fbpx

Bliskie quadruple-double Spencera Hawes oraz dlaczego Marcin Gortat nie ma takich meczów

9

Innymi słowy, nasz rodak jest niezaprzeczalnie lepszym atletą, ale koszykarsko odstaje o klasę w porównaniu do swego amerykańskiego kolegi, gdy ten jest w formie. Prawdopodobnie już nigdy nie uda się Marcinowi nabrać miękkości ruchów, jednak naszym zdaniem powinien zacząć więcej kombinować na parkiecie. Zaskoczyć podaniem, obrotem do linii końcowej…

Mam wrażenie, że przez te kilka sezonów przyzwyczaił swych rywali do pewnych zachowań na parkiecie i nie próbuje niczego zmieniać. Nawet jeśli ogranicza go “schemat ofensywny” własnej drużyny, bez markowania zagrań, zmiany myślenia, próby przewidzenia sytuacji boiskowych nie będzie rozwoju kariery, a i nam kibicom przydałyby się nowe emocje ze strony Polaka.

Tymczasem życzymy Marcinowi szybkiego powrotu do zdrowia, odzyskania świeżości i głodu gry, na które narzekał oraz oglądania dużo taśm, choćby z dzisiejszego meczu Philadelphii…

[vsw id=”KaYcB7Mc9Wo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

9 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ta sztuka udała się 4 razy. Hakeem miał jedno quadruple-double.
    Raz miał mecz z 29 pkt. 18 zbiórek, 11 bloków i 9 asyst. Po meczu, po obejrzeniu taśmy z meczu Houston Rockets uznali, że jedna asysta z 1 kwarty nie została mu uznana i uznali, że zdobył quadruple-double. Liga dostała taśmę i stwierdziła, że asysty nie było i statystyki z meczu były oficjalne. Ale w tym samym miesiącu Hakeem się odegrał i zdobył upragnione quadruple-double.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat trenuje koszykowke tak z 10-12 lat. Kyrie Irving pewnie tez cos kolo tego, ale jest mlodszy :D.

    To jest powod dla ktorego MG nigdy nie bedzie tak dobry jak jego amerykanscy koledzy – po prostu on za krotko gra w kosza, sila rzeczy wiele mu brakuje w technice czy stylu; a pewne rzeczy nabywa sie przeciez bardzo wczesnie i potem nadrobic sie juz ich nie da. A ze jest atletyczny – gral chyba w pilke nozna, byl bramkarzem czy cos; plus tatus i brat to bokserzy, wiec akurat w tym elemencie ma przewage.

    Ogolnie to i tak jest pewnie najlepszym polskim koszykarzem, chocby dlatego ze nadal gra w tej NBA… Choc chyba Lampe, gdyby sie teraz dostal ponownie – to tez by dal rade. Kto wie czy nie lepiej, ale to loteria; bo jednak europejski basket to bardziej technika i myslenie, gra sie wolno i taktycznie – nba to energia, bieganie i atletyzm; cala masa graczy daje sobie rade bez wielkiej techniki :D, lepiej lub gorzej. A niektorzy sa po prostu leniwi, dlatego Gortat jest lepszy od takiego Beasleya czy Howarda, nie dlatego ze jest lepszy w czyms, a dlatego ze leniwy to chyba ostatnie co o Gortacie da sie powiedziec. Malo zaangazowany i zbyt niesamodzielny, to i owszem; ale to taka przypadlosc treningu centrow. To widac, mam wrazenie ze ich sie czesto szkoli po to by stali pod koszem i pilki lapali, a i blokowali jeszcze, reszta? Jaka reszta, masz zjedz sobie nastepnego hamburgera….

    (-1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Co ciekawe w tym właśnie meczu o którym wspomina Axson, Hakeem miał też 5 przechwytów i zero strat. 29 pkt, 18, zb, 11 bl, 9 as, 5 stl, 0 to – OMG.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    To, że Gortat jest silniejszy i wyżej skacze macie podparte jakimiś danymi z siłowni lub treningów, czy tak tylko wpisaliście aby nie było, że z plusów to Gortat tylko szybiej biega?

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajna sprawa , zawsze lubiłem Spencera i trzymam kciuki za jego klub , moim zdaniem stylem gry i tym jak radzi sobie Gortat pasował by własnie do Philadelphi , może jeszcze do czegoś dojdzie w przyszłym sezonie , takie osiągnięcie jest niesamowite i ciekaw jestem czy się jeszcze zdarzy 😀

    (-1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe jak by wyszło porównanie Gortata z Noahem? Bo Noah ma chyba jeszcze bardziej drewniane ruchy niż Polak.

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajno, że 76ers wygrali z wyżej notowanym przeciwnikiem. Cieszy mnie to! No i brawa dla Hawesa. Szczerze mówiąc uważałem go raczej za średniaka z pozycji PF/C, ale pozytywnie mnie zaskoczył. Ejj ale powiedzcie co się dzieje z Indianami? Pacers to jeszcze do niedawna była siła, która wydawała się jako jedyna móc zagrozić Heat w dotarciu do finału (a przynajmniej napsuć im krwi:D) Tak bardzo siedli kondycyjnie czy to jakiś wybieg przed PO żeby oszczędzać siły? Ciekaw jestem.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    czy wasze artykuły przed publikacją czyta jakiś korektor ? 🙂 czy wrzucacie wszystko “na pałę” jak leci ?

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu