fbpx

NBA rzutami wolnymi stoi | Nike zawiesza współpracę z Kyrie Irvingiem!

57

WTMW.

Nike zawiesza współpracę z Kyrie Irvingiem, nowy model kicksów sygnowany nazwiskiem koszykarza nie trafi do sklepów. Sytuacja jest dynamiczna. Kareem Abdul-Jabbar miał rację, to świat musi określić jak zareaguje na działania Irvinga.

Ten w dalszym ciągu jawi się jako człowiek, który nie pojmuje wpływu własnych działań na otoczenie. Dawno temu zgodził się odgrywać zawodową rolę w społeczeństwie, rolę prominentną i opiniotwórczą. Jednak gdzieś po drodze mu się znudziło. Zaczęło się od drobnych dziwactw, obecnie przybiera coraz bardziej szkodliwe formy.

Kyrie jest jak lekarz, który chodzi po szpitalu w baraniej czapce. Wezwany przez ordynatora poprosił go o… wspólną modlitwę. Ktoś słyszał, że odmawia stosowania jednorazowych rękawiczek, a jednej z pacjentek włożył pawie pióro w… pod pachę.

Facet o środki do życia martwić się nie musi więc pewnie zmierzamy w stronę zakończenia kariery sportowej, a przynajmniej w dotychczasowym jej kształcie.

Cavs 112 Pistons 88

Cleveland bez Mitchella i Garlanda (średnio 48 punktów i 15 asyst w meczu) wciąż znalazło sposób na zdemolowanie Detroit. Ogromna przewaga fizyczna na pozycjach podkoszowych oraz ławka wzmocniona dziarskim Kevinem Love. 53 do 21 w pojedynku rezerwowych oraz obśmiany switching defense gospodarzy: 23 punkty na 11/16 z gry Jarretta Allena.

Heat 99 Pacers 101

Miami jest komicznie małe fizycznie! Bam Adebayo ma aktualnie za dużo na bani. Herro (29/5/5) wygląda fantastycznie strzelecko stąd walka do ostatnich sekund. Jestem też fanem talentu Haliburtona (22 punkty 9 zbiórek 9 asyst) któremu życzę powołania do All-Star Game teraz lub w przyszłości. Pierwsza połowa należała do Buddy’ego Hielda, który rzucał wyjątkowo dużo (i celnie) po tym jak kostkę skręcił Chris Duarte. Rookie Ben Mathurin także nie do zatrzymania, przy jego nazwisku z automatu powinno się zapisywać 12-15 punktów, w zależności od tego ile mu dadzą minut. Wymusza faule lepiej niż (pauzujący dziś) Jimmy Butler! Końcówka do obejrzenia obowiązkowo:

Knicks 106 Sixers 104

Sixers bez Embiida i Hardena, który z urazem stopy opuści przynajmniej miesiąc gry. Idąc dalej, z PJ Tuckera nie ma wielkiego pożytku ofensywnie, zmiennik na pozycji centra Montrezl Harrell przeciwko silnie obsadzonemu środkowi NYK niewiele wniósł. Podobnie jak rezerwowi, bo gdy widzisz Furkana Korkmaza biegającego po placu przy wyrównanej grze, to wiesz że kadrowo jest cienko. Maxey i Tobias Harris trzymali zespół na powierzchni. W trzeciej kwarcie Sixers objęli nawet dwunastopunktowe prowadzenie bowiem goście, nie wliczając “restricted area”, czyli kółka w promieniu około metra od obręczy, zaliczyli… 1/14 z gry!

Trwały poszukiwania ofensywnego śmiałka i dopiero Obi Toppin przełamał złą passę trafiając trzy razy zza łuku w finałowej odsłonie. Odblokowany zespół nowojorski siadł na chłopaków Doca i wyrównał grę. Ostatnie sekundy do wojna nerwów i festiwal rzutów wolnych, których w tym sezonie jest w NBA zdecydowanie za dużo. Obstaję też przy swoim: Jalen Brunson (23 punkty 6 zbiórek 7 asyst) to najlepszy playmaker Knicks od czasów Marka Jacksona. Jason Kidd w 2013 roku był już 40-letnim dziadkiem.

Bulls 119 Celtics 123

A propos rzutów wolnych. Uwielbiam obu, ale Jayson Tatum (36 punktów 12 zbiórek 6 asyst) i DeMar DeRozan (46 punktów 3 zbiórki 5 asyst) oddający łącznie 42 (słownie: czterdzieści dwa) rzuty wolne w meczu to nie jest dobry trend dla NBA.

Bulls walczą w każdym spotkaniu, przełom trzeciej i czwartej kwarty co prawda całkowicie położyli, rezerwowi nie potrafili nic wykreować przeciwko zmianom krycia C’s, ale potem była szarża powrotna. DeRozan z Vucevicem mieli swoje ambicje, brakowało niewiele. Vuc kolejną trójką (24 punkty 12 zbiórek 4/5 zza łuku) doprowadził zespół na dwa punkty przy minucie pozostającej do zakończenia meczu. Niestety w obronie nie było szans, gwizdki zakończyły zabawę. Ostatnia minuta przyniosła dziesięć rzutów wolnych i nic nie znaczący layup Ayo Dosunmu dwie sekundy przed końcem.

Raptors 110 Mavericks 111

Chciałbym pochwalić Toronto za pracę w obronie, podwajali i negowali Lukę jak umieli, ale ten jest po prostu zbyt cwany. W zasadzie nie można mu nic zrobić, tak umiejętnie wchodzi w kontakt z rywalami. Od zeszłego sezonu niemalże podwoił liczbę rzutów wolnych (!) i pozostaje na pierwszym miejscu na liście strzelców NBA (36.0) pomimo 25 procentowej skuteczności zza łuku! Dziś rzucał efektywnie 10/15 z gry 35 punktów 6 asyst oraz 12/14 FT. Jak można notować takie linijki mając na sobie dwóch obrońców? NBA celuje z produktem w odbiorcę z Chin i Indii. Oni tam lubią dużo punktów i jak herosi robią, co na herosów przystało. Tyle było w zeszłym sezonie mowy, żeby ukrócić łowienie fauli. Niestety sędziowie potrzebują chyba “dawki przypominającej”.

Nets 128 Wizards 86

Kyrie Irving poza składem. Kevin Durant samcem alfa – pożarł wszystkich 28 punktów 9 zbiórek 11 asyst przy 10/21 z gry. Nets trafiali 50% zza łuku. Gospodarze bili jak kulą w płot (23%) więc się sprawa rypła. W czwartej kwarcie nie było nawet sensu wystawiać starterów. Ozdobą spotkania ten ankle-breaker w wykonaniu KD:

Hornets 99 Grizzlies 130

Charlotte stracili Bridgesa, Balla, Roziera, a teraz Haywarda. Łatają co mogą, ale wobec napastliwych graczy Memphis niewiele byli w stanie upleść. 60-41 na tablicach. 60:42 w polu trzech sekund. 6/7 zza łuku Dillona Brooksa i przewaga dochodząca do 44 punktów. Kurtyna.

Warriors 105 Pelicans 114

Steve Kerr musi być zdruzgotany. W zeszłym roku liga miała przykaz by ograniczyć skalę wymuszanych bezczelnie fauli. W tym sezonie wracamy do wesołej koszykówki. Obrońcy tytułu zakończyli właśnie pięciomeczową serię wyjazdową podczas której ich rywalom przyznano w sumie 164 rzuty wolne. Wszystkie pięć meczów przegrali. Tej nocy wszyscy starterzy otrzymali wolne, co nie znaczy że brakowało walki. Pelicans z radością witają z powrotem Brandona Ingrama: 26 punktów 5 zbiórek 5 asyst i obowiązkowe… 7/10 z linii rzutów wolnych.

Bucks 115 Wolves 102

8-0 drużyny Milwaukee. Rudy Gobert nie stanowił wielkiego wyzwania, Anthony Edwards nie nastarczył ze zdobyczami. Problemem gospodarzy jest fakt, że nikt tam nie potrafi specjalnie grać na półdystansie, a głównie półdystans otwiera obrona Bucks. Poza tym, jak już mówiłem wielokrotnie, jeśli Jrue Holiday gra skutecznie (29 punktów 8 zbiórek 6 asyst 50% z gry) Milwaukee praktycznie nie można pobić.

Clippers 113 Spurs 106

Devin Vassell długi czas utrzymywał stuprocentową skuteczność torturując LAC. Zapowiadało się na kolejną sensację (każde zwycięstwo Spurs, zwłaszcza nad “rzekomym” kandydatem do tytułu, to sensacja) ale w czwartej kwarcie (31:20) Clippers wytargali swoje.

Zwarte szyki, Reggie Jackson, John Wall (bardzo fajnie używany jako screener) a następnie Paul George (32 punkty 11/16 z gry 6 asyst) odparli atak gospodarzy.  Wracając jednak do Vassella, to jeden z kandydatów do nagrody Most Improved Player. Nowy układ kadrowy zapewnił mu większą ekspozycję, to na pewno. O takim jak on mówi się “three-level scorer” co oznacza, że z podobną wprawą bije punkty z dystansu, półdystansu i po penetracji. Na jego koncie dziś odnajdziemy 29 punktów przy 12/16 z gry. Co ciekawe, grał tylko 25 minut. Bo tankować, moi Drodzy, to trzeba umi(e)ć.

Blazers 108 Suns 106

No proszę, Portland bez Lillarda i Simonsa ogrywa prominentną ekipę Suns w ich własnej hali. Są jednak czynniki usprawiedliwiające:

  • Cameron Jonson poskarżył się na ból kolana, rozegrał 5 minut
  • energiczny Cameron Payne nie zagrał wcale, bo ma problem ze stopą
  • Chris Paul jest natomiast trochę stary i rzutów nie oddaje
  • Jerami Grant rozegrał najlepszy mecz sezonu: 30 punktów 10/17 z gry

Ekipa szukała energii i znalazła go w osobie Damiona Lee. Ten w czwartej kwarcie rzucił trzy bomby zza łuku przywracając Słońcom nadzieje na zwycięstwo. Te rozwiązali Grant rzutem w ostatniej sekundzie oraz arbitrzy, którzy nie odgwizdali mu błędu kroków. Zobaczycie na skrócie, jest na pewno:

Jazz 130 Lakers 106

Nie sposób już zrzucać winy na Russella Westbrooka, który odkąd został delegowany na ławę rezerwowych zalicza 19.3 punktów 6.5 zbiórek 6.5 asyst na 51% z gry i 41% zza łuku oraz przewodzi drużynie we wskaźniku plus/minus. 

Ze smutkiem oglądam natomiast LeBrona i jego sztywną próbę zza łuku, która nie dolatuje do obręczy. Tak samo jak moment, w którym przewraca Kelly’ego Olynyka, na co sędziowie nie reagują. Pięć sekund później Olynyk wbija tróję.

Jazz są o dekadę młodsi i wyżsi, samo to na przestrzeni 48 minut spotkania zapewnia im przewagę. Grają szeroko, każdy rzuca, atakują deskę: 15 ofensywnych zbiórek wytargali gospodarzom. Tu już się nawet nie ma o co wściekać. Lakers grali twardo, nie stracili też nazbyt wielu piłek. Utah zatrudnia jednakowoż lepszych strzelców, więc przewaga w rzutach dystansowych była widoczna (17/40 zza łuku).

Zastanawiam się czy skuszą np. Charlotte – Kendrick Nunn plus pick draftu w zamian za PJ Washingtona. To chyba marzenia ściętej głowy. Najlepszym graczem dzisiejszego spotkania dobrze znany polskim fanom Lauri Markkanen: 27 punktów 13 zbiórek 4 asysty.

Dobrego dnia wszystkim, za wpłaty, współdzielenie myśli i czasu dziękuję kolegom:

  • PppiotrM ⭐️
  • Marek@pol ⭐️
  • Maciej S ⭐️
  • Paweł S ⭐️
  • Michał Ma ⭐️

57 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe kiedy Nike zerwie współpracę z Nike za wykorzystywanie dzieci w niewolniczych warunkach do produkcji swoich ubrań i butów.

    (112)
    • Array ( )
      K.D. z trollkonta 5 listopada, 2022 at 19:51

      Ale wiesz gościu, że to robią żółto-skośnookie dzieci, a nie rzymiańskie. To zupełnie nie ma znaczenia w związku z działalnością ‘stop rasizm’ ‘lgbt jest super’ i ‘i can’t breathe’

      (25)
    • Array ( )
      Walka z szurami na pełnej... 5 listopada, 2022 at 19:05

      Jak wyleci z ligi, za szuranie do pociągających za sznurki, to faktycznie nie trzeba będzie pisać więcej o nim.

      Wklejał linki Irving razy kilka
      odkleili z ligi i Irvinga.

      (11)
    • Array ( )

      Ś. p. Stern był żydem, to nie wolno. Mógłby napisać że biały człowiek tylko grabił i podbijał a kościół katolicki przy tym palił na stosie to by było spoko. O żydach nie wolno. W końcu równość, czego nie rozumiecie?

      (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Parafrazując jednego tutejszego trola, który chyba dał już sobie spokój, wkrótce chyba będziemy dzień zaczynać od pytania-co słychać w świecie kyriego irwniga🤔 zresztą ostatnio sędziowie też chyba mają swój swiat

    (15)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej! Myślałeś może o tym żeby udostępnić płatności cykliczne? Chętnie bym coś co miesiąc dorzucił, a trochę dużo klikania jest z jednorazowymi wpłatami 😉

    (6)
    • Array ( )

      To samo proponowałem Adminowi. Ogarnąć Patronite i ma stały dostęp środków od wiernych fanów, nawet po 10, 20zl I nie trzeba się tyle prosić. Niestety bez odpowiedzi..

      (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jazz grali fragmentami z całą piątką rzucającą za 3 ! Starają się, ale źle to wygląda, transfera Russa jest nieunikniony, nawet przy jego dobrej grze z ławki, ten zespół musi zostać obudowany strzelcami i tylko transfer Russa + picki zapewni wzmocnienia. Nunn to jakieś mentalne problemy ma, pewnie też zostanie wymieniony. Transferu PJ Washingtona nie widzę, on też nie rzuca 🤷‍♂️

    (-3)
    • Array ( )

      Oglądałem mecz i Russel był najlepszym graczem LAL i nakręcał tempo akcji. Gdy za rozegranie brał się Lebron było długie klepanie i finalne podanie (weszło, albo nie). Bez szybkiej gry i uruchamiania wszystkich graczy w ofensywie LAL nie mają szansy na PO.

      (8)
    • Array ( )

      Jasne, ale to tylko podbije jego wartość transferową. Tu potrzeba kilku zmian i tylko transfer Russa je zapewni.

      (0)
    • Array ( )

      Bo nie rozumiesz kontekstu (pokazałeś jeden mecz, który i tak jest na plus Pels). Najbardziej wymuszjąca rzuty wolne drużyna NBA to Dallas (Luka jak autor wspomniał), najmniej LAC ok 20 więc średnia pi x drzwi = 25. Warriors mieli gwizdnięte przy 5 meczach 164/5 = ok 33 na mecz. Trzy mecze mieli na styku jednego rzutu. +8 rzutów wolnych to ok 5-6 pkt. Rozumiesz? 😉

      (1)
    • Array ( )

      Jak w piłce nożnej jakaś drużyna dostaje więcej żółtych kartek, to narracja jest taka, że grają bardziej agresywnie, brutanie. W NBA jak jakaś drużyna więcej fauluje to sędzia ustawia mecz… Może Warriors są już po prostu za starzy i za wolni i nie nadążają za swoimi przeciwnikami stąd taka liczba fauli…

      (5)
  5. Array ( )
    miś4kontratakuje 5 listopada, 2022 at 17:57
    Odpowiedz

    Jak najbardziej słuszna decyzja Nike i za mało radykalna decyzja nba. Jak wchodzisz w pewien świat nazwijmy to korporacji musisz dzielić pewne wartości (i hipokryzje) na jakich ten świat jest zbudowany. Inaczej do widzenia. Szczególnie wtedy. gdy nie jest się szaraczkiem, ale jedną z twarzy tych, którzy dzielą się bajońskimi pieniędzmi. Jak to mówi polskie porzekadło: “Jak żeś wlazły między wrony, … “.

    Nie ma to nic wspólnego z ograniczaniem wolności słowa. Na swoim poletku, gdy zerwie wszystkie umowy, jako ‘former-nba player’, może sobie robić co chce dopóki nie przekroczy prawa ściganego z urzędu lub czyichś dóbr kończących się pozwem sądowym.

    Admin, odezwij się do Kyrie’go i zaproponuj mu lekcje coachingu, jak należy pracować na swoim. 😉

    (-2)
    • Array ( )

      Jeśli miał takie zapisy w kontrakcie, wtedy się zgodzę. Ale pewnie nie miał … Prawa nie złamał, więc w czym problem? Oczywiście Kyrie ma naj…ne nieźle pod kopułą, nie zmienia to jednak faktu, że powtarza się sytuacja z Meyersem Leonardem.

      (4)
    • Array ( )
      miś4kontratakuje 6 listopada, 2022 at 16:28

      @VKTeam

      Nie wiem co miał zapisane w kontrakcie, ale wiem, że koszykarze po dostaniu się do nba przechodzą szereg obowiązkowych szkoleń, jak być zawodnikiem nba, co robić, czego unikać, jak kontaktować się z mediami, itd…. . Samo to już do czegoś zobowiązuje, czy nakreśla pewne ramy akceptowanego zachowania.

      Dodam jeszcze, że to nie Kyrie wypromował nba, tylko nba Kyrie’go. Przy przystępowaniu do draftu był panem nobody z dużym talentem koszykarskim. Nikt go do gry w nba nie przymuszał. Mógł sobie biegać jako anonimowy Uncle Drew po boiskach streetballa w New Jersey jako lokalny heros, wtedy nic by nam do niego nie było. Ot, jeszcze jeden uliczny wariat. Jak więc od nba dostał tak naprawdę “twarz”, o której na tym portalu dyskutujemy, więc do czegoś jest w zamian zobowiązany. Dokładnie jak gwiazdorski pracownik każdej innej firmy, w której pracuje nie ma zupełnej swobody w zachowaniu w pracy i poza nią.

      Z Mylesem Leonardem akurat reakcja nba była grubo przesadzona – ot pojedynczy wybryk. Tutaj mamy do czynienia ze świadomym długofalowym działaniem, a nawet promowaniem określonej ideologii. Zupełnie inna skala.

      (6)
    • Array ( )

      Widać, że jesteś bardzo inteligentny, ale ja jakiś czas temu zrozumiałem, że w pewnym wieku wkrada się w nas za dużo dyplomacji i filozofowania.
      Kyrie nie dostał twarzy od NBA. Gdyby tak było, szczepiłby się bez problemu skamląc jak pies, że bez gry żyć nie może. A jednak pokazał jaja i tym samym twarz … zachował. Swoją drogę, tacy jak On napędzają sprzedaż koszulek, bilety etc., a więc liga też wysysa z nich co najlepsze.
      A sama gra to nie sztuka savoir vivre’u. Jeden jest nieokrzesańcem typu Harrell, drugi niewadzącym nikomu i spokojnym człowiekiem jak choćby Curry. Masz tam zlepek z całego świata i żadne wskazówki, kursy i i niepisane wymogi nie zmienią charakteru tych ludzi. Uważam zresztą, że jest to dobre, daje nowe emocje i nie skazuje na nudę. W latach 40-tych czy też 50-tych była to liga białych pod wąsem i nie za bardzo ciągnęła marketingowo jak również sportowo.
      Kontrakt ma, bo ktoś mu zapłacił. Więc niech KI odpłaca się dobrą grą i życie toczy się dalej … bez polityki, tylko ze zdroworozsądkowym “tak to jest tak, a nie to jest nie”. Krótka piłka i tak lubię, pozdrawiam Cię serdecznie.

      (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Patrick Williams to najgorszy starter w lidze. On nie potrafi właściwie nic,rzucać, bronić, kozlowac, zbierać, blokować i do tego robi takie głupoty że aż brak słów. Dobrze że nie jestem kibicem Bulls bo bym oszalal ze złości. Lauri rządzi w Utah co mnie bardzo cieszy,miała być walka o Wembanyame ,a wyjdzie walka o play off jak nic nie wytransferuja. np Clarkson, Conleya i Beasleya za jakieś picki.

    (4)
    • Array ( )

      Ta…. Oglądam wszystkie mecze byków i on frustruje jak diabli. Najgorsze że widać w nim potencjał, ale problem siedzi w głowie. No ale mam jeszcze nadzieję 😊 p.s. Ciekawe że ktoś jeszcze tak to widzi – Amerykanie raczej głaszczą go po główce. Stacy w każdym meczu chwali i zachęca.

      (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kiedyś klasyk napomknął coś nt świeżości w kroku. Wczoraj usłyszałam ” miał w sobie niższego rywala, mógł zatańczyć w nim” hmm 🙂 a co do meczu to P. Williams zsabotował bullsom końcówkę

    (3)
    • Array ( )

      Te drobne on Nike’a mają cokolwiek znaczyć dla Kyrie’go 😛 ?

      West z Irvingiem już wcześniej planowali zakończyć współprace z NAJK z wiadomych przyczyn, Nike im teraz po prostu na ręke poszedł

      “No to zobaczymy jak się Pan Irving będzie teraz zachowywał” i tu jest pies pogrzebany, powiedz mi co mnie kurwa obchodzi jak Kyri’e sie zachowuję ? Rozliczajmy go z grania w basket, a nie ze sztucznego pierdolamento

      A moge Ci napisać jak będzie się zachowywał… Tak jak zawsze i żaden piniąndz nie ma tu do rzeczy, jest kumatym gościem wbrew pozorom ale też niesamowitym trollem

      (9)
    • Array ( )

      KI będzie się zachowywać jak zawsze, ale będą mu zasięgu spadać w socialmedia. Dzieciaki identyfikują się z graczami, których noszą buty. Irving za zakiś czas może być zapomniany jeśli go dodatkowo wyrzucą z NBA.

      (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Parafrazując tytuł poprzedniej relacji “Utah Jazz ma realny problem”. Ciekawe, czy “Trader Danny”, jak to lubi pisać Bartek, negocjuje już wymianę swojego trenera na Doca Riversa i picki draftu

    (11)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze ,ale lipny komentarz! Portland wygrało ,bo w Sina nie grało 3 rezerwowych!!! Przecież absencję w Portland były o wiele większe! Dwóch najważniejszych zawodników zespołu porównać z treścią lub czwarta opcja i rezerwowych. Zresztą w Portland rezerwowi też nie grali. Payton i Watford są poza zespołem. Lubię czytać wasze artykuły,ale nie przeginajcie

    (10)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale Spurs mają piękny rozkład minut, każdy gra prawie po równo. Jeremy trafił w idealne dla siebie miejsce, mam nadzieję, że to wykorzysta.

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak Markkanen albo Olinek jechali Lebrona to aż szlag człowieka trafiał. Przecież ten facet pogrzebał LAL kolejny mecz. Ociężały fizycznie i umysłowo jest kulą u nogi. I jeszcze to pajacowanie po dunku. Gdyby wygrywali wtedy 20 punktami to niech błaznuje ale są w plecy a ten się giba jak rezus.
    Nawet AD odżył i po kilku asystach Russa zapomniał o ryzyku kontuzji.
    No ale ten sezon ( a może jeszcze tequillka) to będzie zdaje się chocholi taniec Lebrona – swoją drogą dobry tytuł na serial dla netflixa.

    (22)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Po co znowu gadac o tych krokach. Brak gwizdkow nauczyl wszystkich, ze drobienia, przeskokow, podskow itp sie nie gwizdze, to teraz kazdy tak robi.(patrz z dupy dyskusje o ewidentnych o krokach na amerykanskich stronach). Ja juz sie przyzwyczailem. Jerami trafilby bez krokow, ale na treningu oddaje setki podwojnych stepbackow to mu juz w krew weszlo.
    Wiem marudze.. a kogo to?

    (-2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    No to jest raczej po Irvingu, w końcu zawsze powtarzał, że kasa się nie liczy. Jak jest światłem, to niech świeci w domu. Kurde i tak to jest przegięcie, bo za mniejsze głupoty / obrazę -> nakazano sprzedać klub właścicielowi LAC. Tu mamy gwiazdę no i o odpowiednim kolorze skóry, to mu pobłażają.
    Zauważmy, że robi to notorycznie, nawet nie próbuje przeprosić. Jak to się ma do jakiś zasad w tej lidze? Zasady są do obrażania pod kątem koloru skóry, on obraża notorycznie wszystkich w miarę trzeźwo myślących. Mam nadzieję, że w USA obrażanie diaspory żydowskiej mu jednak nie popuszczą i pogonią w diabły.

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tymi krokami Granta to trochę przesada. Ja rozumiem, że są zasady i obiektywnie patrząc to są kroki, ale moim zdaniem dobrze, że sędziowie tego nie gwiżdżą. Oddał trudny rzut pod presją czasu i trafił. Już widzę jakby syrena zabrzmiała, rzut wpadł i sędzia biegłby przez całe boisko gwiżdząc, że się nie liczy …

    Jeśli w ten sposób patrzeć, to rzut Kawhi w game 7 też by nie miał miejsca, bo kroki. Po dostaniu piłki robi 3-4 kroki zanim zakozłuje.

    (-12)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Irving się odkleił już dawno temu, ale na początku traktowano to jako żarty i jego głupie poczucie humoru. Teraz widać, że jest to osoba, która powinna udać się na leczenie psychiatryczne.

    Odnośnie jego wartości jako zawodnik, to nie ma tutaj czego kwestionować. Jest topowym koszykarzem w NBA i jeżeli ogarnie głowę, to będzie jeszcze przez kilka następnych lat jednym z najlepszych.

    Co do Sochana, to widać że ma potencjał. Mi przypomina Josha Smitha. Potrafi bronić 5 pozycji, jest szybki i piłka mu nie przeszkadza w grze. Poprawi rzut w następnych latach i z jego IQ oraz podejściem do obrony, to będzie pożądany przez każdy zespół chcący walczyć o mistrzostwo. Może nigdy nie będzie gwiazdą jak Banchero, ale dobrą karierę zrobi na 100%.

    (7)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawy jestem czy uświadczę w komentarzach hejt na warriors za te przegrane. Po Lakersach się fajnie jeździ ale po mistrzach to już nir wypada?

    (-2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do tematu wszechczasów – Kyrie Eleison ‐ facet cierpi na galopujący przypadek choroby zwanej ” Kanye-Westozą”, widać że już powoli swiat nie bierze go na serio, więc najpierw zrezygnuje z niego Nike, potem NBA, a na koniec sami fani. Za nadalej 5 lat będziemy oglądać filmiki na YouTube, jak anonimowi fani będą starali się ratować Irvinga, jak niedawno Delonte Westa…. smutne.

    A o koszykówce stricte – oglądałem wczoraj mecz GSW vs. Pelsi (zresztą nie pierwszy mecz mistrzów w tym sezonie i zeszłym, bo wsiadłem na bandwagon w zeszłym roku) i muszę stwierdzić, że ta młodzież mimo potencjału który w nich drzemie to generalnie ssie…

    Moody to do końca nie kumam, na jakiej pozycji gra. Lata w jedną i drugą jakiś zagubiony.
    Kuminga z jakichś przyczyn nie gra tyle ile powinien (to chyba wie tylko Kerr), jak usłyszałem wczoraj od wieloletniego fana ekipy GSW – prawdopodobnie zaszedł za skórę trenerowi brakiem zaangażowania, jestem w stanie w to uwierzyć. Szkoda bo zajebiscie dynamiczny zawodnik.
    No i ten Wiseman… sam nie wiem co o nim sądzić, bo niby miał być wielki a kolejna jakas taka zagubiona owieczka.
    Na dodatek Rollins,zawodnik z brakującym chromosomem, też biegał wczoraj z pełną pieluchą, ale jemu można wybaczyć, bo to podobno debiut…

    Póki co tak jak zawsze szanowałem GSW za skauting, to chyba ten miot się jakoś nie udał…a szkoda. Czas pokaże. Ja GSW nie spisuje na straty bo po 10 meczach… no kurna, pierwsze śliwki robaczywki🙃

    Pozdrawiam użytkownika o ksywie Michalica, który starał się wczoraj przemówić do rozsądku, że to blog o koszykówce a nie swiatopogladowy.

    I pozdrawiam GROCCO, mieszkałem z twoja dziewczyna na Erazmusie w jednym pokoju…nie wspominała nic?😁

    (8)
    • Array ( )

      Pitolisz, hiszpanie nie umieją po polsku pisać, a już tym bardziej o koszu 🤣🤣🤣

      (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaki hate? W LA jest wszystko spartolone, od zarządu (ktokolwiek rządzi) po grę i wyniki. A w GSW wynik sie nie zgadza, może to po prostu początek końca i tyle.

    (1)
    • Array ( )

      Masakra teksańska w wykonaniu FT Sabonisa 😉 ale mieliby używanie, gdyby nie ratujący rzut Foxa (swoją drogą emocji w końcówce dogrywki nie zabrakło).

      (0)
    • Array ( )

      @VKTeam
      No te osobiste to dramat, ale generalnie się meczycho zrobiło od połowy trzeciej kwarty😀 aż się to fajnie oglądało, emocji w końcówce odmówić nie można. Dobrze jest czasem włączyć taką siepanine, dla odmiany, żeby docenić potem te mecze na prawdziwym szczycie.
      Ps. Ja bym takie drużyny jak Orlando czy Sacramento naprawdę rozebrał do zera, przecież tam gra po 2,5 naprawdę wartościowego zawodnika 😉

      (0)
    • Array ( )

      Ja nie wiem, czy tam jest choć pół dobrego zawodnika 😉 Hehe, nie no Fox prezentuje poziom TOP10 na swojej pozycji, Banchero w Orlando świetnie wkomponował się w NBA, natomiast reszta to … jak z dziewczyną. Najpierw da pomacać, rozgrzeje emocje, a potem nie dla psa kiełbasa. Dlatego po raz enty uczę się na swoich błędach by takiej zbieraninie nie dawać żadnych szans już na starcie sezonu i nie marnować 48 minut życia (+ miliona trzystu tysięcy reklam) na zastanawianie się typu “czy Kings są w końcu gotowi na PO”, “kiedy eksploduje talent Wagnerów?” itd.

      (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Oficjalne stanowisko NBA do końcówki meczu Suns – Trail Blaizers:
    – w ostatniej akcji Suns Keon Johnson powinien mieć odgwizdany błąd 3 sekund w obronie
    – Mikal Bridges nie popełnił błędu kroków
    – Jerami Grant popełnił błąd kroków ostatnim rzucie

    Niezłe combo się uzbierało.

    (3)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Po za głupotami które robi Kyrie sprawdźcie sobie ile robi dobrego. Jest filantropem, pomaga biednym, kupuje posiłki, dopłacał że swojej kieszeni do pensji WNBA, opłacał stypendia itp. można by też o tym czasem wspomnieć poza ciągłą krytyką

    (12)
    • Array ( )

      No, na przykład palnie jakas głupotę, a potem chce wpłacić 500k USD jako zadośćuczynienie. Taki z niego filantrop.
      Wiem wiem, wybudował studnie gdzieś w Afryce. Szlachetne, ale tak robi co drugi koszykarz NBA bo tak nakazuje PR.

      (0)
    • Array ( )
      kaczka do odstrzalu 6 listopada, 2022 at 22:59

      Pewnie trollujesz, ale czy wiesz, że możesz obejrzeć mecz bez reklam? Nawet za free.

      (0)
  21. Array ( )
    Redaktor Naczelny 6 listopada, 2022 at 18:05
    Odpowiedz

    Strasznie opiniotwórczy wpis o Irvingu…Już kiedyś jechaliście po nim za bezużyteczne „szczepioneczki z dupeczki” a teraz wylewacie pomyje dalej. Proszę was jako mega dobry serwis koszykarski starajcie się być troszkę bardziej profesjonalni a nie stronniczy. Pozdrawiam cała redakcje !

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu