fbpx

Kevin Durant to klasa rozgrywkowa wyżej

17

Thunder pomogli sobie również wygrywając pojedynek na tablicach (53-36). Czy tylko ja zauważyłem, że odkąd nieobecny z powodu kontuzji jest Kendrick Perkins – Serge Ibaka jest dwukrotnie bardziej agresywny w walce podkoszowej?

Ziomal pcha się pod obręcz, zbija ofensywne piłki do swoich kolegów i ponawia akcje. Wczoraj uskładał w ten sposób: 16 punktów, 11 zbiórek i 3 bloki. Absolutnie nie dał też rozwinąć się w ataku Tristanowi Thompsonowi.

W obozie rywali szarży przewodził drugoroczniak Dion Waiters z 30 punktami i 4 asystami. Gość nie ustawał w atakach, wymuszał faule, innymi słowy: robił co mógł by dogonić przyjezdnych.

Pokazał się też Matthew Dellavedova, czyli gryzący parkiet rookie, który za swoje starania zaliczył na konto 11 punktów i 10 asyst.

Cavs ambitnie grali pomimo braku Kyrie i Denga, ale czy z nimi w składzie byliby w stanie zastopować Duranta? W tym momencie KD to klasa rozgrywkowa wyżej…

1 2

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    MVP pewnie dostanie, ale OKC to nie jest materiał na mistrza…Finał konferencji, moze wielki final ale czy bedzie tam Miami czy Indiana to w 6 meczach dostana po czapce. Szczerze narazie najgrozniejsi na wschodzie to Nets i Bulls. Reszta gra piach. Ewentualnie NYC mozna sie obawiac jak wejda na 8

    (-10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Oczywiscie ze mvp dostanie, co nie znaczy ze jest lepszy od LeBrona 🙂
    No i nie sadze zeby OKC wygralo mistrza, max finał konferencji, to chyba jeszcze nie jest zespol na majstra

    (-5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    KD zdecydowanie na MVP. Tylko że za bardzo to zaczyna przypomnieć Cleveland właśnie, za czasów Lebrona :<

    (20)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Champion
    Jesteś chyba wielkim hejtem Jamesa który w Twoim mniemaniu jest taki słaby, a jednak wygrał 4X MVP a KD zdobędzie 1 MVP w tym sezonie, pozatym to jak gra KD przypomina grę samego Jamesa za czasów Clevland i tyle w temacie.

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nawet Griffin czy Harden są o klasę lepsi niż LeFloop, a Ty piszesz o Durancie ? Różnica jest taka, że media ich nie pompują na drugiego Michaela Jordana jak LeBronka.
    I to, że Miami wygrywa mistrza, a OKC nie nie ma wpływu na to, że Durant koszykarsko zjada LeBrona pod każdym względem i wyjdzie to z czasem gdy sztucznie napompowana sterydami siła odejdzie w zapomnienie wraz z wiekiem i um koszykarskie LeBrona okażą się nie warte nawet 5 mln kontraktu 🙂

    (-3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Krótko: Durant > James (żadnego z Nich niespecjalnie lubię)… Spójrzmy prawdzie w oczy… James, mimo że świetny, to jednak bez swojego cielska, byłby tylko “bardzo dobry”… Durant?
    Nie wiem, pewnie to kwestia moich preferencji, zawsze ceniłem sobie graczy z wypracowanym warsztatem (nawet Kobe, którego szanuję, ale nienawidzę :)),,, Carmelo Anthony? Może nie broni… Ale na atakowanej obronie, jest od James’a lepszy… Bo potrafi zdobyć punkty w każdy możliwy sposób. Durant, to taki Melo 2.0 🙂
    Z tym, ze Melo jak chce, to potrafi podać, albo wybronić… Tylko komu? Bargnani’emu?
    Bronić? Z kim? Z Shumpert’em, i Chandler’em?
    Gdbym miał sam bronić, to woałbym wcale…Gdybym miał podać takiemu Bargnani’emu, to wolałbym rzucić dwóm obrońcom przez łapy… W tym roku MVP = Kevin Durant, krótko… James, jest silny tylko fizycznie, wszystko inne ma “tylko przyzwoite”…

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    NYK_fan91
    Sto procent racji 🙂
    Jeszcze trochę i to wyjdzie…. LeBron zrobi się starszy, warunki fizyczne zaczną odstawiać i z “Kinga” Jamesa zrobi się przeciętny gracz. Durant czy wspomniany przez Ciebie Melo grają “techniczny” (o ile tak to można nazwać), a nie siłowy basket.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu