fbpx

Kirilenko zesłany do 76ers! Łokciem w twarz: Rondo vs Stephenson

13

It’s a fight! Rondo wjeżdża łokciem w Stephensona

Kolejne triple-double Rajona Rondo (12/10/10) oraz łokieć w okolice głowy nieprzewidywalnego Born Ready nie wystarczyły do pokonania Szerszeni na ich własnym terenie. Celtowie nie potrafili zatrzymać dominującego pod koszami Ala Jeffersona. Z im większą gorliwością podopieczni Brada Stevensa próbowali kryć akcje pick and roll, tym dotkliwiej karał ich Big Al. Dała znać o sobie również nieumiejętność Bostonu w kwestii penetracji/ wymuszania fauli. Rytm rzutowy, jaki załapał pod koniec Marcus Thornton nie pomógł.

Jak widać na załączonym obrazku, charakteru chłopakom nie odmówisz, ale pod koszami potrzebują pomocy. Kelly Olynyk i Tyler Zeller zestawieni z większością centrów NBA są jak szafka z Ikei versus przedwojenny, warszawski kredens. Ostateczny rezultat: 96-87 dla Hornets.

Swoją drogą, jestem ciekaw czy Stephenson równie potulnie odstąpiłby od konfrontacji z Rondlem gdyby jego zespół przegrywał, a on sam nie mógł odnaleźć na parkiecie. Naprawdę nieprzewidywalny koleżka. Boom Shaka Laka!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    AK-47 Jak dla mnie idealnie wpasowałby się do Chicago, piłka by krążyła jak ziemia po orbicie.
    W Atlancie myślę też by się odnalazł, a jeżeli jakiej drużynie by się przydał najbardziej to nie wątpliwie LA Clippers

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Kibicuję Netsom od czasów Kidda, Kerrego Kittlesa, Kenyona Martina i sam projekt “Brooklyn” średnio mi się na początku podobał. Pierwszy sezon nie był tragiczny, właściwie plan minimum-Play Off osiągnięty. No ale chcieli się zabawić w jakieś Monaco czy PSG porównując do piły kopanej. PSG można powiedziec poszło po rozum do głowy i już nie ściągają samych gwiazd za ciężkie pieniądze. Czyżby moim ulubieńcy brali z nich prykład? 😀 Widzę, że trener Hollins pozytywnie wpłynął na włodarzy. Odstawienie podstarzałych już “all-starów” to początek wielkiej(mam nadzieję) rewolucji Nets. Jeśli faktycznie coach teraz rządzi i dzieli zarówno wśród zawodników jak i w sprawach kadrowych to za 2, góra 3 lata widzę Brooklyn walczących w finale konferencji. Hajsu mają jak lodu, Prochorow wrzuci tyle ile będzie trzeba. Żeby tylko znów się nie zabrali za jakichś dziadków, a pozbierali naprawdę ambitny, solidny i młody skład. Jabari, Noel, J.Green i jedną faktycznych gwiazd, marzenie: LaMarcus! Ostatnie zdanie to oczywiście tylko moje propozycje jednak mam nadzieję, że naprawdę na Brooklynie stanie się coś fajnego w najbliższych kilkunastu miesiącach!

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No ale o ch@j im chodzi z tym Marcinem? Zle gra? Po co go zasadzaja na lawce, skoro regularnie dostarcza double-double i nieoceniony wklad w defensywie? W d@pach sie poprzewracalo i tyle.

    (42)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    żadnej znakomitości przy tym lobie nie widzę. po prostu spóźniona a właściwie brak rotacji bo zasłonie gracza Orlando (Tobaiasa Harrisa o ile dobrze pamiętam)

    (-5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    co do AK47 to tak Phila go zwolni na 90%, a w tedy będzie go chciałą nie jedna ekipa i to pewnie za grosze, ale najbardziej przydałby sie Clipsom kurde super sprawa gdyby mieli tam AK47. Nie jest to ideał jak dla nich oczywiście bo lepszy byłby ktoś kto by rozciagał gre, ale nie ma co wybrzydzać:D

    Co do Marcina to rzeczywiście w tym sezonie ogladałem kilka jego meczów i czesto siedz na ławce, Humpreis rzuca na 69 oczkach a Marcin na 78 to jest zastanawiajace. Wiedziałem, że jak Nene wróci to cyferki sie zmniejsza u MG, ale to mnie dziwi. Może to tez kwestia, że MG nie rzuca zbyt celnie z odległości 5 mietrów nie wiem. Zauważyłem też, że Marcin robi olbrzymia roznice na boisku ułatiw po prostu gre innym, czasem robi dobre staty gra na dobrym procencie a i tak Trener zabiera go z boiska, dopiero jak sie gra nie klei to go wpuszcza. Na statach ma 30 minut co mecz, ale czesto widziałem, że gra mniej niz 30 w meczach kiedy gra dobrze

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Statystycznie Gortat wygląda podobnie jak w zeszłym roku jednak jego regularność jest na niższym poziomie. Świetne mecze przeplata słabymi. Ciężko to mówić o jakimś spadku formy bo wykresy jego dyspozycji są bardzo nieregularne. Fizycznie wygląda świetnie ale coś mocno zaprząta mu myśli. Może czas na powrót do ogolonej głowy?

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    nie widziałem meczu Wizz ale Gortat u Wittmana nigdy nie grał końcówek, stricte ostatnie akcje, ostatnia minuta. Nie przejmowałbym się, Gortat ma bardzo mocną pozycję w drużynie. Bez Gortata nie ma Wizz, serio

    (5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu