fbpx

JR Smith dostał kasę, 40-letni Vince Carter robi młynek

32

Golden State Warriors 129 Denver Nuggets 128

Patrick McCaw będzie kimś wyjątowym w tej lidze, Warriors znów mieli nosa. 201-centymetrowy swingman wybrany z 34. numerem draftu najpierw wymusił dogrywkę trójką, a następnie zaliczył game-winnera ku zaskoczeniu wszystkim zgromadzonych, włączając coacha Steve’a Kerra: 18 punktów, 6 zbiórek, 4/6 zza łuku z czego 4/4 w dogrywce! Zresztą nie tylko o odwagę i oddawanie najważniejszych rzutów chodzi, ten 20-letni ziomek widzi parkiet, ma szybkie ręce i spory potencjał jako obrońca.

Wynik miał znaczenie drugorzędne, obaj trenerzy puścili łącznie na parkiet 27 graczy z czego każdy zagrał minimum 10 minut. Wśród nich KD 19 punktów, 3/4 zza łuku; Klay Thompson 17 punktów, 6 zbiórek, 7/12 z gry; Stephen Curry 22 punkty, 9 zbiórek, 4 asysty; Nikola Jokić 14 punktów, 10 zbiórek, 6/12 z gry; Danilo Gallinari 4/4 zza łuku; Jamal Murray 16 punktów, 7 asyst, 5 zbiórek, 3/7 zza łuku.

Dallas Mavericks 107 Phoenix Suns 112

Pierwszoroczniak Marquese Chriss zaskoczył wszystkich. Mecz rozpoczął na centrze, zaliczył 17 punktów, 6 zbiórek, 4 bloki, wsadzał do kosza, walczył o niczyje piłki oraz… wrzucił 3/5 zza łuku, również po koźle! Jak stary wyga bił się z Andrew Bogutem, a gdy pchnął Australijczyka na ziemię skończyło się na podwójnym daszku.

Miło mi także poinformować, że do życia budzi się Dragan Bender (11 punktów, 7 zbiórek, 4/9 z gry, 2/5 zza łuku) jeśli ten także zacznie trafiać, Phoenix mogą być groźniejsi niż nam się wydaje. W każdym razie, nie skreślajcie Bendera, bo psychika mu siadła na starcie kariery zza oceanem. Chłopak ma wielki talent i warunki. Mądrze prowadzony może nas jeszcze zaskoczyć.

Weterani Dallas bez niespodzianek, hokejowe zmiany Ricka Carlisle, martwi mnie tylko ten cały Harrison Barnes. Mimo wszelkich szans nie może się odnaleźć, a rzuty nadal mu nie siedzą.

~~

Na koniec, widzieliście jak 40-letni Vince Carter zrobił młynek na rozgrzewce?

1 2

32 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiadome było że JR dopnie swego. Orlando ma naprawdę fajnych graczy podkoszowych, to oni powinni świadczyć o sile zespołu. Vince dożywotni szacunek. Warriors jak zawsze wyciągnęli z draftu perełkę.

    (28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajnie,ze JR Smith zostaje,w sumie to zgodnie z oczekiwaniami,Lebron zadzialal i dobrze : Ta jego mina na zdjeciu zawsze mnie rozwala 😀
    Nuggets byli blisko,beda mocni w tym sezonie cos czuje. Fajnie jak by Carter zakonczyl kariere w Toronto u boku Lowere-go i DeRozana 🙂

    (-3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czekam z niecierpliwością na to co pokażą byczki, szczególnie przyglądam się takiemu jednemu, podobno matka go wyrzuciła z domu hmmm może słyszeliście 😛 obawy są ale jednak to Bulls i liczę chociaż na PO, to tylko preseason ale widzę że dużo młodych zaczyna coś grać i może faktycznie niedługo nastąpi totalna zmiana warty, to smutne bo odchodzą idole ale to przecież nieuniknione 🙁 Carter wciąż lata! Oby nie przesadził bo to przecież wciąż dobry grajek a co ważniejsze weteran, JR – jak dla

    (7)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czekam z niecierpliwością na to co pokażą byczki, szczególnie przyglądam się takiemu jednemu, podobno matka go wyrzuciła z domu hmmm może słyszeliście 😛 obawy są ale jednak to Bulls i liczę chociaż na PO, to tylko preseason ale widzę że dużo młodych zaczyna coś grać i może faktycznie niedługo nastąpi totalna zmiana warty, to smutne bo odchodzą idole ale to przecież nieuniknione 🙁 Carter wciąż lata! Oby nie przesadził bo to przecież wciąż dobry grajek a co ważniejsze weteran, JR – jak dla mnie sprawa ma dwie strony, po pierwsze NBA=Biznes a z drugiej strony trzeba być sportowcem z klasą, no ale cóż… złote łańcuchy pewnie kosztują a o samochodach nawet nie mówię, oby kupił sobie koszulki i to dużo żeby potem go nie przewialo…

    (-2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Życzę Cavsom zupełnie szczerze żeby nie odbiło się na nich bokiem puszczenie Delly’ego za 9 mln rocznie, zwłaszcza w porównaniu z cztermastoma JR Smitha…

    (17)
  6. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Kurdęeiezły grajek z tego Fldera. Piłka jak przyklejona do ręki. Cavs potrzebowali kogoś na jedynkę w zastępstwie za Uncle Drew i wygląda na to, że znowu im się poszczęściło. Po odejściu Deliego i skończeniu kariery przez Wiliamsa, mieli problem na tej pozycji.

    (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      4/6 za 3, 4 trafione dowolne rzuty na 4 rzucone w dogrywce. Błędnie użyte jest sformułowanie “z czego” i zamiast użyć mózgu i domyślić się o co chodzi, to lepiej robić gówno burzę.
      Jak Carter w tym wieku daje rade to jeszcze może kiedyś młynka wykręce 🙂

      (6)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Phoenix zaczyna coś tam układać, może w tym roku się obudzą 🙂 Coś czuje że ten sezon przyniesie dużo niespodzianek i nowych utalentowanych graczy.

    (10)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zastanawiam się, czy Philadelphia nie wyświadczyła przysługi jednej ze stron, dzwoniąc do JRa… Agenci często doradzają zawodnikom na podstawie swoich doświadczeń z daną organizacją. Jeżeli Philly zrobiła uprzejmość agentowi Smitha, przyciskając Cavs do np. gwarancji trzeciego roku umowy, to na przykład za rok kolejny klient pana agenta usłyszy o dużej poprawie organizacyjnej w Philadelphii i będzie chciał podpisać kontrakt.
    Takie luźne spostrzeżenie.

    (9)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dla Phoenix Suns zdecydowanie nadchodzi dobra zmiana. Natomiast moi “Heatsi”, mimo równie świetnego młodego talentu, chyba za dużo nie ugrają w tym sezonie. Pozostaje mi kibicować im z nastawieniem: “a niech się chłopaki rozwijają”. Co do faktu podpisania kontraktu z JR Smithem, to byłem tego niemalże pewien, czekałem tylko – kiedy. A operatorka na meczach Magic, to jakaś porażka. Chyba, że to tylko na skrótach meczu tak.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu