fbpx

Rip City bardzo chcą do playoffs, perfekcyjny mecz Marcina Gortata!

25

No i dostałem odpowiedź: 7/7 z gry, 16 punktów, 3 zbiórki, 1 asysta. Skoro tak, to będę krytykował co mecz! Najwięcej szkód narobili oczywiście panowie obwodowi, John Wall już od pierwszej kwarty sugerował publiczności w Madison Square Garden, że stoi głowę ponad wszystkimi. Dołączył doń Bradley Bela, autor rzeczonej trójki. Wspólnie uskładali 49 punktów.

NYK honorową grają do końca, Carmelo Anthony z eksplodującym kolanem nie zamierza dawać hejterom satysfakcji: 23 punkty, 6 zbiórek, 4 asysty. Mało brakowało o wziąłby wciągnął ten mecz!

Boston Celtics 116 Atlanta Hawks 123

Widać wyraźnie, że zielonych dojechał wczorajszy pojedynek z mistrzami. 71 oczek stracone w pierwszej połowie?! Na dodatek Atlanta walczy o życie, więc drapali pazurami i rozpychali łokciami. Paul Millsap przebudził się z niedźwiedziego snu i pozamiatał pojedynek rezerw notując 26 punktów i 12 zbiórek. Tim Hardaway Jr. trafiał rzuty co wyczyściło nieco przestrzeń dla kolegów. Zagrali swoje, czyli pick and roll jako akcja bazowa oraz wynikający zeń ruch piłki. Miło widzieć nieco entuzjazmu w szeregach Jastrzębi, ostatnio nie mieli szczęścia, podupadli na zdrowiu i teraz muszą denerwować o awans. Będzie dobrze!

Al Horford wygwizdany przez kibiców i przez sędziów, zawody kończył z dorobkiem 4 punktów oraz 1/8 z gry. Bez szans fizycznie przeciwko dwójce fizoli ATL. Czołowymi postaciami gości byli oczywiście Izajasz Thomas (35 punktów, 10/21 z gry) Jae Crowder (24 punkty, 9/14 z gry) oraz Marcus Smart (18 punktów, 7 asyst, 6 przechwytów). Zdecydowała przewaga fizyczna w polu trzech sekund, zbyt wiele fauli wyłapali, co odebrało im rytm i ochotę do obrony.

Minnesota Timberwolves 98 Portland Trailblazers 105

No to się Thibodeau zdenerwował. Wolves mieli ofiarę na widelcu, by w ostatniej części spotkania samemu uskładać 11 punktów (!) tracąc przy tym 25. Uszatek Allen Crabbe zastrzelił wszystkich: 8/10 zza łuku! W pewnym momencie czwartej kwarty zdobył 10 punktów w niecałą minutę!!!

Znasz to uczucie, gdy wszystko co wyrzucisz w powietrze wpada do kosza [Crabbe]

I dobrze. Lillardowi nie siedziało więc pracował dla dobra wspólnego (22 punkty, 9 zbiórek, 8 asyst) McCollum nie miał łatwego życia, więc musieli szukać zdobyczy gdzie indziej. Blazers potrzebowali tego zwycięstwa o wiele bardziej niż Wilki. W tym momencie mają półtora meczu przewagi nad dziewiątymi w tabeli Nuggets. Do końca sezonu trzy spotkania.

Goście kontrolowali spotkanie, ale gdy tróje zaczęły świszczeć, zamknęli się w szafie. Młodość? Sam już nie wiem. Parę dni temu na własnym parkiecie przerwali zwycięską serię Portland więc ci honorowo wzięli rewanż.

1 2

25 comments

    • Array ( )

      z twojego niskiego poziomu wypowiedzi wnioskuję, że jesteś “kibicem” Cavs, więc może lepiej idź się jarać odpoczywającym “królem”

      (-52)
    • Array ( )

      Poziom wypowiedzi był ok, do tego konkretna uwaga, sam o tym pomyślałem czytając linijkę Gortata. Center i trzy zbiórki to siara zwyczajnie, Marcin nie jest dobrym centrem, jest przeciętnym centrem. Ja wiem że Polak i w ogóle Ło Jezu!, ale to naprawdę taki sobie zawodnik i każdy tutaj to wie, nawet jeśli chce go bronić rękami i nogami, bo przecież urodził się na tym samym, obrysowanym kreską, obszarze na ziemi. I żaden z niego walczak, przy tych warunkach mógłby tam konkretnie chłopaków poobijać a on sobie stoi i zasłony stawia. Nie, nie jestem lepszy od niego, ale nie jestem też w NBA. A gdybym był to za taki hajs bym tyrał konkretnie.

      (16)
    • Array ( )

      Wszystko zależy od roli w danym zespole. Często center ma rolę zastawienia, a piłki zbierają gracze obwodowi. W takiej sytuacji 3 zbiórki to normalny wynik. Wielcy znawcy się znaleźli.. pojęcie to chyba macie o koszykówce podwórkowej.

      (15)
    • Array ( )

      3 zbiórki centra to siara – prawda. Ale Cinek ma inną rolę – też prawda. Wystarczyło obejrzeć mecz – Gortat kilkukrotnie zastawiał przeciwnika i pozwalał ściągnąć gałę Wallowi, Bealowi, Porterowi, Oubre – którzy od razu cisną na przód, zamiast zagarniać i podawać któremuś z powyższych.
      Nie zmienia to faktu, że dla dobra statystycznego mógłby kilka piłek sam przytulić, a i ostatnimi czasy jakoś tak leniwie i oszczędnie porusza się po boisku. Gdzie ta agresja z 1-2 miesięcy wstecz? Paki ładował nawet 😉 Pozostaję mieć nadzieję na pobudzenie w PO.

      (3)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Powrót Wade’a nie jest raczej czymś dobrym dla Chicago, widać że odkąd nie ma go na parkiecie Rondo zaczął grać o wiele lepiej jak i cała drużyna.

    (35)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    oto zespoły z najłatwiejszym terminarzem i faworyci do awansu:

    1. BULLS – BKN, ORL, BKN – muszą to wygrać
    2. PACERS – ORL, 76s, ATL – nie widzę opcji, żeby nie

    dalej szanse już niestety mniejsze…

    3. HORNETS – MIA, BOS, MIL, ATL – nie ma szans
    4. HEAT – TOR, WAS, CLE, WAS – chciałbym, ale ciężko będzie
    5. HAWKS – CLE, CLE, HOR, IND – jeżeli tylko król nie będzie odpoczywał, wakacje w Atlancie zaczną się w tym roku nad wyraz szybko

    (24)
    • Array ( )

      Pierwsza czwórka na tyle odstaje, że co by się nie stało i jak finalnie będzie wyglądać 5-8 to już teraz widzę Cavs, Boston, Raptors i Wizz w drugiej rundzie. Niespodzianek prędzej się spodziewam na zachodzie.

      Atlanta ma nadal 2 mecze przewagi nad Miami, które też ma ciężki kalendarz. Wejdą do PO.

      (2)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      dzięki za szybki przegląd grafików. Zaoszczędziłeś mi czas 🙂

      ale wkradł się tobie błąd Hornets mają już rozegranych 79 spotkań przed nimi BOS, MIL, ATL. Załóżmy że wygrywają wszystko, w co wątpię. Ich bilans wynosi 39-43.

      Atalnta przegrywając wszystko zostaje z bilansem 40-42. Przy takim scenariuszu Indiana i Bulls na pewno będa w ósemce.
      Milwakee przegrywając wszystko mają bilans 40-42

      Kluczowa będzie dyspozycja Heat bo wg mnei przegrają wszystko albo urwą z tego 1 mecz. i zostają z bilansem 39-43 albo 38-44

      Przy takim układzie Hornets i Heat już sa poza PO a Bucks, Indiana, Bulls, Atlanta wymienią się pozycją w ósemce.

      (6)
    • Array ( )

      Zadam lepsze pytanie. Jaki jest bilans Wizz kiedy Marcin rzuca 30 punktów i więcej?

      (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Lance chyba faktycznie umie grać tylko w Indianapolis.
    Zaskoczyli Hawks z ograniem Bostonu. Ale dalej chyba już nie będzie tak różowo. Terminarz mają okrutny pod kątem pozostania w 8.

    (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Kiedyś Roy Hibbert był moim “ulubionym” all starem. nazwałem go “all star Roy”. Nie wart byl żadnego powołania ( moim zdaniem) Czas zweryfikowal. Teraz mam All star Al’a Horforda. Chyba ta fura hajsu go tak przygniotla bo stracił na dynamice i zaangażowaniu. Bez hejtu, czysta obserwacja.

    (23)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    no ręce opadaja. Marcina gra jest bardzo uzalezniona od rozgrywajacego i minut spedzonych na parkiecie. Wczesnij grał ponad 30 minut, czesto po 36, ale musiał sie napracowac walczac o pozycje z innymi poteznymi zawodnikami i wiemy ze to jest meczace.. Wrócił Mahinmi i dali Gortatowi odpoczac, czyli mniej minut. Dzis zagrał 29 minut. 3 zbiórki? żaden zawodnik w tym meczu nie przekroczył 9 zbiórek także, albo poprostu rzuciali skutecznie, albo tak jakos wyszło.
    Jesli ktos ocenia MArcina gre to niech spojrzy na cały sezon, a ten wyglada tradycyjnie na poziomie double doubel, takze nie jest źle

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu