Najlepsi dryblerzy w historii NBA
#8 Jamal Crawford
Jego umiejętności gry 1-na-1 są powodem, dlaczego wciąż utrzymuje się w NBA. Pełen gracji i lekkości. Teoretycznie nie ma obrońcy, którego obawiałby się z piłką. Jego shake and bake sprawia, że rywalom spadają kapcie. Już sam pseudonim: J-Crossover mówi wiele. A najlepsze jest to, że gość mierzy prawie 2 metry wzrostu.
[vsw id=”3415Gpl_uTg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#7 Steve Nash
Na tle kolegów powyżej nie wyglądało to może aż tak efektownie, ale technikę Steven miał doskonałą. Kiedy zdjęto hand checking, potrafił przedostać się z piłką w dowolne miejsce na boisku. Niezwykła płynność ruchów jak na białego. No i potrafił dryblować nie tylko piłką do koszykówki, hehe.
[vsw id=”H9j6GN7714g” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#6 Steph Curry
Chyba nikt nie przypuszczał, że z gracza określanego mianem “papierowych kostek” wyrośnie na największego kozaka NBA. Dla mnie to już w tej chwili najwybitniejszy strzelec trzypunktowy w historii. Takiej łatwości nie mieli ani Reggie Miller, ani Ray Allen, a różnicę stanowi… no właśnie: opanowanie piłki i dochodzenie do pozycji rzutowych. Znacie kogoś, kto zdobywałby tyle punktów po trójkach “w twarz”. W tegorocznych playoffs ma lepszą skuteczność zza łuku niż Dwight Howard z linii rzutów wolnych. Fenomen. Kozioł ma miękki, lekki, przyjemny, a jego ofiarą padają najlepsi.
[vsw id=”S0c_VnwomOU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
#9 Iverson…serio?
Iverson > Wszyscy, Panowie śmiechłem
ta kolejnosc jest przypadkowa rozumiem?
zapomniałem napisać, że miejsca nie stanowią rankingu, więc sam jestem sobie winny. pozdrawiam i dzięki chłopaki za wskazanie extra nazwisk. Marqus Haynes – klasyk!
Iverson i nikt poza nim. Bo on to robił w czasach kiedy nikt tego nie robił w ten sposób:D
Przypomniały mi sie czasy zajawki And1:D
Fakt The Answer troche nisko, ale co do pierwszej trojki zgadzam sie w 100%. Kyrie robi z pilka rzeczy, ktore normalnym wyjadaczom chleba spedzaja sen z powiek 🙂
Pomysleć ze ten Shamgod grał w Słupsku 🙂
Chris PAUL i Irving lepsi od Iversona beka
Dzwoni Kobe do Shamgoda.
“Hey Whats Up God ?”
G. “Im good, thanks God im in Słupsk”
K. ” saaayyy what ???”
Brak Barona Davisa , Stephona Marburego , Steva Francisa…..
AI3
Kto to układał – dajcie spokój
chciałem wam zglosic Panowie ze kolejnosc wam sie poprzestawiała..
AI na 9????????????
Czytajac wstep juz sie wystraszyłem ze Lebrona chcecie nazwac artysta kozła.. uff
to cvhyba bardziej zestawienie graczy z najlepszym ballhandlingiem, a niekoniecznie dryblingiem. drybling polega takżena bieganiu z piłką, pokonywaniu dystansu, a nie tylko robieniu zwodów czy efektownych seriach bezproduktywnych “kiwnięć”, w których lubuje się wasz #1 Kyrie Irving.
brakuje ofk Isiaha Thomasa, Boba Cousy’ego, Gusa Williamsa, Earla Monroe’a i Nate’a Archibalda, Elgina Baylora, a z nowszych egzemplarzy Kevina Johnsona, Roda Stricklanda. stara dobra szkoła, warto wyrózniać takich graczy. jak chodzi o crossover move, to niezawodny był Chris Jackson, który później zmienił nazwisko na Mahmoud Abdul-Rauf.
wg mnie, najlepsi w historii to John Stockton i Magic Johnson – nikt nie był w stanie odebrać im piłki. było to poza zasięgiem nawet najagresywniejszych i najbardziej wytrenowanych, najsilniejszych fizycznie defensorów.
kozłowali ją opierając się naciskom obrońcy, a jednocześnie widząc całe pole gry, przewidując ruchy swoich partnerów i rywali, gotowi w każdej chwili minąc albo zmienić wariant rozegrania. piłka chodziła jak jojo, a umysł i wzrok były skoncentrowane na wydazreniach boiskowych. fenomenalna technika. mozna patrzeć bez końca.
.
Dość często czytam Wasze artykuły ale co mnie zdiziwło w tym temacie, że niema wzmianki o ostatnio już zmarłej legendzie dryblingu, a praktycznie pierwowzorem dryblingu i trickowania w koszykówce Marqusa Haynesa!!!
https://www.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3D-wJxY2RkLwY&h=YAQG27Ynd
A.I niedoceniony jak zwykle, niewiem jak crawford może być wyżej niz on..
Ależ Shamgod miał flow. Nie zobaczysz tego po tej stronie kuli ziemskiej.
Po ch**u ten ranking ;/
Dla niewtajemniczonych – jeden z najlepszych dryblerów w NBA God Shammgod grał jeden sezon w polskiej lidze w Czarnych Słupsk 🙂
Jeszcz można wspomniec o Isaiah Thomas’ie, niby nic specjalnego ale jak się przyjrzeć to świetnie drybluje, może to zasługa 175 cm
Dryblerów w nba było wielu, swietnych, ale tylko dówch wyprzedziło epoke w której grali. Bob Cousy i Allen Iverson
Curry, Nash, Paul, Irving najlepsi w historii? To żart? A gdzie Steve Francis i Stephon Marbury? Jak dla mnie czołówka powinna wyglądać tak #1 Iverson #2 Francis #3 Marbury #4 Skip 2 My Lou
Witam.mam takie pytanie.Jak zespoly nba zarabiaja bo wszystkie pieniadze chyba kasuje organizacja NBA i co z nimi robi czy rozdziela je na zespoly jak tak to w jaki sposob i czy pensje zawodnikow sa placone wlasnie z tych pieniedzy czy tylko i wylacznie z kieszeni wlascicieli druzyn.dzieki i pozdro.