O co walczy 30 klubów NBA w tym sezonie
#Sacramento Kings
Nowy nabytek klubu, Vince Carter, u progu swego 20-ego sezonu w NBA, mówi tak o gonieniu pierścienia:
Chcę grać. Łatwo jest być w dobrej drużynie i po prostu grzać ławę. Chciałbym mieć pierścień, ale chcę go zdobyć (…) Nie jestem na etapie, gdy mogę siędzieć na ławce, czuję że wciąż mam coś do zaoferowania. Jeśli nie będe mógł grać powyżej 10 minut, może wtedy.
I bardzo dobrze. Sacramento walczy przede wszystkim o powrót do normalności, a w dalszej konsekwencji na mapę NBA. Dzięki weteranom jak Vince, być może uda się na nowo wprowadzić do klubu kulturę pracy.
#Portland Trail Blazers
Czy jest w tej lidze ktoś, kto dostaje od losu bardziej po tyłku niż chłopaki z Oregonu? Mogli mieć Jordana, wybrali Bowiego. Do wzięcia był Durant, capnęli Odena. O kolanach Brandona Roya, już nawet nie będę wspominał. Lillard jest pomijany przy okazji wyboru do All Star Game, wzgardzony przez wolnych agentów, opuszczany przez pobratymców…
Czy to się kiedyś zakończy? Mam nadzieję. “Los się musi odmienić”, pisałem Wam kiedyś w kronikachPTB, cytując Kazika. Blazers Walczą już po prostu o historyczną sprawiedliwość.
/los-sie-musi-odmienic-kroniki-portland-trail-blazers/
#Honorable Mention
-> Lakers: mówi się, że za rok powalczą o LeBrona i PG#13. Tylko czy będzie dla nich miejsce w składzie? LaVar chce ożenić Jeziorowcom całą swoją trójkę gałganów, rozwija się też Ingram no i ten cały Kuzma! Lakers walczą o playoffs, tak przynajmniej twierdzi LaVar. A on się zna, co nie?
-> Brooklyn: co proszę?
-> Clippers: czy klątwa drugiej rundy była klątwą klubową, czy odeszła razem z Chrisem Paulem do Rakiet? Dowiemy się za sprawą serbskiego generała Milosa Teodosicia.
-> San Antonio Spurs: walczą o mistrza, bo nie umieją inaczej.
-> 76ers: przez ostatnie sezony to był klub walki. Ich wyjściowy skład walczył o miejsce w kolejce do klubowego ortopedy, Joel Embiid walczył o serce Rihanny, Markelle Fultz walczył z własną formą rzutową, a Ben Simmons o pierwsze wejście na parkiet. Trwała też bezpardonowa walka o fanty loterii draftowej. O co powalczą teraz, skoro już mają to wszystko? Czy sukces nie osłabił ich apetytu?
A reszta? O co walczy w tym sezonie Twój ulubiony klub NBA?
[BLC]
Pierwszy 🙂
czy canal + bd transmitowalo nba teraz ?
liczysz na to że “pierszy” ci odpowie 😀
czy nie miało być czasem banów za takie komentarze administracjo?
Dallas walczy o honorowe pożegnanie 20 lat Dirka
Chicago walczy o to by być ostatnim klubem, któremu uda się zatankować na 1 draftu bo za rok jak się zmienią przepisy to się tak nie da ?
“Przygląda się temu wszystkiemu JR Smith, siedzący na ławce obok JR.”
Jefferson Richard 😀
Pelikany jak zwykle walczą z kontuzjami, a nie ukrywam gdyby nie kontuzje to playoffy powinny siąść mimo tak mocnego zachodu.
nba zostaje w canal plus UUUUJEEE
To słuchaj głupot wojtka
Wojtka.
@Q
Ja osobiście wolę słuchać kogokolwiek i móc jarać się na żywo meczami, aniżeli patrzeć na zacinający się livestream meczu i dowiadywać się z komentarzy, że drużyna A już wygrała, tylko aktualnie jest zwieszka systemu.
@bezsorzeczny
To raczej wina sprzętu, a nie zawieszka systemu 😉 Niektórym działa płynnie i bez zacinania = jak w TV (a emocje z amerykańskim komentarzem dużo lepsze)
Pozdrawiam.
@Jack is Bad będzie ciężko z Knicksami 😉
@ Jack is Bad będą mieli konkurencję w postaci moich wciąż ulubionych Knicksów..
“Brooklyn: co proszę?” Uważacie że nie mają szans na PO? A co oni mają do stracenia? Picków brak więc tankować się nie opłaca. Presji też nie mają bo nic nie muszą, w dodatku z wyścigu wypada Chicago, pewnie Atlanta, Indiana raczej mocna nie będzie, Orlando to wielka niewiadoma, Charlotte zależy od kontuzji a o rywalu zza miedzy nie ma co wspominać. Zobaczymy, ale osobiście nie sądzę by byli na dnie tabeli.
Miami heat- ten klub wyrósł w ciągu ostatniego roku na no-nameach którzy okazali się petarda, dowodzeni przez niedocenianego dragica, Waitersa, który zagrał chyba sezon życia i liczę ze teraz się odpali jeszcze bardziej, oraz hassana whitesidea, moim zdaniem ma swoje miejsce w top5 centrów-rimprotectorów w lidze. Ogromny talent w zespole, zajebista zespołowość i brak gwiazdy ze “śmietanki” ligi jest akurat w tym zespole na + ! Liczę na drugą rundę bez problemów. #heatnation
Cudowne zaklinanie rzeczywistości przez fanów LAL : “…rozwija się też Ingram…” LOL x 10. No właśnie problem jest taki, że się nie rozwija i pewnie po 10 meczach RS skończy na ławie za Kuzmą.
I tyle będziecie mieli z drugiego Duranta. Jako weteran proponuję powrócić do terminologii z lat 90-tych: “Baby Ktoś Tam”. Mieliśmy Baby Jordana (Harold Miner – Miami), potem był Baby Barkley (C.Wheaterspoon – 76ers). Myślę, że Baby Durant (w tej roli oczywiście Ingram) pasuje wyśmienicie i skończy zapewne jak jego szanowni Baby poprzednicy.
Big Baby Davis 😛
Kiedy czytając o Cavs natykam się na jakieś wzmianki o show spod szyldu kardashian to zaczynam się o nich bać. Jak bardzo tępym trzeba być, żeby się w takie coś bawić? Wyobrażacie sobie coś takiego w związku z zawodnikiem Spurs?
Na poczatku jest napisane : to 82 mecze okraszone weekendem gwiazd. Spotkan jest chyba wiecej 🙂
@Sheio: omylka pisarska, obok Thomasa oczywiscie;)
A o co sie walczy w NBA!O mistrzostwo.Tylko że niestety znowu zgarnie je GSW.Sporo było zmian w klubach ale wydaje mi sie że kazdy sie jara okc ,wilkami czy houston a ten sezon będzie nudniejszy od poprzedniego poza początkiem bo długo się czeka
O zdrowe kolana Derricka Rose’a
“Dwa genialne zespoły, reszta śmiecie”
OFICJALNIE: NBA wraca do Canal+
http://www.canalplus.pl/sport/aktualnosc-nowy-sezon-nba-w-canalplus-sport_15078995375828
janekk to sobie oglądaj z lipnym komentarzem narzucone mecze
Proste… o mistrzostwo
Timberwolves, o półfinał zachodu
Nic o Minnesocie? W końcu mogą coś ugrać w tym sezonie.
Lamelo kreci windmille
Boston walczy o tytuł
Vince ta etyka pracy 😀 za to lubię gościa 🙂 no i gdyby nie on pewnie bym dzisiaj nie oglądała NBA 🙂
Chciałbym zobaczyć LBJ w 76ers, to by mogło być ciekawe z tą całą młodzieżą 🙂
Uwielbiam ten gif z Pop-em. 😀
Hehehe ^^ a jak nie wygrasz to utopisz oszczędności swojego życia.
Jedno jest pewne. Tylko Ty ryzykujesz.
Jordan Brand zdementował doniesienie o zakończeniu produkcji lini Melo…
nie mogę przestać patrzeć na popa 😀
Dla mnie należałoby również wspomnieć o Minnesocie. Klub w końcu ma szanse coś ugrać w tym sezonie – przynajmniej na papierze. Playoff plan minimum ale półfinał konferencji to już Max, przynajmniej w tym roku.
Orlando, w sumie chyba sam klub nie wie o co walczy, czy o awans do play-off czy jednak o kolejny pick w loterii draftu
Utah bez żadnych transferów, mam nadzieje ze dadzą radę o PO na ciężki dzikim zachodzie
bezsprzeczny mi league pass nie muli,śmiga elegancko
Seattle walczy o powrót do NBA
Kiedy wy w końcu zrozumiecie, że san antonio z leonardem nie da się powstrzymac? W tym sezonie gby nie kontuzja to bylibymi mistrzami
Jako ciut starszy kibic chcę jedynie sprostować, że piosenkę o Batumi śpiewały Filipinki a nie Alibabki. Ot taki drobiazg.