fbpx

Ulubione trunki gwiazd NBA

46

#Michael Jordan: browar

Jeśli wierzyć doniesieniom, His Airness opróżniał sześciopaczek po każdym spotkaniu. Nie ma na to jakichś twardych dowodów, ale faktem jest, że na rozmaitych historycznych fotkach widać puszeczki “amerykańców” tu i ówdzie:

W zasadzie nie ma w tym nic dziwnego. Guru sportowych biografów, Roland Lazenby, pisał w książce Blood on the Horns, że praktyka uzupełniania przez graczy płynów i soli mineralnych za pomocą browara liczy sobie kilka dekad. Wiedziałem, że mam w sobie coś z gracza NBA, hehe.

Co do Michaela, to znany jest on również ze swojego zamiłowania do beer ponga, więc to by się zgadzało.

#Steve Nash

“Piwko i football” brzmi jak stuprocentowy przepis na udany wieczór z kumplami i Steve Nash dobrze o tym wie.

Lubię piwo i mam kilka swoich ulubionych browarów. Nie piję* zwykle w czasie sezonu, zwłaszcza przy napiętym grafiku, ale to świetny sposób na podsumowanie letniego wieczoru, zwłaszcza po meczyku w nogę z kumplami.

Już wcześniej czytaliśmy, że browarek pozwala uzupełnić ważne sole mineralne, zmniejsza poziom cholesterolu i ciśnienia krwi (pro-zdrowotny tip: pamiętajcie mieć naszykowany odpowiedni zapas na mecze serii finałowej, sędziowie nie raz podniosą Wam ciśnienie) zmniejsza ryzyko zapalenia stawów… Zatem, czy taki piwosz jak Steve Nash uczynił zeń element swej sportowej rutyny i sekret trzymania formy?

Nie powiedziałbym, że picie piwa pozwala mi utrzymać się w formie (śmiech). Trzeba bardzo uważać na to, co się je i pije, zwłaszcza w trakcie sezonu, ale jeśli piwo jest tym, co ktoś lubi i jeśli umie zachować umiar, to czemu nie? Powiedziałbym, że głównym sekretem utrzymania formy jest dobra kondycja psychiczna. Bez tego nie ma mowy o pasji, poświęceniu, zaangażowaniu… Tylko tak będziesz w stanie ustawić się na właściwych torach do wyznaczonego celu.

#Allen Iverson

“Życie to nie gra” czytam teraz równocześnie z Showmanem (dużo lepszy) i dlatego zatrzymałem się jakoś na dziesiątym rozdziale. Fani Iversona wiedzą, że jego problemy z alkoholem wykraczają daleko poza weekendowego kaca, a obiecaliśmy sobie, że ciężkich tematów nie będziemy w tym arcie poruszać, dlatego, dzieląc się wiedzą z w/w pozycji nadmienię tylko, że najprawdopodobniej ulubionym lekkim trunkiem The Answera jest Corona, czyli to samo piwko, którym Kobe raczy się na fotce tytułowej.

#D-Rose

Dla tych, którzy z różnych względów odmawiają sobie procentów, też mamy propozycję. Szukając materiałów do artykułu natknąłem się bowiem na wywiad z Derrickiem Rose, w którym wyznaje on, że jego ulubionym drinkiem podczas wyjść ze znajomymi jest… truskawkowe daiquiri w wersji virgin. Czy ten specjał serwują również w Minnesocie, która rzekomo jest zainteresowana pozyskaniem tego gracza w offseason? Nie wiem. Wiem natomiast, co jeszcze odpowiada gustom D-Rose’a:

Film: 7 Dusz z Willem Smithem

Gra: NBA 2k na xboxa

Auto: Rolls Royce Phantom

Miejscówka na wakacje: Hawaje

Muzyka: Lil Wayne

Wymarzone towarzystwo do restauracji: Obama, Will Smith i Michael Jordan

Serial: CSI

#Amar’e Stoudemire: wino

Wiem, jak to wygląda na miniaturce, ale to nie to, co myślicie;) Gdyby Kieślowskiemu dane było dziś nakręcić legendarne Trzy Kolory, to równie dobrze mogłyby to być Czarny, Czerwony i Biały, jak Amar’e, wino i skarpety na tym filmiku…

#Honorable mention

-> Gregg Popovich: o jego zamiłowaniu do wina pisałem w niedawnym artykule, więc tam odsyłam

-> Ty Lawson: wszystko

-> Charles Barkley też lubił golnąć, kiedyś gliny zgarnęły go za jazdę na podwójnym gazie, pędzącego na spotkanie z prostytutką.

-> JR Smith: słynny szampan, którym Smith oblewał zdobycie pierścienia z Cavs kosztował, bagatela, 23 tys. dolarów! Jak się bawić, to się bawić…

-> Chris Mullin: też dopiero co był tekst Adama, czytaliście?

-> Jason Kidd: też za kołnierz nie wylewa, najwyżej na parkiet, ale to specjalnie…

Może wyda się Wam to zabawne, ale na liście drugiego asystującego wszech czasów znajduje się też pewien niechlubny rekord… nikt inny nie popadł w konflikt z prawem tak szybko po wynegocjowaniu nowego kontraktu. Ledwie 10 dni po podpisaniu umowy z Knicks, Kidd został aresztowany za jazdę na podwójnym.

Dokładniejszy wyciąg z policyjnych kartotek obecnych zawodników znajdziecie TUTAJ:

[BLC]

1 2

46 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Co mają same te ‘substancje’ do tego, że ktoś nie ma silnej woli?
    Jak ktoś kogoś zastrzeli to winna jest broń?

    (-10)
    • Array ( )

      Jest pewna różnica między substancjami, a strzelaniem z broni. Substancje są stymulantami i na więjszość ludzi działają wywołując euforię i inne podobne stany uniesienia, natomiast mało kto czuje się dobrze po tym jak kogoś postrzelił. Łatwiej chyba ulec czemuś co na chwile pozwala Ci się poczuć inaczej niż chęci pociągnięcia za spust, która nie sprawi raczej, że poczujesz się lepiej

      (10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Tez mam troche tej duszy prawdziwych koszykarzy w sobie: zawsze po treningu jem pizze i pije ze 2 browary!

    Zartuje…

    nie trenuje 🙁

    (125)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jagermeister z sokiem porzeczkowym ~ Denis Rodman, spróbowałem i potwierdzam że zna się chłopak na rzeczy 😉

    (34)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Virgin Daiquiri jest bez alkoholowe, to truskawki napój limonkowy i kruszony lód. Hemingway pił prawdziwe nawet 20 razy dziennie 😉

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Kogo obchodzą gusta jakiegoś przeciętniaka z Czikago?
    Artykuł jest o gustach w stosunku do trunków, nie o tym z kim kto chciałby zjeść obiad.

    (-6)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    andrzej

    no cos ty,zawsze jak graasz to przychodzisz pograc i dac z siebie 100% to wiadome,chyba,ze jestes taki piknikowcem,ale ogorkiem,ktory wiesz…niby biega,ale tylko jak pilka jest kolo niego,a tak to kielbasa na krycie itp.
    a sa tez tacy 😀

    (-4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja z kolei jestem jak Beasly, Jr, Carmelo, przed meczem w Amatorce lubie zapalić sobie tybetanski tytoń ! W moim slangu nasywam to stretchingiem ,,, Pamietajcie tylko zeby nie przesadzić,,, 😉

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko człowiek ubogi umysłowo sięga po alkohol, papierosy, narkotyki czy hazard. A że 99% społeczeństwa to idioci to producenci tychże używek zbijają na nich cash.

    (-20)
    • Array ( )

      A producenci żywność która ma w sobie multum chemii nie zabija nas bardziej niż producenci używek ? Jeśli ktoś z głową pije lub chce sobie zapalić raczej nie ma w tym nic złego i szkodliwego.

      (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    W porze letniej nie wyobrażam sobie nie mieć chociaż jednego Bronka w lodówce po 2 godzinnym graniu…a najlepiej dwa

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę, że sezon ogórkowy już powoli u was nadciąga i znów zaczynają się pojawiać takie “ciekawe” artykuły.

    (-4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    A będzie artykuł co jedzą koszykarze?Należę do tych osób,których nie za bardzo interesuje życie prywatne graczy-tylko mecze mecze i mecze.Chcę oglądać ich gre,a jak żyją i co piją???po co mi to?

    (-8)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Reggie
    A co mają pisać jak nie ma żadnych meczy? W ogóle o ch** wam chodzi z Sezonem ogórkowym? Maja wymyślać sobie mecze i ich wyniki? Jak wam się nie podoba treść artów o tej porze roku to nie wchodźcie na tą stronę i tyle..

    (8)
    • Array ( )

      Sliwkens np.artykuły jak ostatnio o Mulinie czy Manu.A jak nie ma o czym to lepiej wcale,niż takie bzdety.

      (-6)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak ktoś pisze, że Margerita to lightowy drink, to albo nie pił w życiu prawdziwej Margerity, albo nie pił w życiu prawdziwej Margerity 😉

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    @Reggie
    To idź sobie na MVP jak tu Ci nie pasuje z resztą widząc nagłówek mogłeś w ogole nie wchodzić w arta a nie wylewać nam tu swoje żale, jakby mieli wrzucać codziennie artykuły o jednym zawodniku to im zawodników w końcu zabraknie.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu