Knicks zaliczają serię 28-2, Pacers nie potrafią oddać rzutu
indiana @ new york [Game 2]
Sposób na grę gości jest prosty jak przepis na kisiel: wypchnąć rywali z pola trzech sekund, ograniczyć Melo, wyciąć wolne pozycje na obwodzie i dogrywać piłkę pod kosz. Mają ku temu właściwy personel: są młodsi, zdrowsi i tylko eksplozja talentu Anthony’ego lub JR Smitha może ich powstrzymać. W meczu numer 1. pozwolili obu strzelcom Knicks zdobyć 44 punkty, ale na skuteczności 33%, zebrali o 14 więcej piłek, zdominowali “pomalowane” i zasłużenie wygrali. Jestem bardzo ciekaw, jak dziś skoryguje swój zespół Mike Woodson oraz jakich zmian w ustawieniu dokona.
Jak dotąd oglądamy jeszcze agresywniejsze próby Knicks przedostania się z piłką pod kosz, które podobnie jak w I spotkaniu, kończą się zderzeniem ze ścianą w osobie skaczącego pionowo do bloku 218-centymetrowego Roya Hibberta.
Nieco zbyt łatwo idzie za to gospodarzom zajmowanie (po zasłonie) korzystnych pozycji tyłem do kosza na 3-4 metrze oraz oddawanie rzutów z półdystansu. Po pierwszej kwarcie NYK prowadzą nieznacznie, pora aby uruchomiła się druga linia Pacers zwłaszcza pod atakowanym koszem. Póki co, jedynie obwodowi: Paul George i George Hill ciągną wynik.
Nie mogę patrzeć na DJ Augustina, przez pół akcji wydaje się być niezainteresowany grą, kolejne 10 sekund kozłuje bez pomysłu, decydując się podać piłkę gdy na zegarze zostały dwie sekundy. Jeżeli czytaliście nasze wcześniejsze relacje, wiecie że DJ zdecydowanie nie należy do naszych ulubieńców. Nie powierzyłbym mu nawet dziecka do upilnowania. Knicks uwierzyli w siebie, goście przegrywają 24-35. Zwariował Iman Shumpert: kozłuje za plecami w stylu JR Smitha, zaliczył masywną dobitkę z góry, wjeżdża bezceremonialnie w Lance’a Stephensona i trafia z półdystansu. I pomyśleć, że zerwał więzadło w kolanie dokładnie tego samego dnia, co Derrick Rose…
Pacers mają problem z presją Knicks na obwodzie, niełatwo jest dograć piłkę do Davida Westa, a środkowy najczęściej musi wychodzić wysoko by pomóc z rozegraniem i rozrzuceniem piłki. Na szczęście udało im się wrzucić kilka razy z dystansu, zdecydowanie muszą rozciągnąć obronę gospodarzy, którzy zatłoczyli pole trzech sekund.
czytaj dalej >>
Ważne zwycięstwo NYK. Aczkolwiek uważam, że ciężko będzie im wygrać 2 razy w Indianie..
Świetny mecz z ławki K-Marta, chyba lepiej żeby STAT się nie spieszył z powrotem, bo w obronie ciężko będzie mu się zbliżyć do poziomu Kenyona.
NYK w końcu znalazł sposób na Pacers. Myślę że w tym pojedynku może być 7 Game.
Brawo Knicks, oby tak dalej 🙂
@ teo
w obronie może tak, ale Stat nieźle rzuca z dystansu, a to może oznaczać że będzie mógł wyciągnąć Hibberta spod kosza, czego Chandler ze swoim jump shotem zrobić nie może. Poza tym ja widzę Stata i K-Marta razem na parkiecie
btw tam nie był czasem run 30-2?
@t-mac
Stat i K-Mart jednocześnie oznacza, to że Melo musi siedzieć na ławce..
Największą różnicę Knicks robią gdy Melo gra 4 i kryje go West, więc w grę wchodzi raczej rotacja za Tysona.
Już coś Woodson wymyśli, niejednokrotnie pokazywał, że świetnie panuje nad tym zespołem.
Jeśli NYK będą w stanie utrzymac ten poziom energii w obronie przeciwko wysokim graczom to jak dla mnie jest po serii. BTW czy tylko wdług mnie JR w tej serii nie wygląda ja pownien?
ostatnio znów wszędzie fotki z jego nocnych eskapad 😉
@ Teo
Za Tysona, a jakże. Stat na 5, K-Mart na 4, Melo może grać na 3 ale Stat raczej dostanie swoje minuty z innymi rezerwowymi, wtedy gdy Melo i Tyson będą na ławce.
Nie wydaje mi się, żeby Amare i Melo mogli grać razem odpowiednio na pozycjach 4 i 5, nie z Pacers
@ spryciuch
JR od meczu nr5 z Celtics nie wygląda jak powinien, z Pacers narazie 7-30 z gry a od wspomnianego g5 z Bostonem 15-57! Gorzej już chyba być nie może także ja jestem dobrej myśli ;]
JR może narazie zawodzi ale za to świetnie spisują sęi Felton, Shump, Prigioni czy K-Mart
run 30-2 , zmieńcie tytul.
Za takie mecze kocham tą ligę , ten alley do Martina po prostu świetny !
Ważne dla NYK zwycięstwo ale coś czuję że na wyjeździe nie będzie tak samo :/