku mieli 38 zwycięstw. Bez porównania. W serii CHI nie mają szans, a z Wizards też myśle, że polegnał.
@balldl
Dopóki Horford w tamtym roku nie doznał kontuzji to też radzili sobie świetnie, więc to akurat też nie jest zbyt celne spostrzeżenie, że mieli tylko 38 zwycięstw.
Atlanta jest obecnie najlepszą drużyną na Wschodzie co z resztą potwierdza tabela. To jest tak niedoceniany zespół, że każdy go olewa. A prawda jest taka, że jak im zdrowie dopisze, zdrowie s5 to w finale konferencji będą na bank. Mają tak fajnie wyważony skład, nie ma dziur w obronie, każdy zna swoją rolę. A taki Sapp czy Teague powinni znaleźć się w ASG w tym sezonie bo zasłużyli na to. Kiedyś tutaj był artykuł o Atlancie i ktoś pisał że Korver jest beznadziejnym obrońcą, a ja dalej uważam że jest całkiem spoko.
Do tego jeszcze mają bardzo dobrego trenera. Ball movement Atlanty jest obecnie najbliżej poziomu Spurs i to wcale nie jest taka duża różnica.
Wbrew pozorom Wschód wcale nie jest taki slaby jak to się przyjęło. Jest 5 na prawdę solidnych drużyn i każda z nich może zaskoczyć
No właśnie tego brakowało w Miami. Dynamicznego podkoszowego ze zbiórką (także ofensywną), który czasem weżnie na siebie odpowiedzialność za zdobywanie punktów. HW gra zaciekle i z pasją. Dzieki temu Wade i Bosh mogą grać swoje, a nie, jak do tej pory, łatać dziury za innych i na siłę zdobywać punkty. Oby tak dalej, a będzie nie 8 miejsce, ale 3-4.
Szczerze to ja widzę finał wschodu Toronto vs Atlanta 😀
Czytając artykuł o idealnym centrze szukałem filmów na you tubę z Wiltem
http://m.youtube.com/watch?v=6jUq5rcM-58
Jak byście obstawiali ? 🙂 do mnie przy fenomenie i legendzie Wilta, jednak Ali KO do 3 rundy 🙂
Już prawie 13sta a nic nowego nie ma…
Uwielbiam tych znawców którzy juz wiedzą kto jest materiałem na mistrza a kto nie, kto spuchnie a kto nie, kto potrzebuje gwiazdy a kto nie:D
Bardziej ATL zasługuje na mistrza niż takie Cavs czy nawet obecnie grajacy SAS.
Gosciu wyjezdza mi z zeszlym sezonem haha po pierwsze co ma tamten sezon do tego?! Po 2. przed kontuzją Horforda byli 3. na wschodzie (tyle się znasz typciu)
CZEMU POŁOWA TU ZGRYWA JASNOWIDZÓW I ZNAWCÓW?! Ciekawe, ze nie przewidzieliscie 1. miejsca Atlanty na wschodzie. Ten sezon jest pełen niespodzianek więc radzilbym wam najpierw przemyslec to co piszecie.
Szkoda że nikt nie dodał jak fatalny był to mecz Wizards. POnad 20 strat, 0 agresywności, a do tego rzucane trójki z kapelusza atlanty i stąd taki wynik.