fbpx

LeBron zrywa rękawki; Gerald Green w szpitalu!

21

toronto raptors vs oklahoma city thunder 103:98

Dinozaury zbiły wariatów z Oklahomy na wyjeździe! Grając drugą noc z rzędu! Pora poważniej potraktować ich bilans (5-0). Bardzo cieszy widoczna gołym okiem “twardość”, której tak bardzo brakowało w minionych latach. Poprawili spacing za pośrednictwem panów skrzydłowych, a DeRozan i Lowry są zdrowi i o rok bardziej doświadczeni. Problemem od dawna była różnorodność ataku, aktualnie mają trzeci najlepszy rating ofensywny w lidze, zdobywają 107.3 punktów średnio na sto posiadań. Brawo

Dobra, tak rzadko wzmiankuję na temat Toronto, że czuję się zobligowany napisać na ich temat coś więcej:

To nie tak, że zagrali jakieś fenomenalne spotkanie, że któryś zaliczył “dzień Dwighta”. W pierwszej połowie trzymali wynik dzięki obronie. Przetrwali napór w trzeciej kwarcie, aby w czwartej odrobić osiem punktów straty. Pokazali jaja, wjeżdżali w środek, wymuszali faule. Wykorzystywali agresję i emocje gospodarzy. Valanciunas (17 punktów 11 zbiórek) wybronił kilka kluczowych piłek, stawał na drodze do kosza i machał łapami z groźną miną, a DeRozan (28 punktów) udowodnił, że technicznie może być w ścisłej czołówce SG ligi. Trafił najważniejszy layup, wymusił piętnaście wolnych. Plus jeszcze Cory Joseph, mocno w obronie w czwartej kwarcie, charakterny zespół nam się zrobił, oby tak dalej!

Gwiazdy OKC zrobiły swoje ale trzeciego muszkietera zabrakło. Ani chwalony ostatnio przez niektórych Dion Waiters, ani DJ Augustin nie stanowili dziś o sile zespołu, a ławka gospodarzy dostała srogie baty. Mówiąc to, nie podoba mi się podział obowiązków w Oklahomie. Westbrook rozdał 16 asyst. Nie wiem ile minut trzymał piłkę w rękach, ale będzie to pewnie z 50% czasu posiadań całego zespołu.

RW#0 jest fenomenalnym gościem, ale… może mamy do czynienia z kazusem Chrisa Paula? Obu tak bardzo zależy na wygranej, że intuicyjnie nie ufają kolegom (potężna liczba asyst jest pochodną ciągłego posiadania piłki). Polegają przede wszystkim na sobie, chcą za wszelką cenę decydować o losach meczu i paradoksalnie czynią zespół jednowymiarowym? Spalają psychicznie? Widzieliście końcówkę? Już nawet flopują podobnie. Co  myślicie?

[vsw id=”N2aa8tIdMpQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

21 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lebron kłamczuszku, kiedyś narzekałeś, że rękawki przeszkadzają ci w rzucie.Chciał się wykręcić, żeby nie było przypału u Łysego Komisarza. Ja bym mu nie wierzył. #Kłamliwykról#Leflop#Curryjestodciebiefajniejszy

    (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie chce go za to “hejtować”- bardzo nie lubię tego słowa! ale ciekawe czy gdyby koszulki były od Nike by to zrobił? a może to nie przypadek tylko dobrze zaplanowany ruch sponsora?

    (4)
  3. Array ( )
    Porucznik Borewicz 5 listopada, 2015 at 15:59
    Odpowiedz

    mlz – następny marny hejter. Mam propozycję dla administracji tegoż portalu – osobny dział do wylewania żółci i własnych frustracji dla tego typu użytkowników. Znajdzie się ich wielu więc hejterzy będą mieli się gdzie spełniać, a normalnym użytkownikom oszczędzi się takich infantylnych wypocin.

    (-6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Oj szukacie drugiego dna w tych rękawkach. Po prostu ograniczają mu pełny i płynny ruch, patrzcie jaką on ma łape i jakie te rękawki są dopasowane. Na jego miejscu zrobilibyście to samo.

    (42)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Panie Borewiczu przykro mi, że nie zauważył Poruncznik ironii. Brona nie bardzo lubie, ale nigdy go nie hejtowalem. Troche dystansu

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @gosc @drazenpet
    Bawi was to? Bawi was Mocarz? Nie rozumiem tego, ludzie poumierali od tego środku odurzającego, a Wy macie ubaw. Brawo dla was. Nie widzę powodu do śmiania się. Ci ludzie, którzy zażyli Mocarza, nie mają życia, więc nie powinno się śmiać z tego.

    (-14)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja osobiście LeBrona nie lubię ale ogólnie podobało mi się to ^^
    Tylko niech nie mówi za mu nie przeszkadzają bo jest jednym z głównych przeciwników

    (5)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jasne nie można się śmiać z czyjegoś nieszczęścia ale z głupoty czasem ciężko się powstrzymać. Nikt nikomu nie karze nic brać. Ludzie są po prostu głupi i nie odpowiedzialni. Dobrze wiedzą co to jest i jak to się kończy, a mimo to się łapią. Jak można to nazwać?

    (14)

Komentuj

Gwiazdy Basketu