All-Star Weekend to jak terapia, choć na chwilę móc nie myśleć o mojej, bieżącej sytuacji w Knicks [Carmelo Anthony]

Stay Melo

Melo jest lepszy ode mnie, całe to bagno między nim a Philem, Phil mający czelność siedzieć w przednich rzędach. Gdybym grał jak Melo obecnie, gapiłbym się na niego po każdej udanej akcji. Niektórzy zawodnicy potrafią znieść napięcie, inni nie. Melo pokazuje siłę psychiki, Madison Square Garden to niełatwe miejsce. Zwłaszcza dla zawodnika, którego chce się wyekspediować na zewnątrz. Ostatnio trzyma poziom, robi swoje [Tracy McGrady]

W istocie, ostatnie pięć meczów to w wykonaniu Anthony’ego: 28.4 punktów, 5.8 zbiórek i 54% skuteczności rzutowej.

Sądzę, że napięcia na linii Melo i Jackson rzutują negatywnie na zdolność Knicks do przyciągania free-agentów. Sporo brudu nazbierało im się w tym roku. Jackson publicznie krytykujący Melo. Dla mnie to niepojęte. Powinni grać do jednej bramki [McGrady]

Hands

Carmelo zapytał czy jestem stremowany. Powiedziałem, że trochę tak. Odpowiedział, że jestem za duży na to by się denerwować [Giannis Antetokounmpo]

A skoro już przy wielkości jesteśmy. Który w lidze ma największe dłonie: Boban Marjanovic (1), Kawhi Leonard (4), Antetokounmpo (3) czy Noah Vonleh (2)? Wy mi powiedzcie!

Russell Westbrook jest jednym z moich najbliższych przyjaciół w lidze. Mamy wspólnego agenta [Anthony Davis]

Dobrze wiedzieć, że Westbrook ma kolegów, bo z Kevinem Durantem już się chyba nie lubią.

Small Ball

Chciałem na treningu rozdzielić obrońców i podkoszowych, ale nie mamy żadnych podkoszowych. Tylko wsady i trójki. Tylko na tym się skupiamy, no dobra, w przypadku IT może być layup [coach Brad Stevens]

CZYTAJ DALEJ >>