fbpx

Najsilniejszy gracz w historii ligi, niepisane reguły NBA, nowa jakość Detroit

17

#10-letni synek LeBrona gra w kosza

Chłopaczek ma dopiero 10 lat, ale potrafi podawać, przecinać tor lotu piłki, zbiera, robi dwutakt z prawej i lewej strony. Musiał podłapać to od ojca.

[vsw id=”_psCS8B8wc4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Najsilniejszy fizycznie gracz w historii NBA?

Na koniec prawdziwa gratka, jedyny gracz w dziejach, który w jednym meczu potrafił zdobyć 100 punktów. Średnie kariery Wilta Chamberlaina zanotowane na przestrzeni czternastu sezonów spędzonych w lidze: 30.1 punktów, 22.9 zbiórek, 54% z gry (!!!)

Bardzo zastanawia mnie jak śp. Wilt wypadłby w bezpośrednim pojedynku z Shaquille O’nealem. Oto wszystkie akcje Chamberlaina zarejestrowane okiem kamery. Zdaniem byłego mistrza kulturystycznego Arnolda Schwarzeneggera 216-centymetrowy Wilt był najsilniejszym fizycznie zawodnikiem, jaki kiedykolwiek występował na parkietach NBA! Obaj panowie mieli regularnie spotykać się na siłowni.

[vsw id=”pOBX9ikNzEk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2 3

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Widać jacy mali przy Wilcie (daleko poza jego prime) wydają się Ewing i Shaq. No i ten uścisk dłoni prezesa 🙂

    (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wiecie kiedy byłem młodszy własnie Wilta uważałem za najlepszego zawodnika wszech czasów, nawet kłóciłem sie ze starszymi kolegami bo oni byli za MJ:D
    mam olbrzymi szacunek do tego gościa, gdyby teraz sie taki gośc pojawił, wszyscy by zapomnieli o Jordanie Lebronie, Bryanacie itp
    Co do tego gifu Mike to niesamowity kawałek szacun ze to znalazłeś, myslę jednak, że Shaq 5 lat pozniej byłby silniejszy, warto wspomnieć, że rożnica wagi wyniosła chyba z 20 kg od debitanckiego sezonu.
    Nigdy nie byłem fanem SVG, ale to co robi w Detroit zaczyna mnie przekonywać, gdyby udało się wytransferować Monroe np za Rondo i np Jenningsa przezucić na 2. Juz na tym etapie to bardzo mocny skład, kto wie może SVG zostawi go juz takim jakim jest i tyllko poukłada wszystko nalezycie

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @Mike oglądam ten kawałek juz 4 raz niesamowite ujęcie Wilt jakby był jego ojcem “chodz tu synu….” “marsz do domu”:DD zwrócice uwage na wzrost obydwóch, a przeciez to Shaq tak ten Shaq kurde jak szczypiorek przy Wilt-cie

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Byłem bardzo na tak jak przychodził i Smith i Jennings, oj jak bardzo się rozczarowałem. Myślałem, że BJ poprawi pozycję rozgrywającego, a nie pogorszy, że Smith obroną i charakterem wzmocni s5 oraz jakoś pogodzą rotację minut między 3 wysokimi, ale niestety, dopóki jest takich utalentowanych 3 wysokich (brak inteligentnej rotacji minut pomiędzy nimi) i xxx na rozegraniu to nie ma mowy o jakichkolwiek osiągnięciach tego zespołu.

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Smith i pozycja SF mija się z celem, oddają Monroe lub Smitha, proste… Natomiast ja osobiście zacząłbym od pozycji PG, bo murarz Brandon nie pasuje mi tu strasznie, taki nawet Kendall Marshall świetnie by się wpasował w ten skład, a jego współpraca z J-Smoovem byłaby raczej owocna. Zobaczymy co zrobi SVG…

    A propos nabijania statystyk 😀
    http://www.youtube.com/watch?v=lDzRvZcFn48
    ANDRAY BLATCHE TRIPLE-DOUBLE xxx!!!

    Co do Wilta Chamberlaina, to taki koszykarski Bruce Lee, z budowy niewyglądający na mocarza, ale mający niespożytą siłę i piekielną dynamike. Uważam, że dzisiaj nie zdobywałby tylu punktów co w latach 60. ale spokojnie 30+ ppg 15+ rpg mógłby notować. To jest prawdziwy tytan pracy skoro po skończemiu kariery w NBA odniósł nawet sukces w siatkówce, to jest niezwykły precedens. Przy okazji Wilt nie mógł sobie odmówić damskiego towarzystwa do końca życia, niektórzy żyjący ludzie, którzy naocznie widzieli jak gra i znali go jako człowieka mówią, że mógł porwać do łóżka prawie 2000 kobiet, aż trudno uwierzyć, że nic nie złapał jak Magic.

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    z całym szcunem do chamberlaina ale w latach 90 to by sobie nie4 porzucał Shaq by go zjadł na śniadanie bo wit był postyrą jak mutombo a wemy co się z nim stało w finLE Z 76 A W ATAKU TO PRZERASTAŁ SWOJĄ EPOKE JAK CUZY KOZŁRM POD NOGĄ W LATACH 60

    (-7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wilt i jego fenomen to kwestia czasów. Wysoki, silny wszystko robił jak chciał. W latach 90 by go zjedli bo już nie byłby jedynym na boisku tak grajacym.

    A ten filmik z przywitaniem? A wy sciskacie dłoń szefa na chama witając się z nim? Wątpię.

    Shaq pokazał szacunek.

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    a co się stało z C.Villanueva z Detroit Pistons?
    wydaje mi się, że Shaq za swoich najlepszych czasów był silniejszy (i na pewno cięższy) i jeszcze był Pan A. Mourning, który miał bica wielkości piłki, a bary wystające jak kulki w klockach geomag® który myślę, że mógł mieć mniejszą siłę dynamiczną, ale na siłowni, na bank był lepszy

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @SplashMan zabrakło Ci stary jednego zera:D jak sie tym pochwalił w jakimś wywiadzie mówił o sumie 20k kobiet, ale ja tego nie komentuje, bo to wychodzi w tedy ponad 1,5 kobiety dziennie, a jak był przeziebiony musiał nadrabiać:D
    Co do postury Wilta to może i był podobny do Mutombo z ta rożnica, że Wilt był bardzo sprawny dużo bardziej od Mutombo i barziej niż Shaq bo Shaq był bardzo otłuszczony, a Wilt to czyste miesnie, a i tak ważył w końcówkach kariery coś podobnie do Shaqa, także z ta siłą to różnie mogło by być

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu