fbpx

Ile warte są tegoroczne wzmocnienia Chicago Bulls?

10

#Przeprowadzka z Europy

Totalna zmiana, dla mnie, żony i naszego małego dziecka to było wielkie wydarzenie. Na szczęście mogłem liczyć na pomoc nowych przyjaciół. Przede wszystkim koledzy z zespołu okazali się bardzo pomocni, ich akceptacja była dla mnie bardzo ważna. Teraz mogę już w spokoju pracować nad własną formą, mam nadzieję, że szybko zaadaptuję się do tutejszych realiów i zobaczymy jak wypadnie ten sezon.

1

#Przejście do NBA

To przełomowy moment w moim życiu, mam za sobą już pięć lat spędzonych na zawodowstwie i liczne sukcesy z Realem Madryt, więc poczułem, że to jest ten moment, kiedy mogę pójść dalej. To najlepsza droga do tego, by dalej się rozwijać jako zawodnik. Byłem niezmiernie szczęśliwy, że zainteresowanie moją osobą wykazała taka organizacja jak Chicago Bulls, z całą swoją historią i spuścizną. Od razu chciałem tu grać, miałem też pełne wsparcie mojej rodziny.

1

#Osobisty cel

Przede wszystkim chcę realizować powierzane mi zadania i do maksimum wykorzystywać czas gry przydzielany mi przez trenerów. Ten pierwszy rok będzie trudny, będą momenty lepsze i gorsze, ale najważniejsze, by z oddaniem pracować na treningach i nie zawieść oczekiwań kolegów z zespołu.

1

#Gra u boku Pau

Bardzo się cieszę, że będziemy dzielić szatnię, bo to wielki zawodnik i wielka osobowość. Będzie niesamowitym wsparciem nie tylko dla mnie, ale i dla całej drużyny. Z jego podwójnym mistrzowskim doświadczeniem ma nam wiele do zaoferowania. Przeszedł przez wszystko to, przez co ja teraz przechodzę, więc liczę na jego pomoc.

1

Przeciw T-Wolves, Mirotić przysłużył się drużynie zdobywając 12 punktów i 8 zbiórek, trafiając 4/4 osobiste.

[vsw id=”kMmb0JksCv0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

A więć, ile wart jest hiszpański desant w Chicago? Przekonamy się już niebawem.

[BLC]

1 2 3

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jestem fanem, i przyznam że Lakers to tonący okręt. Taka prawda… Nie mam też nic do przenosin Pau do Bulls, Lubię tego zawodnika i liczę że zdobędzie w tym roku pierścień z bykami 🙂

    (27)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najmocniejszy roster od czasu rozpadu mistrzowskiego skladu? Btw, wiecie ze Hinrich gral jeszcze z Pippenem w skladzie?! Dla niektorych pewnie oczywistosc, ale ja sie niezle zdziwilem…

    (41)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Thibs to świetny trener, ciekaw jestem jak poustawia rotacje, kto będzie kończył spotkania na 4 itp. Rotacja może być ciekawa. Noah i Gasol to też świetnie podający wysocy, można z tego stworzyć fajnie działającą ofensywę. Nie mniej, bardzo dobre te ruchy Bulls w lato moim zdaniem. Bardzo ważną rolę będą spełniać właśnie Mirotic i McBuckets. Potrafią trafić trójkę, rozciągają obronę. Właśnie ten ofensywny “zastrzyk” może okazać się kluczowy, tego brakowało Bulls jak powietrza w poprzednim sezonie.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Miejmy nadzieję, że ten szklany trochę skład wytrzyma trudy sezonu. Wszystcy podstawowi gracze nie w dotychczasowej karierze nie byli przedstawicielami “iron manów”.
    Jak trenerom uda się poukładać grę zależy właśnie od tego, kogo będa mieli do dyspozycji. Miejmy nadzieję, że przydzielony przez los pakiet pecha z kontuzjami Bulls wyczerpali w ciągu ostatnich 2 sezonach i wszyscy graczę będą zdrowi na tyle, aby zagrać bez kontuzji po ponad 70 meczy + PO w pełni sił. Wówczas możemy liczyć na niebywałe emocje.
    Czego nam i Bulsom życzę 😉
    co do przeprowadzki Pau – skoro wytrzymał tyle z KB to nier było tak źle. Szczególnie, że 90% klubów by go chciało z pocałowaniem ręki.
    To że organizacja Lakers – działa tak a nie inaczej – to przecież plan biznesowy – analogiczny jak ma Philla, z tą różnicą , że oni jeszcze mogą sprzedać przez 2-3 sezony Kobiego, a jak wiadomo on jak nikt inny potrafi sprzedawać bilety. KB dojedzie sobie do 2 miejsca na liście punktujacych i w glorii i chwale zostanei pożegnany z łezką w oku. Nikt nie będzie zły, nik nie będzie marudził. A KB bedzie zadowolony, że dalej ma możliwość oddania 30 rzutów na mecz i średnia 25+.
    A jak im tankowanie nie pójdzie, KB będzie grał do 40 i przegoni Kareema 😉

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    bulls dobrze to pomyśleli, Gasol ładnie im tam mirotića wychowa i wprowadzi do nba, pewnie zaprocentuje to w przyszłości

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    w kontekście playoffs i szans na mistrzostwo, tak naprawdę liczy się tylko jedno wzmocnienie – Pau Gasol.

    od tego, na ile Gasol będzie w stanie stworzyć zagrożenie na low post, z którego Bulls będą otwierać halfcourt offense przeciw takim zespołom jak Cavs, Nets, Wiz czy Heat, zależy bardzo wiele, nie chcę powiedzieć “wszystko”, ale jestem gdzieś tak w połowie drogi do tej konkluzji.

    Bulls rozpaczliwie potrzebują ofensywy pod koszem. bez niej są skazani na jumpshooting i bieganie za atakowaną zbiórką. w obecnym składzie nie będzie to właściwa taktyka. dlatego coach Thibodeau sprowadził swego czasu Boozera. niestett, Carlos zawiódł na całej linii. miał zdecydować o pokonaniu Heat, a właściwie nawet się nie wyróżnił.

    dlatego – Pau Gasol jest kluczem do ofensywnej kreacji zespołu. jeśli się sprawdzi, to Bulls będą uwalniać strzelców, tworzyć kanały dla dryblerów, w ogóle cały ten ruch po słabej stronie nad którym Thibodeau tak wiele pracował w ostatnim sezonie, nagle zaczną przynosić efekty.

    z tego co zauważyłem, wykonują już pracę nad wejściem w rytm pod Gasola, i to musi pójśc tak daleko, jak tylko się da. dlatego, nawet FG % Paua nie będzie teraz specjalnie ważny. podstawową rzeczą jest uruchomienie jego aktywności. musi dostawać piłki, rzucać, pivotować do linii i do środka, być obsługiwany na picku itd. do kwietnia rywale muszą sobie zakodować, że Bulls grają przez Gasola. wtedy Byki będą w najlepszej możliwej pozycji wyjściowej przed playoffs i będzie można, wg mnie, uznać że doznali wzmocnienia.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu