Ruszył proces Derricka Rose. OJ Mayo zawieszony za ćpanie kokainy. Matt Barnes o włos nie rozwalił Dereka Fishera, a rozmaici gracze wykonują podczas meczów gesty kojarzące się z gangsterskim półświatkiem (na clipie poniżej John Wall w trakcie wykonywania “b” Bloods). Wymieniać dalej? Nie ma problemu. Kobe Bryant na odchodne przyjął drogi prezent od rapera Snoop Dogga, kojarzonego z gangiem Crips, a Matt Barnes z rozbrajającą szczerością wyznaje w wywiadzie:

Cieszę się, że nigdy nie spróbowałem kokainy, bo jestem pewien, że bym to pokochał.

Choć afery takie jak wniesienie broni do szatni przez Arenasa i Crittentona, kadencja Portland “Jail Blazers” czy wymuszanie określonego ubioru regułą Iversona, by nie manifestować powiązań z gangusami, to już pieśń przeszłości, ale obecna liga też ma swoich niegrzecznych chłopców. Dobrze ich chowa, tuszuje ich akcje, ale oni wciąż tam są. Na przestrzeni lat w NBA na boisku zmieniło się wiele, ale poza nim? To wciąż ten sam, brutalny świat, gdzie w drogich nocnych klubach milionerzy z parkietów zbijają piątki z tymi z ulicy.

Nie mówię tu od razu, że któryś ma “głowę” na sumieniu, ale nie dajcie się nabrać na te uśmieszki z Media Day. Oto młodzi, rozwydrzeni chłopcy i ich policyjne kartoteki. Kto najbardziej narozrabiał w Twoim ulubionym klubie?

#New York Knicks

Na tej fotce tylko Porzingis ma czyste konto. Co będzie z Rosem, okaże się w sądzie, Noah ma na koncie posiadanie marihuany i młodociane ekscesy z alkoholem, Melo trawkę i jazdę pod wpływem.

#Sixers

Jahlil Okafor to pirat drogowy, karany za prędkość i stwarzanie niebezpieczeństwa  w ruchu drogowym (2016), a jego kumpel Shawn Long ma na koncie najście i zakłócanie miru domowego.

#Toronto Raptors

Kyle Lowry zaatakował sędzinę podczas charytatywnego meczu w 2011. Nowy nabytek Raptors, czyli poczciwina Jared Sullinger, “zasłynął” pobiciem swojej dziewczyny, niszczeniem mienia i zastraszaniem świadka, a Jonas Valanciunas prowadził na podwójnym gazie.

#Cavs

Richard Jefferson w 2008 dusił gościa krzycząc “Czy ty k*rwa wiesz kim jestem!?”, DeAndre Liggins znęcał się nad swoją kobietą w obecności małoletnich dzieci, a Iman Shumpert jeździł pod wpływem i lubi mieć durawkę wyładowaną zielonym towarem. JR Smith (obecnie bez kontraktu) w 2007 brawurową jazdą spowodował wypadek, w którym zginął jego przyjaciel. Ma też na koncie zakłócanie miru domowego, niszczenie mienia, brawurową jazdę motorynką bez uprawnień (to nie żart) i niestawienie się w sądzie.

#Pistons

Marcus Morris został zgarnięty za bójkę w nocnym klubie, ma też w CV napaść i ciężkie pobicie gacha swej matki.

#Indiana Pacers

Big Al Jefferson ma na swym koncie mandaty za prędkość i jazdę pod wpływem.

#Milwaukee Bucks

Beasley to już recydywa jeśli chodzi o przekraczanie prędkości i posiadanie. Wsławił się również jazdą bez uprawnień. Jego klubowy kolega Greg Monroe był tak pijany, że się posikał, kiedy policja zatrzymała jego samochód w 2014. Trenerem tej wesołej kompanii jest Jason Kidd, który napruty rozbił się o słup telegraficzny, a i żonie lubi przylać, jak się jej zbiera na głupoty.

#Atlanta Hawks

Kent Bazemore: jazda pod wpływem, nie ukończył antyalkoholowego programu odwykowego. Jarret Jack: jazda pod wpływem. Mike Scott: posiadanie marihuany i MDMA.

#Miami Heat

Udonis Haslem też wpadł na posiadaniu marihuany, ale w klubie z Florydy palmę pierwszeństwa dzierży James Johnson, który dwa lata temu został zawinięty za przemoc domową, po tym jak okładał i dusił żonę.

#Orlando Magic

Branden Dawson, przemoc domowa.

#Washington Wizards

Markieff Morris też do świętych nie należy. Solidarnie z bratem dzieli zasługi, we dwóch okładali wtedy tego gościa.

CZYTAJ DALEJ >>