Chris Paul nowym graczem Golden State Warriors | NBA draft 2023 rozstrzygnięty
WTMW.
Tegoroczny nabór do NBA nie zaskoczył. Możemy sobie opowiedzieć o zamiarach i nadziejach większości zespołów, ale nie podpalajmy się zanadto kolejnymi prospektami. Nie każdy dryblas z rzutem to Lauri Markkanem i nie każdy facet z widłami do Zeus, czy tam Posejdon. Co miałeś z mitologii synu? 🙂 Jeśli chcecie znać nazwiska, proszę Was bardzo:
#1
Spurs mają, czego chcieli. Wembanyama to generacyjny talent, a do tego dobry charakter, który na wejściu zapowiedział, że nie może się doczekać nauk ze strony Tima Duncana i Davida Robinsona, dwójki podkoszowych legend San Antonio.
#2
Charlotte sięgnęli po strzelca Brandona Millera, który przywitany został buczeniem i niesmakiem ze strony kibiców. Po raz pierwszy od lat organizacja zachowała rozsądek, pominęli Scoota Hendersona, który mimo fantastycznego materiału genetycznego (haha, wiecie o co mi chodzi) niesie ze sobą rażące braki umiejętności. Hornets wybrali gracza, który uzupełni potrzeby zespołu, niemniej utalentowanego niż Scoot. To jakby wybrać młodego Paula George’a ponad młodego Derricka Rose’a. Ten drugi od wejścia będzie bardziej ekscytujący, owszem, ale zapewnia przede wszystkim show. Show w Charlotte już mają z LaMelo Ballem, wystarczy. Trzon klubu przedstawia następująco:
- PG: Ball / Bouknight / Simmons
- SG: Rozier / McGowens
- SF: Miller / Hayward / Martin
- PF: Bridges (?) / PJ Washington (?) / Thor
- C: Williams / Richards / Jones
#3
Portland dostali żylastego Scoota, który zapowiada wielkie rzeczy u boku Damiana Lillarda. Tylko czy na pewno Dame ma chęć “marnować” kolejne lata patrząc jak jego kolega, któremu niechybnie będzie musiał oddać, albo przynajmniej podzielić się piłką, popełnia szkolne błędy? Póki co z Damianem, kierownictwo Portland nie ma żadnego kontaktu (!) co samo w sobie wiele mówi. Wracając, to jak młody D-Rose i (stary) Lillard na jednym obwodzie. Co się teraz stanie z Anfernee Simonsem, w którego przecież zainwestowali czas i pieniądze. Tu trzeba dalszych ruchów kadrowych, zdecydowanie.
#4
Rockets na to złożyli ręce i powiedzieli Amen. Amen Thompson, wybitny atleta o jordanowskim wzroście, biegacz, skoczek, napastnik, szturmowiec, pierwsza linia szarży. Operuje na wielkich prędkościach na otwartej przestrzeni, lubi do tego podawać piłkę. W każdym razie robi to chętnie i umiejętnie. Problem, podobnie jak ze Scootem, będzie kryty na radar. Ma problem z rzutami wolnymi, nie mówiąc już o dystansie. Tym niemniej: Porter / Green / Thompson / Parker / Sengun to wybuchowa mieszanka talentu (jeszcze #20 Cam Whitmore)! Trochę dwie prędkości z Sengunem, który co do zasady “nie biega”, ale progres w Houston nastąpi bankowo, a i emocji nie zabraknie
#5
Detroit wybrali bliźniaka, czyli Ausara Thompson. Nie jest aż tak szybki jak brat, nie ma takiej wizji parkietu, ale warunki podobne i znacznie bardziej ceniony jest za obronę indywidualną. Także nie rzuca, ale partnerów do biegów ma odpowiednich (Ivey, Cade). Na tym etapie rozwoju zawodnika (i organizacji) liczy się przede wszystkim potencjał i trudno się z tym kłócić.
#6
W Orlando nową atrakcją kibiców zostaje Anthony Black, czyli wysoki, prawie dwumetrowy rozgrywający potrafiący pięknie pchać piłkę do przodu i obsługiwać kolegów, ale warsztatowo…. znów bez rzutu. Na myśl przychodzi Lonzo Ball. A propos Lonzo, Bulls zapowiedzieli, że nie zobaczymy Lonzo w przyszłym sezonie na parkietach NBA. Coraz więcej słychać głosów przemawiających za zakończeniem kariery. Wracając do Orlando, będzie trzeba rozluźnić szeregi na obwodzie. Suggs, Anthony, Fultz, każdy zdolny, ale dla wszystkich miejsca nie będzie, a przecież piłkę w rękach mieć lubią także (i powinni) Paolo Banchero i Franz Wagner.
#7
Indiana: wybrali surowiznę Bilala Coulibaly. Dlaczego? Super mobilne dwa metry, a do tego 216-centymetrowa rozpiętość ramion. Następnie nastąpił handel, po którym osiemnastoletni Francuz poszedł do Wizards. Czy w stolicy USA mają odpowiednie kompetencje by chłopaka właściwie spożytkować i rozwinąć? Z pewnością ma szansę na znacznie większą ekspozycję niż w Pacers. Fajny pick, choć jego moc objawić ma się szansę dopiero za 2-3 sezony.
#8
Wizards wybrali z ósemką Jarace Walkera, którego wymienili za Francuza. Walker w Indianie to przede wszystkim wszechstronny, zajadły obrońca o dłoniach do kolan (201 cm wzrostu / 221 cm rozpiętość ramion). Kryje pozycje od dwójki do piątki. Cokolwiek zaprezentuje w ataku, będzie stanowiło bonus.
#9
Utah wzięli Taylora Hendricksa. Widziałem tylko urywki, ale podoba mi się ta postać. Silne skrzydło potrafiące drobić na nogach, bez czerwonych flag w ataku, to znaczy ograniczeń, zawodnik czujący przestrzeń, bardzo SPRYTNY. Widać, że potrafi udzielać pomocy w obronie, kuma grę po prostu. Może być o nim głośno za parę sezonów. Zaznaczy się, zobaczycie. Jazz mu krzywdy nie zrobią. Trener Hardy ma 35 lat, brak mu doświadczenia, ale nowoczesną koszykówkę rozumie.
#10
Z dziesiątką wybierali Dallas (Cason Wallace) którego posłali transferem do OKC. Zmiennik dla Shaia bądź Williamsa, mocny fizycznie obrońca na szpicy. Kolejny gracz, który potrafi kozłować i atakować obręcz. Z tego słyną Thunder. Dalej nie lecę. Przekonamy się w praniu jak wypadną rookies. Z ciekawszych rzeczy:
Chris Paul został nowym graczem… Golden State Warriors
W pierwszym odruchu wydaje się, że to niedobry fit. Gracz kontrolujący piłkę, preferujący wolne tempo itd. Z drugiej strony, Stephen Curry nigdy przedtem nie musiał tyle kozłować, aby Warriors utrzymali efektywność ofensywną, a Jordan Poole (kierunek Wizards) nie sprawdził się jako rozgrywający (ani obrońca) mówiąc najdelikatniej.
Prędko wyszło, że przyznany kontrakt był nieporozumieniem. W szatni doszło do rozłamu, Draymond Green chodził jak lew w klatce. Teraz kolega Jordan będzie hasał swobodnie w stolicy, a pierwsze co zrobił, to odfajkował Draya we wszystkich social mediach. Oj, nie znosili się panowie, a jedną z przyczyn na pewno były pieniądze. Green do teraz czeka na nową umowę. Jego temat rozstrzygnie się niebawem. Pozyskanie Chrisa to jednak próba wyciśnięcia cytryny do końca, okienko mistrzowskie to nie jest, raczej szparka.
Jestem bardzo ciekawy tego projektu, bowiem CP3 to profesor, gracz arcy inteligentny koszykarsko. Jeśli Dubs będą w stanie uczynić zeń gracza na poziomie 20-24 minut w meczu, a przez to lepiej wyeksponować nie tyle Splash Bros, co swoich atletów (Kuminga, Wiggins) będzie to z pożytkiem dla wszystkich. Odciążeni zostają Green i Stephen. Na tym etapie karier to bardzo istotne. Trochę geriatria się zrobiła, ale zawsze to lepiej niż jeździec bez głowy JP. Aha, obok Poole’a, Dubs musieli wyskoczyć z chronionego wyboru I rundy draftu 2030 roku oraz drugiej rundy 2027 roku.
Koszulki GWBA
Przypominamy o możliwości nabycia koszulki z naszym emblematem. Jeżeli zechcesz wesprzeć swój ulubiony serwis, skorzystaj proszę z linka. Cena koszulki już z wliczoną przesyłką to 99 złotych polskich:
https://ssl.dotpay.pl/Wsparcie+Gwiazd+Basketu=99
Następnie (najlepiej z tego samego maila, którego podaliście przy płatności) wyślijcie do nas maila określając:
- wersję koszulki (1-6)
- rozmiar (tabela rozmiarów znajduje się na końcu)
- kolor (biały / czarny)
- oznaczenie paczkomatu lub adres, na który ma być wysłana paczka
- numer telefonu
- adres email
Skrzynka redakcyjna ma adres: gwiazdybasketu@gmail.com
Wersja 1.
Wersja 2
Wersja 3.
Wersja 4.
Wersja 5.
Wersja 6.
UWAGA:
- sprzedaż ma charakter pre-orderu
- składanie zamówień zamykamy w piątek (30 czerwca)
- termin realizacji zamówienia to 14 lipca
Dziękujemy. BG
Boiskowe IQ GSW wskoczy na zupełnie inny Poziom. 2 tępaków w postaci Poola i Klaya to za dużo, nawet na Kerra i Currego. JARAM SIĘ
Klay tępakiem? Rozwiń to zamiast takie bzdury pisać
Tak sobie myślę czy nie czas Klaya puścić w zamian za wzmocnienie ławki…
No raczej.
Właśnie charakter Wambayamby jest jego największym atutem. Doskonale trafił chłopak i ma szansę tego nie spieprzyć. Piękne lata przed “Ostrygami” 😉
No i przed nami, kibicami również!
Jeszcze tylko kogoś pod kosz, zadaniowca który będzie w stanie się przepychać z Davisem i Jokicem, weźmie na siebie faule i czasami postraszy rzutem / odegra dobrze na obwód – za dużo na raz? To niech chociaż obronę podkoszową wzmocnią, bo sam Looney im serii nie wygra.
Z dwojga złego już chyba lepszy ten CP3 jak Poole który, nic nie broni i procesor przegrzany w końcówkach meczu.
Boiskowe IQ zawsze w cenie, CP3 na pewno nie zmarnuje ostatnich lat kariery w GSW. Bardzo rozsądny, trzzeźwy ruch dla GSW. A Poole w Wiz będzie nabijać cyferki.
Ogólnie Wiz domknęło deal z Suns i za Beala oprócz CP 3 dostali 6 II rundowych pickówi i prawo zamiany 4x do 2030. Także jednak deal ma więcej sensu niż na początku wyglądało.
OKC widzę bardzo wierzą w Holmgrena, skoro biorą w pierwszej rundzie draftu kolejnego centra 7’1″ ;D
Lively to wybór Mavs, po wzięciu Wallace’a z 10, oddali go, wraz z Bertansem, do OKC za 12 pick i Mavs wybierali też z 12.
@Manek o widzisz, dzięki za sprostowanie
Grubo.
CP3 w Warrios
Z jednej strony Steph zamęczył się kozłowaniem w ostatnich PO (tym dojechali go Lakers), a z drugiej strony CP3 obecnie to stateczny pan wożący piłkę w odpowiednie miejsce parkietu w statecznym tempie. To bardziej pasowało do kreowania izolacyjnej gry lub mismatchów w Suns, niż do bieganiny, z której znani są Dubs. Trochę nie ten grzyb w barszczu.
Wemby w nba
Jego epokowy rozmiar i potencjał przeraża. I z tego mogą brać się różne “ale”.
Np.
– dotąd nie ma wyrobionego jumperka i rzutów z dystansu. Kto widział więcej jego gry niż highlighty ten wie.
– jest mobilny i szybki, gdy porusza się po prostej linii, przy “lateral quickness” często mu się plączą nogi i nawet w Europie przy PnR i switachach, wybierany był często jako najsłabsze ogniwo w obronie, co próbował nadrabiać zasięgiem i koordynacją
– na razie to dzieciak, więc niektóre byczki z nba będą go przestawiać jak tyczkę od fasoli, mimo niewielkiej obecnie fizycznej gry w nba
– ogólnie przy tak wyżyłowanym wybryku natury od razu pojawia się pytanie, czy ciało wytrzyma wszystkie przeciążenia regularnej gry
– w pierwszym roku na hypie mediów będzie pewnie all-starem, chociaż nie będzie to taki wystrzał jak Luka, gdy pojawił się w nba – nie zdominuje gry od pierwszych meczy, raczej będzie mieć przebłyski sportowej wyjątkowości.
Kto go będzie przestawiał w NBA? W NBA gra się bez kontaktu, skoro radził sobie w fizycznie w Europie to tym bardziej radę w NBA. Ty ewidentnie nie oglądasz europejskiej koszykówki, bo nie masz pojęcia, że tutaj się broni i ciężko gra, w przeciwieństwie do NBA. Jedyna niewiadoma to jak da radę wytrzymać 82 mecze w sezonie i czy będą go oszczędzać, bo jeśli chodzi o sam parkiet to NBA jest idealne dla chudego, sprawnego dzieciaka z rzutem za 3.
@Tom
Przecież Vemby grał głównie w lidze francuskiej. Nie przeglądałem dokładnie całej tej ligi, ale przypuszczam “na wyczucie”, że średnie parametry graczy były bardziej mikre w stosunku do nba. “Kto go będzie przestawiał w NBA?” np. Joker, Davis, Giannis, LeBron nawet; może nawet bardziej siłowi przeciętniacy: Mitchell Robinson, Jarett Allen.
Za 3 rzuca chętnie owszem, ale póki co przez ostatnie lata, średnio około 30%.
Jestem sceptyczny co do Wambayamy … taki drugi Porzingis będzie moim zdaniem, może trochę więcej czap rozda, ale generalnie za dużo rzuca (zamiast atakować obręcz) i to będzie problem w poważnym graniu.
Co do całego draftu, to często powtarza się w artykule, “nie umie rzucać, nie stanowi zagrożenia na dystansie…” Teraz pytanie, czy te drużyny mają jakiś program poprawiający rzut? Bo na dziś zawodnik z pozycji 1-3 bez rzutu jest katastrofą w ataku, co dzisiejsza NBA wykorzystuje bezwględnie. Z drugiej strony taki Jason Kidd przez wiele sezonów rzucał kiepsko, żeby od pewnego momentu odpalić jako strzelec za 3 tak dobrze, że chyba jest na liście top-10 trafionych trójek w karierze.
GSW gratulacje za pogonienie tej łamagi, niech to będzie nauczka dla innych GM, że dawanie takiej kasy przeciętniakom zawsze źle się kończy (dla klubu, bo zawodnik pewnie szczęśliwy).
uwielbiam to ocenianie bez kontekstu – wcale Poole nie dostał strzała od greena na początku sezonu, a cała organizacja stanęła po stronie jakby nie patrzeć oprawcy w tej sytuacji.
jasne, niby mógł nie pajacować, ale żeby od razu rzucać się z łapami na swojego kolegę z drużyny? jeszcze gorsza była reakcja warriors, którzy chcieli całą sprawę po prostu zamieść pod dywan miast jakoś wyjaśnić. sam w takim środowisku bym się niespecjalnie starał, co było widać po jego grze w tym sezonie.
Wszystko dobrze, ale z tym Kiddem to Cię poniosło. Gość większość kariery rzucał źle lub tylko solidnie. Na koniec miał sezon z 46,1% za 3pkt (przy małej ilości prób) i tyle tego dobrego … Wątpię, że jest w TOP 400 AoT jeśli chodzi o cyfry z dystansu (miał 34,9% w karierze za 3pkt, a 40% FG to już bardzo słaby wynik jak na zawodnika tego kalibru).
do VKTeam
J Kidd jest dziś 15 na liście wszech czasów, wyprzedził Dirka, Carmelo, R. Lewisa, Reddicka czy J.Johnsona. Skończył karierę z 35% skutecznością, a zaczynał z dużo niższą, zatem nauczył się rzucać i poprawił skuteczność. Czego nie rozumiesz w tym co napisałem ??? Zaczynał z 27%, żeby pod koniec mieć 3 sezony powyżej 40%. Mówimy o gościu, co ma średnią z kariery tylko 12 punktów. Oglądałem jego rookie sezon i zapewniam, że nie umiał rzucać … Pytanie, kto z tych młodych wilczków zrobi postępy takie.
Człowieku, kłócisz się, a ciężko Ci wyszukać na Basketball Reference dane statystyczne? Kidd ma słaba średnia rzutów za 3pkt bo właśnie te 35proc o których sam napisałeś. W piętnastce, a nawet pierwszej setce są zawodnicy rzucający ponad 40proc w karierze. Owszem, zrobił ogromny postęp, ale przy małej ilości oddanych prób nie robi to wielkiego wrażenia. Po prostu zaczął mieć bardziej pewna rękę i tyle, ale jakie Top 15 (chyba, że chodzi Ci o konkretny sezon to się zgodze, natomiast jedna jaskółka wiosny nie czyni)?
W mojej opinii to Ty czegoś nie rozumiesz VKTeam, Kidd jest na 15 miejscu na liście strzelców za trzy w historii. Zaczął kiepsko, skończył świetnie, co tu dużo gadać. Z gównianej skuteczności wyszedł na przeciętną i wrzucił więcej trójek od chociażby Dirka. End of story.
Kolego GRX dziękuję za pomoc, może nie napisałem dokładnie – Kidd jest na 15 miejscu na liście trafionych trójek. Skoro nawet VKTeam jest zdziwiony, to tym bardziej pokazuje, że zrobił mega postęp, z gościa co rzucał fatalnie na 35% w całej karierze, gdzie 3 sezony sadził ponad 40% za 3 ….
Nick Smith jr i Dennis smith jr obaj w Charlotte, to bracia?
Drogą dedukcji pewnie nie, bo tylko jeden byłby jr – ten, który ma takie samo imię, jak ich ojciec
To moze kuzyni?
Toronto ma samych skrzydłowych w drużynie więc wybrali skrzydłowego w drafcie hehe
Wymienność pozycji 😀
Meczów
Meczy koza
Obie formy są poprawne
Nie
tylko meczów jest poprawna
Mam wrażenie, że Warriors mogą pchnąć Paula dalej w poszukiwaniu podkoszowego, ew. zwolnić go robiąc miejsce w składzie. Paul ma kontrakt wysoki, ale nie w pełni gwarantowany.
Nawet jak zwolnią CP3 to i tak będą przekraczać salary cap i nie będą mieli miejsca na podpisanie FA.
Ma ktoś odgrzebany artykuł z draftem z roku kiedy wybrano Jokica? Albo inny artykuł w którym admin po raz pierwszy pisze chociaż parę zdań o tym białasie? Chciałbym zobaczyć jak blisko albo daleko były jego przewidywania co do Serba 🙂
“#41 Nikola Jokic wspomoże Denver Nuggets”
Wpis z 28.06.20214
A można prosić o link? Bo nie mogę wyszukać. Albo chociaż o numer strony i tytuł artykułu.
To nie tytuł tylko cytat z opisu Jokica przy wyborze w drafcie.
“Wspomoże Denver Nuggets”
No i wziął i wspomógł
Wyszukaj NBA Draft 2014
Google is my friend
https://www.gwiazdybasketu.pl/draft-nba-2014-lista-transakcji-i-uzgodnien-miedzy-klubami/
Ło panie, 20214 rok, admin to chyba doktor Emet Brown.
Pierwszą reakcja na transfer Paula było puknięcie się w czoło ale im dalej o tym myślę tym więcej ma to sensu. Duża bolączką Dubs (nie największą) była słaba gra drugiego składu, wydaje się, że CP3 może być w tym bardzo użyteczny, stabilizować grę kiedy Curry będzie odpoczywał, korzystnie może wpłynąć na produktywność młodych zawodników Kiminga i Moody mogą przy nim bardzo skorzystać, a co za tym idzie cały zespół. Poza tym Klay i Curry graja swietnie be piłki, a mało kto precyzjniej im je będzie dostarczał. Pewnie nie raz nie dwa jego doświadczenie będzie bezcenne w koncowkach. Jest szansa, że go nie zajadą i wytrzyma w zdrowiu więcej. Potrzeba wzmocnień pod kosz.
Wkradł się błąd, ten Jabari w Houston to nie Parker tylko Smith Jr.
Brandin Podziemski poszedł w pierwszej rundzie do GSW. Bardzo możliwe, że nasz przyszły reprezentant jak dobrze pójdzie. Zobaczymy co z niego będzie.
No, całkiem świadomy wybór, chłopak może wejść w buty w które nie dał rady wejść JP.
Wygląda na ułożonego chłopaka, a i warsztat ma podobno odpowiedni. 196 wzrostu z dobrą trójką i takim all around może się przydać naszej reprezentacji. Jego ojciec już się kontaktował z nadzym związkiem koszykówki, zresztą młody sam mówił że jest polakiem z pochodzenia i że Sochan się do niego odzywał w sprawie gry w naszej reprezentacji. Jestem ciekaw jak to się rozwinie. Dużo będzie zależało od jego ekspozycji w GSW, a jak wiemy jest Klay, jest Steph i teraz jeszcze CP3…jest ciasno
Wizards jednak nie są tacy głupi jak tu wszyscy ostatnio stękali, P.S. Skąd u LAL pick?
Podziemski wybrany w drafcie i cisza? Trochę lipa…
Ciekawe jak jemu spolszcza imię…może bogdan albo Bartek… 😀
Chris Paul w Warriors? wzięli jego 31 mln w ostatnim roku kontraktu, coś czuje że mogą go przehandlować w połowie sezonu, jak komuś się point-guard posypie, ewentualnie zrobią se ze Stepha SG przez jakiś czas do rzucania szalonych trójek jak kiedyś Kerr, Kukoc w Bulls, ogólnie dziwny trade, czasem zespoły bez względu na dyscyplinę biorą jak leci, jak znany i gwiazda i jest wolny, aby potem w razie co dorzucić go w jakimś dealu, albo jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Paul ponownie zmieni klub, ewentualnie zrobią se z Warriors drugą FC Barcelone za czasów gry Messiego i Ronaldinho, tak że głównemu gwiazdorowi dadzą nieco odpocząć, też tak bywa czasem w klubach, ciekawe jak będą funkcjonować razem dwaj rozgrywający, kiedyś grali razem Stephon Marbury i Steve Francis i się nieco gryźli