BIG3 League: streetball w świetle reflektorów
Panowie chcą na nowo przypomnieć o sobie. Maggete nie ma już tej dynamiki, Iverson z deka się usztywnił, ale i tak chciałby to zobaczyć. W dalszej perspektywie pomysł wydaje się jeszcze bardziej ekscytujący. Wyobraźcie sobie, że LeBron, KD, Westbrook, Harden, Curry, czy Chris Paul kończą swoją kariery, ale zamiast zamykać się w szafie, kontynuują zmagania 3 on 3.
Jakiego poziomu sportowego oczekiwać? Mam nadzieję, że już zaczęli treninigi! Osobiście uważam, że będzie porównywalny albo nawet wyższy od mistrzostw świata FIBA w koszykówce 3 na 3. Dlaczego tak sądzę? Byłe gwiazdy NBA są lepiej wyszkoleni technicznie, mają bogatsze doświadczenie, smykałkę do robienia show i nieporównywalnie większy choć już zakurzony talent.
Na korzyść FIBA przemawia fakt, że zawodnicy są w lepszej formie fizycznej oraz stałej rutynie treningowej. Z drugiej strony wątpię by weterani NBA, którzy zadeklarowali udział wrośli jakoś szczególnie w kanapę.
Wyszkolone cwaniaki
Umiejętności pozostały! Mięśnie pamiętają co robić, znają też swoje ograniczenia. Jedno jest pewne, wyszkolenie techniczne w BIG3 będzie stało na bardzo wysokim poziomie, tak samo jak boiskowe cwaniactwo.
Nie wiem jak Wy, ale ja z niecierpliwością czekam na rozwój inicjatywy, która tak naprawdę dopiero raczkuje. Chciałbym zobaczyć jak będzie to wyglądało za 10-15 lat i czy zobaczymy kiedyś na jednym parkiecie LeBrona, Wade’a i Melo przenoszących swe talenty do ulicznego basketu.
[autorem powyższego wpisu jest czytelnik Adam Szczepaniak]
~~
Pozdrowienia dla fanów dobrego, zespołowego basketu, podszytego nutką indywidualnego geniuszu [kacpertom]
Jeśli podoba Ci się nasza strona i chciałbyś nas wesprzeć w rozwoju, zapraszamy. Przy okazji, co powiecie na quizy koszykarskie?
Genialne! Mam nadzieję, że mecze będą się odbywać w normalnych dla nas godzinach i będzie można je oglądać w naszej polskiej telewizji 🙂
No chyba nie masz na myśli publicznej?
Ale to będzie sztos!!!!
żegnaj nudny sezonie ogórkowy 😀
Powinni dorzucic kilku topowych graczy ulicznych z UK i bedzie miazga. Taki AND1 na troche wyzszym poziomie. Marketingowo to moze byc sztos, a sportowo… dla samych graczy bede to sledzic.
Jaram się w opór!!! Aż dziwne że coś takiego nie powstało już 10 lat temu, tego właśnie trzeba było! Czekanko
Mecze w naszym czasie i jeszcze w naszej telewizji? W jakim świecie ty żyjesz :p
Z tego co czytałem, to nie będzie tam linii za 4, ale specjalne pola z których będzie można zdobyć 4pkt.
W drugim sezonie z drużyną wróci MJ i będzie pozamiatane – kolejny 3-peet 😉
Ja osobiście jestem zdziwiony, że Kobe i Shaq jako pierwsi nie pobiegli do Cube’a ze zgłoszeniem składu 🙂 ooojojoj już nie mogę się doczekać widoku prawie samych profesorów basketu w rywalizacji!
Z Kobe’m pewnie nikt nie będzie chciał grać, tam są for fun, a nie żeby się [xxx], że nie mają piłki w rękach 😀
ha ha ha Kobe w lidze 3 na 3 ? musialby sobie zebrac jakis juniorow bo nikt inny by nie chcial z nim grac… Kobe bylby dobry w lidze 1 na 1…
Ja wiem jak będzie wyglądała drużyna LBJ- on, CP3, Wade, Melo i Durant( on tak dodatkowo- też kumpel LBJ)… Mówił że chce z nimi zagrać w jednej drużynie- nie mówił że w NBA
Jakby MJ i Pip dali się w to wrobić, to byłoby chyba ciekawsze od dzisiejszej NBA 🙂
Chciałbym Kobego z KG zobaczyć w jednej drużynie- jeszcze Shaqa, Allena i Vinca dobiorą i majster będzie…
Szkoda że Duncan się tam nie będzie udzielać.
Jordan Pippen Rodman Kukoc Harper
Zajebista inicjatywa
I nowa seria od 2K sports 😀
Teoretycznie to jest raj dla KB. 1on1? Izolacje? To jego naturalne środowisko. Do tego KG i T-Mac . Jednak raczej na te nazwiska się nie zanosi.
CZEKAMMMMM!!!
Już widzę Iversona ochoczo trenującego w ramach rozgrywek o pietruszkę. Daję tej inicjatywie sezon, ewentualnie dwa.
Mało rozumiesz marketing, Cube to biznesmen! Bilety na pewno nie będą za darmo , hale będą wypełnione po brzegi i już pewnie trwają rozmowy na temat kontraktu telewizyjnego, do tego liczni nie biedni sponsorzy…i oczywiście sklep online z gadżetami… nadal sądzisz że to rozgrywki o pietruszkę??? Litości
Nie twierdzę, że nie rozumiem dlaczego ta liga powstaje. Nie twierdzę też, że to nie będzie miało prawa się podobać. Rozumiem, że panowie odetną kupony. Nie zmienia to faktu, że dla mnie oglądanie legend rozmieniających się na drobne jest takie “meh”- bez wielkiego sensu. Chodzi mi o fakt, że taki AI poza hajsem, którego może mu brakować nie będzie miał pewnie takiego ciśnienia na wygrywanie, jak w NBA.
wreszcie szansa dla młodszych stażem kibiców żeby obejrzeć te legendy na żywo!
Chce T-maca!!!!
“Chciałbym zobaczyć jak będzie to wyglądało za 10-15 lat” nie chciałbym wyjść na hejtera, ale na początku dobrze byłoby postawić realne wymagania jak na przykład 2 lata z rzędu. W stanach jest dużo lig letnich, które już są w jakimś stopniu rozpoznawalne jak drew league czy liga letnia w Seattle którą w pewnym sensie reklamuje Jamal Crawford. Ogromną przewagą tej ligi będą nazwiska, które załatwił ice cube (i nie są to żadne średniaki które jeszcze chcą polatać za piłką), ale jeszcze trzeba zapewnić ufundowanie tej akcji (nie sądzę, żeby ice cube sam za to płacił) i reklamę, która ściągnie regularnie kibiców. To na co my powinniśmy zwrócić uwagę z naszej strony (widzów z Polski) to żeby udało się ice cube’owi nie angażować telewizji bo wtedy jedyne co zobaczymy to 2 min highlight i tyle zamiast transmisji.
Pomysł jest świetny i wszystko wygląda na starannie dopracowane. Jeśli wypadli pod względem reklamowym i sportowym byłych gwiazd to inne byłe gwiazdy z pewnością będą chciały wziąć w tym udział. A dla nas to świetna propozycja żeby obejrzeć kosza w lato.
Boję się, że to tylko zniszczy postrzeganie tak zasłużonych graczy. Boję się, że np. takiego Iverson’a jakiego pamiętamy już nie zobaczymy, a po tym widowisku obraz jaki zapamiętamy to przeciętny uliczny grajek- zostanie zniesmaczenie.
Nic nie zniszczy. Każdy normalny facet wie jakimi byli koszykarzami i wie na ile mogą sobie teraz pozwolić. Starość to coś strasznego. Niby dzieje się to powoli, ale za 30 lat każdy z nas pomyśli. “jaki ja byłem kiedyś gibki, ło panie”. Dla mnie ten pomysł jest świetny. Dlaczego?
1. Mogę po tylu latach, z łezką w oku popatrzeć na stare twarze. Zobaczyć, że się nie zmienili. Taki KG pewnie dalej by używał Trash Talku. Zobaczyć ten błysk w ich oczach. Mam nadzieje, że to nie bd widowisko pokroju ALL STAR WEEKEND i bd jakaś rywalizacja 🙂
2. Widowisko w wakacje. Nie wiem jak wy, ale ja w wakacje jak jest już po finałach, to po prostu schnę. Jak roślinka. Cały sezon oglądam interesuje się koszykówką tu nagle po finałach czuje niedosyt. Pytam siebie “I co to już? To ten nowy/stary mistrz? I co teraz?”
Każdy normalny facet…
Ja bym wziął poprawki na 2 rzeczy. Po pierwsze nie tylko dorośli co pamiętają gwiazdy z NBA a nie z youtube przeglądają tą stronkę.
A druga to taka że patrząc czasem na komentarze gdzie jeden drugiej wrzuca na klatę zamiast rozmawiać na argumenty nie wiem czy normalny facet to słuszne określenie.
Ale z jednej strony rozumiem was obu. Na razie się jaramy bo mamy przed oczami to co robili Ci panowie w NBA tak jakby to było ledwie wczoraj ale z drugiej strony obawiam się też że może się to skończyć jak ASG. Luźne meczyki i poklepywanie się po dupciach nie mające nic wspólnego z koszykówką. Tylko szoł i klepanie hajsu na konto.
Fajnie by było to zobaczyć ale jak ma być to tylko dla kasy to niech tego nie robią. Nie ma co rozmieniać się na drobne.
Jamal Crawford pewnie będzie tam grał w trakcie swojej gry w NBA. I tak nic nie robi na wakacje i gra w ligach amatorskich 😀
Nie związane z artykułem, ale od zawsze mnie ciekawiło co mówią sobie zawodnicy w trakcie bójki na boisku? Wbijają sobie na matki czy może się wyzywają? A może coś innego?
Fajny pomysł na art!
Właściwie całkiem możliwe, że zaczynają się bic jak ktoś przekroczy granice trashtalku. Oni się na prawdę dobrze znają, peplają o sobie, o własnych umiejętnościach, o własnej psychice. I z tym każdy musi sie liczyć. Ale jak ktoś wjeżdża na rodzinę albo drużynę, to już jest niekulturalne boiskowo.
Tak myślę że liga idealna dla Rajona R 😛