NBA: raper Dame Lillard pozamiatał Shaqa, zupełnie nowi Splash Brothers

Witam. Może na początek zobaczcie migawki z podkładu samolotu należącego rzekomo (informacja niepotwierdzona) do Indiana Pacers. Przeliczyłem, że na przestrzeni siedmiu miesięcy sezonu chłopaki spędzają w powietrzu średnio po 2 godziny dziennie stąd ich komfort podróży przekładać się musi na produkt, jaki wystawiają na boisko. Przypomnijmy, w tym sezonie barwy ekipy reprezentować będą:
- PG: Malcolm Brogdon / Aaron Holiday / TJ McConnell
- SG: Victor Oladipo* / Jeremy Lamb / Edmond Sumner
- SF: TJ Warren / Doug McDermott / Justin Holiday
- PF: Domantas Sabonis / TJ Leaf / Alize Johnson
- C: Myles Turner / Goga Bitadze
Dwóch nominalnych środkowych w piątce, kontuzjowana gwiazda zespołu (przewidywana data powrotu Oladipo to grudzień), punktujący acz nie broniący Warren… gdyby nie coach McMillan oraz sprowadzenie Malcolma Brogdona byłbym pierwszym, który skreślałby Pacers z mapy, a tak uważam że powalczą o utrzymanie 5-6 pozycji w tabeli wschodniej konferencji. Nie są zbyt głębocy, Oladipo wciąż będzie trochę osamotniony jeśli chodzi o kreowanie gry lecz…
- organizacja gry obronnej nadal powinna stać na wysokim poziomie
- szkoda utraty wszechstronnego Thada Younga
- no cóż, to nie Golden State, nie można mieć wszystkiego
- Brogdon (choćby z racji gabarytów) to wielki upgrade ponad Darrenem Collisonem
- TJ Warren na niskim skrzydle budzi wątpliwości
- ale Bojan Bogdanovic też nie był gigantem obrony na piłce
- tempo prowadzenia akcji znów nie będzie zbyt szybkie
- więc rotację można delikatnie zawęzić
- w kwestii kreacji: gra iść powinna przez środkowych
- to samo w sobie pozwala przenieść piłkę bliżej obręczy jak u Spurs przed laty
- ale nie wiem jak się w tym odnajdzie Warren, bez piłki akurat Bojan był bardzo mocny
- na pewno podreperowali kompetencje ofensywne, z którymi bywało różnie
- potencjał: w górę idą akcje Turnera i Brogdona (Malcolm naprawdę może być gwiazdą)
- wielkie perspektywy ma przed sobą Bitadze
Innymi słowy, na pewno da się zespół lubić. Bez Oladipo nie są może tak efektowni i sami w sobie wielu biletów by nie sprzedali, ale to od lat bardzo solidna, grająca powyżej oczekiwań ekipa. To taki mój mini skarb kibica, jakby ktoś pytał, go Pacers!
Dame pojechał Shaqa
W odpowiedzi na wczorajszy diss track rapowany przez kukłę Shaqa O’Neala, faworyt publiczności Damian Lillard, uznawany jednogłośnie za najlepszego rapera obecnej NBA – pojechał Big Diesel’a. Zrobiło się poważnie, mamy zderzenie dwóch generacji. Jak dla mnie Shaq miał lepszy flow, ale Dame znacznie lepiej wypadł tekstowo, a oto najmocniejsze kawałki:
- He say he the GOAT, I come for his body, Platinum ‘cause he bought the copies
- Should’ve just passed me the torch, I got no remorse, I beat him like Rocky
- I’m new school, got new hits
- Space Jams, not blue chips Hangman, yo shoe’s shit
- Loved you when you was in beast mode, Lowkey thought you was a cheat code
- Know that you shoot for the cheap hoes, Shooting need work like your free throws
- Know you see my pockets deep so, Your flexing ain’t really your thing bro
- We both could be working at Kinko’s, And Kobe won you them rings though
- All the money in the world, but traded you for Penny
- Recorded with the legends of your time, I get with plenty
- Never run from smoke, I’m the type to climb up the chimney
W kwestii hip-hopu jestem laikiem więc Wy mi powiedzcie kto wygrał. Czuję podskórnie, że Shaq znów coś na lidera Portland szykuje, hehe.
South Beach
Jeszce się sezon nie zaczął a ci już świrują. Jimmy Butler zjawił się na trening 6 i pół godziny za wcześnie. Nic dziwnego, że go matka z domu wyrzuciła, nie wiem czy wiecie, ale punktualność to nie tylko się nie spóźniać, ale też nie przychodzić za wcześnie! Powie ci to każda pani domu przed proszonym obiadem. Z kolei skrzydłowy James Johnson nie zaliczył ponoć testu wydolnościowego i nie dość że mu potrącą z wypłaty, to straci część zajęć z zespołem. U Pata Rileya nie ma miękkiej gry. Zawodnicy mają zapie%$alać, kondycja i wytrzymałość to od lat przewaga Heat nad konkurencją.
Point center
Tymczasem były center zespołu Hassan Whiteside odgraża się, że zaliczy kilka triple-doubles w tym sezonie. O punkty i zbiórki jestem więcej niż spokojny (grupa typera GWBA -> [email protected]) ale żaden trener wcześniej nie kazał Hassanowi wychodzić do piłki na 5-6 metr i obsługiwać obcinających się kolegów. No niestety, jeśli chcesz grać nowoczesny basket, środkowy musi umieć myśleć i podawać piłkę.
No need for Klay yet
Oto nowi Splash Brothers, przynajmniej do okolic All-Star Weekend. Mieć takich dwóch kreatorów na podorędziu, a docelowo trzech super strzelców, to naprawdę będzie ciekawy zespół. Draymond Green over asyst!
What’s next for Zo
Jaką rolę przypiszą w Nowym Orleanie panu nazwiskiem Lonzo Ball? Wiele mówi się o jego kompetencjach, a raczej braku kompetencji, strzeleckich. Debatujemy nad tym w nieskończoność. Swoje trzy grosze do tematu wtrącił Gilbert Arenas, przed laty wielki strzelec, obecnie barwny komentator rzeczywistości NBA:
Zo nigdy nie miał problemu z rzucaniem ze stacjonarnej pozycji. To rzuty po koźle hamują go jako zawodnika. To obrońca, który drybluje ale nie jest mocny w rzutach z kozła. Kiedy przejdzie na SG stanie się bardzo fajnym zawodnikiem [oryginalne określenie to “litty two titty”] w tym sezonie, ale tak się nie stanie [Arenas]
A co Wy myślicie na temat najbliższej przyszłości Lonzo? Dobrego dnia wszystkim.
Dejm Srolla bity słabe, muzycznie i technicznie zjadłem gościa jak portland w playoffs
https://m.youtube.com/watch?v=gUc7LU8zo2o
No Hook !!! Only SLAM DUNK
Myślę, że te Reeboki są kozackie.
Też tak uważam ale to chyba sentyment przez nas przemawia.
Moja mama z tatą zawsze mieli sentyment do dzwonów A ja się zastanawiałem co oni tam palą.
Pierwszy
oj Bartuś, Bartuś… z ciebie taki ekspert…
https://m.youtube.com/watch?v=gUc7LU8zo2o
Tego dolarówek nie przebije
Wydaje mi sie że w skład triple double Whiteside’a wejdą raczej bloki a nie asysty. W karierze zrobił już 4 takie linijki.
On nie ma zmiennika. Na 10 bloków nie ma szans. Zabronia mu ryzykować. Może w drugiej części sezonu hehe
oj Bartuś, Bartuś…ty to jesteś jednak znafca ?
Zauważyłem, że już od dłuższego czasu pod każdym postem\odpowiedzią admina jest sporoo minusów, kiedyś ludzie na tym portalu cenili wiedzę, doświadczenie i tą miłość do basketu , i mimo subiektywnych artykułow potrafili podjąć konstruktywną polemikę a teraz to tylkoo pocisk bo Admin jest za Stawowcami a to się nie zgadza z ich jedynym słusznym .
Tekstowo Dame pozamiatał, ale jeśli chodzi o karierę koszykarską póki co nie ma podjazdu do Diesla
Jestem bardzo ciekawy Russella w GSW, to fajny zawodnik i u boku takich graczy jak Curry czy Thompson może bardziej rozkwitnąć jako strzelec 🙂
Oceniamy Lonzo przez pryzmat presji jaką rzucił na niego ojciec. Moim zdaniem Pelicans to świetne miejsce na jego rozkwit, bo w końcu odciął się od ojca i fleszy LA.
NOLA to fajny młody zespół gdzie będzie mógł powoli rozkwitać jako gracz, bo potencjał na pewno ma duży!
Pozdro z biura mordeczko! 🙂
RAP to shit a nie muzyka
Chyba jak śpiewa Drake.
gorsze od RAPu sa bialasy co udaja czarnych 🙂
Niewiele wiesz synku o muzyce 🙂
SHAQ wygrał!
Niewiadomo kto wygrał. Jest tylko jeden sposób aby się przekonać. FameMMA?
Shaw wygrał, chociaż dissy bardzo fajne obydwa 🙂
Who is Shaw ?
Wiem, że oregon to zielony stan, ale niech Hassan bierze mniej. Facet odkąd dostał kasę rozpoczął analfabetyzm wtórny. Miną dwa miesiące gry i straci cały zapowiadany zapał.No i onjako rozrzucający piłki będzie świetny, jeśli chodzi o rozrzucanie ich do przeciwnika, bo podającym jest fatalnym
Chcialem tylko napisac do Admina, ze wplacilem kase i nie bylo tam, gdzie wpisac to co chcialem, wiec czynie to tutaj:” tak trzymaj, nic nie zmieniaj. Dobra robota”
Shaq na pewno płacze teraz w poduszkę, wyciera łzy pieniędzmi i na pocieszenie bawi się swoimi 4 pierścieniami mistrzowskimi.
Co osiągnął w koszykówce Damianek żeby w ogóle otwierać buzię w kierunku HoF-a?
Trąci chłamem. Nie wiem czym sie tu zachwycać. Amerykanskie rymy zamiast posluchac polskich wykonawcow.
Fakt, ten cały mainstreamowy amerykański rap brzmi śmiesznie 🙂
Nie wydaje wam się że Adebayo jest podobny do D Howarda.
Nom, też zauważyłem, że oboje są czarni
Marzy mi się, że kiedyś wstanę rano, włączę GWBA i będzie wiadomość, że Lonzo wylatuje z Ligi do Chin, nie będzie trzeba oglądać jego gejowskiego rzutu. Austin Rivers zostaje zdyskwalifikowany dożywotnio za narkotyki, Durantowi kontuzja wyklucza kontynuowanie kariery, a Lowry ląduje w Charlotte Bobcats, gdzie zostaje “liderem” i już nigdy nie wącha playoffs.
fajne masz marzenia Typie, takie nie pozytywne, nie za ambitne i nie za mądre. Pełen pakiet
Bartosz, dawaj coś o Lakers, bo show must go on!
?????
Zo był, jest i będzie tylko jeden!!! a to jest Lonzo
Shaq wygrał! Lilard musi jeszcze potrenować flow i show 🙂 a Buciki grałem w takich w 96-97 rok 🙂
Dwa swietne kawalki, kto sie zna na hip hop w mediach mowia ze shaq wygral wg mnie maja racje, ciezko wygrac beef z shaq bo jest swietny we wszystko, ciezko mu cos wytknac. Ladnie polecial z tematem, jak sie przeanalizuje lyrics shaq to pieknie powytykal wszystko, agresywnie i personal polecial po dame dolla