fbpx

New York Knicks są geniuszami ataku, dwunasta wygrana z rzędu

23

Początek trzeciej odsłony należy do Westbrooka, który atakuje kosz z determinacją topiącego się szczura. Nagle okazuje się, że Thunder są o klasę szybsi, a rywale nie potrafią wytrzymać ich tempa. Knicks chcieliby zwolnić grę, ale do tego potrzebna jest skuteczność w ataku, póki co nadziewają się na pół-kontry. Na szczęście w porę odpowiadają Melo z Feltonem: trwa wymiana kosz za kosz. I znów Melo walczy pod obręczą, a następnie sypie tróję.

Niestety, wszystko co wypracowali Knicks w niwecz się obraca wraz z rozpoczęciem czwartej kwarty, rezerwowi OKC odrabiają stratę, na parkiet szybciej niż zwykle musi powrócić Melo, a pierwszy rzut po powrocie blokuje Durant. Rozpędzony wymusza kolejne przewinienie. Knicks potrzebny jest stoperan. Mistrzowsko wygląda za to obrona Thunder w tym fragmencie. Przed momentem objęli prowadzenie. Reggie Jackson po raz trzeci ogrywa pod koszem Chandlera.

Odpowiada profesor Kidd! Wojna nerwów, do końca meczu zostało 5 minut. Melo vs. KD siłowo gra zawodnik Nowego Jorku, wchodzi pod kosz i skutecznie ponawia akcje. Genialny gracz ofensywny. Zawsze znajdzie sposób by umieścić piłkę w koszu. Rewanżuje się Westbrook i znów dobra akcja dwójkowa w wykonaniu pary Felton/Chandler…

I kiedy wydawało się, że Thunder znów wyrównają JR Smith trafia dwa kolejne dalekie rzuty. Tego OKC już nie odrobią. Dawno nie widziałem tak skutecznie grającej piątki graczy. Podania po obwodzie, dbałość o piłkę i genialni gracze ataku to styl NYK. Dwunasta wygrana z rzędu! Ostatecznie: NYK 125 – OKC 120

Staty:

Melo 36 punktów, 12 zbiórek
JR SMith 22 punkty, 7 zbiórek
Felton 16 punktów, 8 asyst

Westbrook 37 punktów, 11 zbiórek, 8 asyst
Durant 27 punktów, 7 asyst

1 2

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejne zespoły zaliczają serię po 10 i więcej wygranych w tym sezonie- trzeba przyznać, że nie często się to zdarza w takiej liczbie, zwłaszcza pod koniec sezonu…

    (0)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @waltluszczu… hm.. wiele wniosles do dyskusji ta wypowiedzia… ja sie na twoj temat nie wypowiadam bo cie nie znam.. ty tez sie na moj temat nie wypowiadaj.. mozesz napisac, ze moj post byl zalosny. Malo konstruktywna krytyka, no ale krytyka postu a nie osoby ktora go napisala.. rozumiesz roznice ? widzisz o co mi chodzi ?

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Leszczu, tak, post był żałosny, ale w takim razie osoba która go umieściła też chyba za bardzo nie jest rozgarnięta, nie ? po drugie powiedz mi co Ty takiego nowego wniosłeś do dyskusji pisząc o Broad Peak? Po trzecie, mało konstruktywna krytyka? a co tu można było skonstruować skoro po prostu szydzisz z wielkiej tragedii?

    (0)
  4. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @waltluszczu… nawiazalem do Broad Peak bylo uklonem do jednego z autorow tekstu na tej stronie… nie chodzi o szydzenie z tragedii… to zupelnie nie o to chodzi…

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    zajebisty ukłon Leszczu 😛 marzyłbym o takim jakbym był adminem tego portalu…. nie tłumacz się już i skończmy tę dyskusję.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby nie fantastyczny sezon LBJ, dałbym MVP Carmelo. Koleś gra kosmos. 12 wygrana z rzędu, w dodatku z OKC, ciekawie zapowiada się półfinał konferencji wschodniej, gdzie Knicks na 99% staną przeciwko Pacers.

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kolejny mecz NYK gdzie sędziowie starają się podarować wynik gospodarzom, Melo prawie w ogóle nie staje na linii rzutów wolnych. Podobnie było z Heat przed tygodniem. Nie przeszkodziło to Knicksom ograć obie te ekipy i to na ich terenie. Melo MVP!

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Do MVP James jest pewniakiem, króla strzelców to się rozstrzygnie w końcówce czy KD czy Carmelo. Niezła forma Knicks na tę chwilę, ale bardzo szybko może z nich ulecieć…

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu