fbpx

Na starcie nowego sezonu, szanse na tytuł każdego zespołu NBA

23

Rozmaite urazy i kontuzje są nieodłączną częścią sportu. Przyglądając się poczynaniom drużyn NBA, zarówno w okresie transferowym, jak i podczas przedsezonowego badania gruntu i sprawdzania głębokości własnej ławki, można domyślić się jakie pytania trapią menedżerów poszczególnych klubów. Postanowiliśmy zebrać je i zadać Wam, naszym czytelnikom. Podajemy również szanse na tytuł każdej z drużyn w opinii specjalistów z ESPN. Na pierwszy ogień Konferencja Wschodnia, jedziemy!

Boston Celtics (220-1)

Pierce i KG są już historią. Przyszłość klubu to Rondo. Jaką lekcję wyniesie Ainge z “The Return” Derricka Rose? Nie ma dwóch takich samych kontuzji, nawet w obrębie jednego stawu czy mięśnia. Szumnie zapowiadany przez Danny’ego Ainge powrót Rondo na mecz otwarcia został w jego wywiadzie dla ESPN przesunięty na bliżej nieokreślony grudniowy termin. Sam RR9 również skłania się ku tej dacie.

Dokładnie nie wiem kiedy, raczej zima, może jesień (R.Rondo o planowanym powrocie)

1

Mam nadzieję, że Rondo po powrocie wróci jeszcze lepszy niż był. Tymczasem jednak szanse Bostonu na tytuł określa się na 220-1…

Brooklyn Nets (20-1)

Chłopaki solidnie zatankowali, ale to nie wszystko. Kontuzja kostki D-Willa, której nabawił się w przerwie letniej, spędza sen z powiek fanom Nets, bo chociaż The Truth i KG mają ogromną ochotę na kolejny wyścig po tytuł, to jednak Williams jest sternikiem na tej łajbie. Jego problemy z kostkami wpływały znacząco na jego dyspozycję w pierwszej połowie poprzedniego sezonu (przed ASG: FG 41.3% 16.7ppg, 7.6 ast, po ASG: 22.3ppg, 8 ast, FG 48.1%). Jak będzie w tym roku? Szanse Netsów na tytuł określa się na 20-1.

[vsw id=”Dye_zJWgpPQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

New York Knicks (25-1)

Operacja kolan, jaką przeszedł STAT podczas letniej przerwy stawia jego gotowość na mecz otwarcia pod znakiem zapytania. Ale czy Knicks w ogóle go potrzebują, nawet gdy wróci do zdrowia? Mają przecież w składzie Bargnaniego i Melo na silne skrzydło, tymczasem STAT (19 948 799 $ w sezonie 2012/2013), będący w minionych rozgrywkach najlepiej zarabiającym graczem Knickerbockers, bardzo obciąża, i tak już przeładowany, budżet klubu, któego szanse na tytuł wynoszą 25-1.

Philadelphia 76ers (1000-1)

Nerlens Noel, który rehabilituje swoje kolano, według doniesień Philadelphia Inquier, nie wróci przed grudniem. Chłopak ma dopiero 19 lat, więc nie ma się co spieszyć z wyciąganiem go na parkiet, zwłaszcza, że obecne szanse Philly na tytuł mistrzowski szacuje się na 1000-1…

Toronto Raptors (100-1)

Landry Fields podpisał z Toronto trzyletni kontrakt opiewający na sumę 18 750 000 i czas pokazać, że jest wart tych pieniędzy. W ostatnim sezonie z powodu kontuzji wystąpił tylko w 51 meczach, zaliczając absolutnie najgorszy sezon w swojej karierze (4.7 punktów, 4.1 zbiórek i 1.2 asyst okraszone zawrotnym 14% zza łuku? ŻART!) Get your sh%t together, Landry, cause the title odds ain’t good…100-1.

CZYTAJ DALEJ >> 

1 2 3

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeżeli szanse Heat to 3-1 to uważam ze szanse innych ekip sa ocenione za nisko.
    Zakładając że nie bedzie kontuzji podstawowych graczy to szanse ekip wg mnie wyglądaja tak:

    Heat 3-1
    Bulls 5-1
    Nets 6-1
    Pacers 6-1
    Knicks 10-1

    (-5)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie zapomnijmy ,że to tylko liczby . Wszystko zależy od poszczególnych zespołów. Może się okazać , że np. nowy skład z Brooklynu to same nazwiska – tak jak to było w przypadku Lakersów w poprzednim sezonie. Ale może się mylę 😀

    (19)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    te kursy byłu ustalane z jaką datą?
    co do Netsów to jak tak dalej pójdzie Kidd będzie musiał spełniac nie tylko rolę trenera:D
    Co do Heat to 2-1 moim zdaniem

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Brooklyn wyglada mocno jedynie na papierze tak jak w zeszlym sezonie Lakers, mysle ze nie ugraja nic wiecej jak druga runda playoffs. Za to ciekawi mnie jak sobie poradza trzy druzyny na wschodzie: Cleveland, Washington i Detroit

    (7)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Coż mocne zmiany na wschodzi są. Jest więcej kandydatów do mistrza ale Heat nie stoją w miejscu… Z sesozu na sezon są coraz lepsi dlatego zgadzam się z tym 3:1( nawet bym sie pokusił o 2:1) Ale NYK dalej niż Nets ? Nie… Nets są wzmocnieni ale nie na mistrza tylko na kolejną rudnę playoff. W tamtym roku nie mogli sobie poradzić z osłabionymi Bulls teraz by sobie poradzili. To wszystko…
    Wiadomo że to sprot i wszystko się zmienia na bieżąco dlatego Bulls mam nadzieję zaskoczą a Pacers zrobią to co mają zrobić czyli powstrzymać heat przed dojściem do finału 🙂

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem kto wymyślił te dane, a kto jeszcze mniej mądry je tu wypisał, ale prawdopodobieństwo zapisuje się np. 1:2 a nie 1-2. Z waszego zestawienia wynika że Miami Heat ma najmniejsze szanse na tytuł, ale i tak powinni go zdobyć… Nie wspominam już o słabszych ekipach które wg Was mają na to jeszcze większe szanse. Np. Orlando Magic – 200:1 że zdobędą tytuł. A powinno chyba być 1:200. Wstyd.

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak jeszcze co do szans Bulls, to Rose wlasnie przesiedzial caly mecz na lawce bo juz ma jakies problemy z operowanym kolanem. Pytanie czy juz zawsze tak bedzie mial ze po kilku forsujacych meczach i dobrych szybkich akcjach w jego wykonaniu, bedzie musial brac odpoczynek na jeden czy kilka meczow? Wydaje mi sie ze powinien zmienic troche swoj styl gry bo tak daleko nie zajedzie

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @zoom: nie wiem do czego miała ta światła konkluzja doprowadzić i nie wiem czym chciałeś tu błysnąć, ale pisanie w myśl zasady “nie znam się, to się wypowiem” raczej nie wychodzi ci na dobre. Zapis jest tożsamy z zapisem w oryginalnym źródle, nie widzę żadnych istotnych powodów dla których należałoby go zmieniać. Ale jeśli chcesz, napisz do ESPN, jestem pewien, że wzruszą ich twoje żale.

    (6)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Pacers pierwszym kandydatem do ogarnia Miami, zgadzam się. Ale jednak Chicago drugim, to mnie zaskoczyło. Ja wszystko rozumiem, ale bez przesady. Dobry kurs na Nets, ale to chyba przez rookie na ławce trenerskiej, bo pakę na papierze mają niesamowicie mocną.

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @BLC Nie wszystko co jest napisane w internecie jest dobre/poprawne. Czy gdyby jakiś tekst zawierał błędy ortograficzne to też byś przepisał z błędami tłumacząc się, że tak było w internecie i tak jest w porządku?
    Jeżeli nie widzisz powodu dla którego należy to zmienić to znaczy że spałeś na matematyce. Nie ma się czym chwalić.

    (-2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @zoom: typowe hejterskie podejście… nie przyszło ci do glowy, że nawet w tak restrykcyjnych gałęziach nauki jak matematyka istnieją zwyczajowo inne normy zapisu poszczególnych treści? np. liczbę milion my piszemy 1000000 lub 1 000 000, natomiast w USA jest przyjęty zapis 1,000,000. Dobrze napisałeś, że w PL stosuje się inny zapis prawdopodobieństwa, ale w Stanach dopuszczalny jest zarówno taki jak w artykule jak i za pomoca slasha, np. nasze 1:4 oni zapiszą 1/4, co u nas uznane byłoby za “jedną czwartą”. Amerykańskich doktorów stawiających kropke po skrócie Dr. też będziesz poprawiał?

    (4)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @kaeppernick
    Oczywiście że nie będę poprawiał amerykańskich doktorów, magistrów ani robotników, no chyba że zaczną pisać błędnie na polskich serwisach. Ufam, że masz rację co do poprawności tych zapisów w USA i wcale się do tego nie przyczepiam. Nie obchodzi mnie również to, jak piszą w amerykańskich serwisach – błędnie czy poprawnie. Zwróć uwagę na to że tekst pojawił się na polskim serwisie! U nas taki zapis jest błędny, no chyba że chcemy coś odjąć.
    Radzę ze zrozumieniem przeczytać moje wcześniejsze komentarze żeby zrozumieć że nie chodzi mi tyle o sposób zapisu co wartość. Jeżeli Magic mają szanse na mistrzostwo 200:1 to znaczy że mają większe szanse na jego zdobycie niż niezdobycie. A tak właśnie twierdzą administratorzy tego portalu. Niby każdy wie o co chodzi, ale im więcej tego typu błędów będzie akceptowanych i niewytykanych tym głupszy staje się nasz naród.
    Już teraz niepokojące jest to że moje komentarze są “minusowane” przez użytkowników, natomiast wypowiedzi osób popierających tą głupotę są “plusowane”.
    Pozdrawiam i zachęcam do poprawnego pisania.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu