fbpx

Dwóch solidnych free-agentów czeka na angaż

16

Mistrzowie tankowania Sixers nie chcą wiązać przyszłości z 30-letnim Dannym Grangerem, pozyskali go wyłącznie w celu nabycia kolejnych praw wyboru w drafcie oraz jako potencjalną kartę przetargową w nadchodzące lato.

Danny również nie pała ochotą do występów w Philadelphii, chce związać się z klubem walczącym o tytuł oraz aby Sixers wykupili w tym celu jego umowę. Jest nawet gotów pójść na ustępstwa finansowe.

Negocjacje trwają, póki co Danny nie wystąpił we wczorajszym meczu “na szczycie” z drużyną Milwaukee Bucks. Mówi coach Brett Brown:

W najbliższym czasie, może nawet w ciągu najbliższych 24 godzin poznamy przyszły kierunek Danny’ego Grangera. On z całą pewnością chce grać w koszykówkę jeszcze w tym roku. Określa cele na tym etapie swojej kariery.

1

Zawodnik jest gotów podpisać kontrakt wart tzw. minimum dla weterana aby tylko zawalczyć o trofeum Larry’ego O’Briena.

A oto lista chętnych:

Detroit Pistons – desperacko poszukują strzelca na pozycji “3”

Atlanta Hawks – podobnie, chcieliby rozciągnąć parkiet, Granger grałby u boku Kyle’a Korvera.

Washington Wizards – Nene doznał kontuzji, potrzebny dostarczyciel punktów.

San Antonio Spurs – Popovich powoli zdaje sobie sprawę, że niewiele więcej już wyciśnie z Danny’ego Greena. Nieco oddechu mógłby też złapać Boris Diaw.

Oklahoma City Thunder – mistrzostwo, mistrzostwo, mistrzostwo. Przydałby się punktujący gracz podkoszowy.

Miami Heat – to samo co powyżej, wyobrażacie sobie tę serię z Pacers? Zemsta ninja.

Phoenix Suns – pasuje do systemu, mogliby powalczyć w playoffs.

Dallas Mavericks – Mark Cuban potrafi docenić prawdziwą wartość u zawodnika.

Memphis Grizzlies – pasowałby jak ulał, dodałby skrzydeł ograniczonej momentami ofensywie.

Jak myślicie? Dokąd zawędruje?

[vsw id=”rAA_dmYWhT0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

 

1 2

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Granger zdecydowanie do Oklahomy, jeśli chcą walczyć o mistrzostwo to przyda się im ktoś taki. 🙂
    No ewentualnie jeszcze w Spurs mógłby się sprawdzić

    (7)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    moze sie nie znam ale dlaczego Philly oddało Turnera Pick2Round1 i lavoya za 2 picki 2 rundy…WTF ? zebrali gracza wysokiego picku zeby oddac go i dalej szukac szczescia? Evan przeciez dobrze sobie radzi tylko brak mu partnerow wiekszego kalibru zeby mial gdzie wzrastac..no to w Indy dostanie na pewno..blad ze strony 76ers

    (-3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widzę Dannego w Memphis. W Miami i Thunder? No ok, w Miami LeBron dużo czasu spędza na 4, Beasley też 4 w sumie, Haslem z rotacji powoli wypada, Bosh na 5, Battier powoli się wycofuje, minut znalazłoby się sporo, mogliby nawet startować Granger 3, LeBron 4. Ale w Thunder? Wchodzić za Duranta ew. Ibake? To by grał po 15 minut maksymalnie, na jego miejscu bym się na to nie pisał.

    (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    i jeden i drugi przydadza sie drużyną walczącą o tytuł, oby dwoje przydali by się do Clipsów, a szczególnie MWP, który mogłby się świetnie sprawdzać jak stoper ja np KD, czy każdego innego z pozycji 3. Myślę, że oby dwoje będa przebierac w ofertach zwłaszcza Granger, który może być nastepna gwiazda w drużynie… za małe pieniaadze to go każdy wezmie… MWP moim zdaniem na pewno lepszy byłby niz taki Turkoglu, zreszta Rivers potrafił by go wykorzystać juz sie doczekać nie moge nastepnych dni:D

    (-1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Chętnie widziałbym go w Bulls !!! Z nim w składzie mogliby niezle namieszać. Jednak najabrdziej realne jest , że pójdzie do Spurs lub OKC 😉

    (-10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Powtarzam się, ale liczę bardzo na Grangera W LAC. W defensywie dobry, a także strzelec porządny bardzo także na pewno jest lepszą opcją od MWP. Będzie o niego większy bój.

    (6)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Artest tylko jako rezerwowy do jakiejś ekipy walczącej o tytuł. On już dużo w baku nie ma, więc taka rola idealna. Dodaje charakteru, może postać w rogu i rzucić trójkę, złapać parę fauli. Raczej nie pójdzie do Pistons czy Wizards, gdzie szans na tytuł nie ma, a i rola byłaby większa.
    Z Grangerem jest troszkę inaczej. Moim zdaniem on jeszcze może być użytecznym starterem. Żadna z ekip walczących o mistrzostwo nie da mu dobrego, a tym bardziej długiego kontraktu. Więc jeżeli powiedzmy Mavs (tylko przykład) zaoferują mu dłuższą umowę za przyzwoitą kwotę to może ją podpisać. A w jego przypadku, jest taka szansa. Ciekawa też jest opcja z SAS, nie pomyślałem o tym. Gość by chyba dobrze tam pasował, przychodzi z poukładanych i grających zespołowo Pacers. Podobno poważnie rozważają jego ściągnięcie Heat. Ten ruch, co prawda sensowny, mocno mi się nie podoba. Tym bardziej jak zostało ok. 30 spotkań do końca. Poza tym już sobie wyobrażam te teorie spiskowe podczas PO 😀
    @ all3: Po pierwsze to obydwoje razem piszemy. Po drugie to obydwaj, obaj etc. Obydwoje odnosi się do różnych płci. Sorry, ale drażni mnie akurat ten błąd jakoś 😉

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo profesjonalna postawa DG. Dobrze, że się jeszcze nie popłakał. Poszedł trade a ten się obraża i nie będzie grał bo chce do innej drużyny, napradwę wysokiej klasy profesjonalizm, szczególnie że za darmo nie gra.

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @kubson wybaczam, ale już mówie błędy popełniam i popełniacbędę bo nie ma opcji edit;) nie popełnia błedów ten co nic nie robi;) a jak przeczytam czasem to co napisałem to sie za głowe łapię, ale trudno to nie artykuł, że zaraz mnie tu zrecenzują;P i wstawia ocenę;)

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Wyobraźcie sobie takie trio: Granger – Smith – Drummond w przyszłym sezonie… Tylko Monroe’a by się trzeba było pozbyć…

    (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @gadget

    Jak wiadomo jedyne w czym teraz Phila walczy to draft. Początkowy plan był taki aby opchnąć Turnera i Hawesa w jednym pakiecie za pick pierwszorundowy – najlepiej tegoroczny. Jak widać nie wyszło ,ale zyskali wybory drugiej rundy. Za Turnera ,którego rookie kontrakt kończy w tym roku ,po sezonie musieliby dać 2x tyle ,więc lepiej dostać za niego cokolwiek niż puścić po sezonie za darmo. Dali gościowi rzucać aby podbić jego wartość na rynku ,co moim zdaniem się udało. Lavoy Allen to straszny przeciętniak ,przypomina mi trochę Bynuma… ale z charakteru. Wygląda jakby biegał po boisku za karę ,ale oczywiście nie musi być to prawdą – to tylko moje spostrzeżenia. Tego gościa można w ogóle pominąć przy tym transferze. Podobnie jak Evana ,Sixers potraktowali Hawesa ,którego także oddali za picki drugorundowe oraz paru graczy ,którzy nie mają dla nich żadnego znaczenia. Moim zdaniem bardzo dobry ruch w obydwu przypadkach!

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu