fbpx

Clint Capela na widelcu Mavericks || Ben Simmons złowił rybę || czego brakuje New York Knicks

24

WTMW.

Na początek przypomnienie jak niesamowity jest obecnie poziom talentu w NBA. W roli głównej Quentin Grimes, rzucający obrońca New York Knicks. Słynie z kompetencji snajperskich, mnie najbardziej podoba się jego pierwszy krok, po tym jak zbliża się close-out. Tak czy inaczej, wakacje to dla niego okres pracy nad grą kozłem i zobaczcie jak to wygląda:

A jak wygląda trzon zespołu nowojorskiego na przyszły sezon?

  • PG: Brunson / Quickley
  • SG: Grimes / DiVincenzo
  • SF: Barrett / Hart
  • PF: Randle
  • C: Robinson / Hartenstein

Moim zdaniem duet podkoszowy Randle – Robinson nie jest przyszłościowy i sprawdza się wyłącznie w okresach “gorącego nadgarstka” Juliusa. W zeszłym sezonie Randle minimum pięć razy zza łuku trafił w szesnastu meczach (Knicks wygrali z tego 11 gier). Prawdziwym liderem zespołu jest jednak kto inny, bo kiedy Jalen Brunson trafia ponad 37% zza łuku bilans Knicks wynosi: 26-12

Aspekt fizyczności Randle’a nie ma przełożenia na efekty w playoffs. Moim zdaniem Knicks lepiej by na tym wyszli, gdyby Juliana zamienili na rasowego strzelca za trzy. Na myśl przychodzą tacy gracze jak: Lauri Markkanen czy Cameron Johnson. Jak Tobias Harris czy Nikola Mirotic (Barcelona). Jak byli gracze Knicks: Porzingis albo Carmelo Anthony. Ten ostatni byłby myślę najodpowiedniejszy, ale czasu się nie cofnie. Pamiętacie jego 37 punktów w czternaście minut na turnieju olimpijskim w Londynie?

W każdym razie, rasowy strzelec na czwórce uwolniłby talent slasherski Barretta (a slasherem jest wybitnym) oraz uczynił groźniejszym Mitchella Robinsona za tablicą w tzw. dunker’s spot. Niestety rokrocznie Knicks dostają wciry w playoffs, bo okazuje się, że żaden gracz frontcourt za trójkę właściwie “nie rzuca”. Widzicie, nawet Golden State Warriors mają / mieli kłopoty w podobnej konfiguracji, nie ważne ile ofensywnych piłek zebrali Looney czy w przypadku NYK Robinson…

Good morning aviators

A jak wyglądają Maverick(s) ze szkoły Top Gun w Dallas? Może zanim do tego przejdziemy, krótkie wyjaśnienie. Ostatnio pisałem, że trening wytrzymałościowy Luki, a konkretnie różnica paru kilogramów wagi w jego przypadku nie ma większego znaczenia. To może teraz doprecyzuję, co miałem na myśli. Otóż Luka Doncic to jest zawodnik, który sam dla siebie wykreował 84.7% trafień do kosza w zeszłym sezonie, zdecydowanie największy odsetek w całym NBA. Samych nieasystowanych trójek było 78.4% (jeszcze większa przewaga nad resztą ligi). Nie mówiąc już o tym, że generował pozycje rzutowe dla całej reszty…

Jak to rozumieć? Luka produkuje efektywny offense, ale jego dominujący styl gry jest bardzo wymagający energetycznie. Ile by nie odpoczywał w obronie, siłą rzeczy jest zajechany w końcówkach i żaden trening w offseason tego nie zmieni. Słoweniec demonstruje siłowy styl gry, brak mu szybkości, a stopy ma i zawsze będzie miał ciężkie i relatywnie wolne. Tutaj chodzi o sugestywność, siłę, umiejętność przyłożenia masy w odpowiednim miejscu i czasie, przewagi techniczne i mentalne. To jest Luka.

W jego przypadku chodzi raczej o złagodzenie obciążenia poprzez rozłożenie odpowiedzialności za kształt ofensywy pomiędzy Lukę a Kyrie, na podobnej zasadzie jak dzieje się to, a w zasadzie działo w reprezentacji Słowenii, między Luką a Dragicem. Odkąd ten ostatni się postarzał i przygasł, widzieliście jak wyglądał Doncic cały mecz naciskany choćby przez naszego Michała Sokołowskiego. Stąd mam nadzieję, że w kolejnym sezonie zaistnieje lepsza chemia między zawodnikami (chodzi mi o Kyrie) i że nie będą wyłącznie wymieniać się kolejnością. Tak czy inaczej, w nowy sezon NBA Luka wejdzie zmęczony zmaganiami na FIBA World Cup i oby zdrowie mu dopisało. Ok, to jak mamy wyjaśnione, przejdźmy do rzeczy, jak wyglądają Mavericks:

  • PG: Kyrie Irving / Jaden Hardy
  • SG: Luka Doncic / Seth Curry / Josh Green
  • SF: Tim Hardaway Jr
  • PF: Grant Williams / Maxi Kleber
  • C: Richaun Holmes / Dwight Powell / Dereck Lively (R) / JaVale McGee

Pozycja centra, choć wydaje się mocna, w rzeczywistości może nie wytrzymać zderzenia z 82-meczowym sezonem. Holmes jest za mały (203 cm) na startera w większości przypadków oraz niepewny w tym względzie, że rok temu został rzekomo oskarżony o przemoc domową wobec byłej żony i syna. Nie miał głowy do gry, następnie miejsce miał głośny transfer, minuty na centrze przejął Domantas Sabonis, a za jego plecami występowali Trey Lyles czy Alex Len. Ostatecznie kolega Holmes został odsunięty od gry w połowie marca. Kings postawili na nim kreskę, którą Mavs gumkują do teraz. Oby się sprawdził choć w minimalnym stopniu.

Kolejny to Dwight Powell, lojalny żołnierz, acz bez wielkiego talentu i z coraz słabszym zdrowiem. McGee to już całkowicie sprany dres. Czwarte nazwisko to pierwszoroczniak wybrany z dwunastym numerem. Wysoki (216 cm) acz młodziutki i jeszcze nie dorósł fizycznie (105 kg) do roli bangera czy rim-protectora na poziomie playoffs. I właśnie stąd zainteresowanie Mavs postacią Clinta Capeli, którego siłą rzeczy za chwilę w pierwszej piątce ATL zastąpi Onyeka Okongwu. Mnie tam ciekawi jak Capela się sprawdzi bez blokującego przestrzeń Johna Collinsa, pewnie go Hawks nie puszczą, ale faktem jest: w Mavs przydałby się bardziej. Jedyny problem w tym, że nie mają kogo oddać w zamian…

Other bball news

-> Ben Simmons złowił grubą rybę. Przy okazji, zdaniem obserwatorów jest w pełni zdrowia i powalczy ze Spencerem Dinwiddie o pozycję startera na rozegraniu w Brooklyn Nets. Życzymy powodzenia!

-> Wczoraj pisałem o “przekazywaniu pałeczki”. Myślę, że hejt na Kevina Duranta musi w którymś momencie przygasnąć, doceńmy go za to, co robi na boisku NBA oraz poza kamerą. Gość literalnie kocha koszykówkę. W tym offseason pod swoje skrzydła wziął między innymi: Jordana Poole’a (Wizards) Paolo Banchero (Magic) Jalena Greena (Rockets) czy Devina Vassella (Spurs). Pamiętacie okres lockoutu i KD snującego się po salach gimnastycznych z plecaczkiem Nike? Od tamtego czasu wiele się nie zmieniło:

-> Stephen Curry wymienia trzech najlepszych obrońców, przeciwko którym przyszło mu się mierzyć. Co ciekawe, jeden wciąż jest na chodzie:

Żarówka zapalała się gdy na parkiecie widziałem jednego z tej grupy: Jrue Holiday, Tony Allen i Ron Artest. Przeciwko temu ostatniemu wiele nie grałem co prawda, ale pamiętam że miał najsilniejsze dłonie, jakie widziałem [Curry]

No nic, dobrego dnia wszystkim. Koszulki GWBA można zamawiać do końca dnia. To już ostatni “rzut” i mój wpis w tym temacie. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i Wasze zdjęcia z logotypem czy napisem GWBA. b

Letnie koszulki GWBA: pre-order

24 comments

    • Array ( )

      a wgl trade ze snów to
      Brooklyn: Randle
      Knicks : Markannen, Mikal Bridges
      Jazz: Fournier

      Mokry sen kibiców z NY 😀

      (2)
    • Array ( )

      xD – Bez jaj. To nawet nie mokry sen. Równie dobrze kibice Heat mogą marzyć o wymianie Tatuma za Duncana Robinsona + Kyle Lowry 🙂

      (12)
  1. Array ( )
    Ciekawe, jak bedzie... 31 lipca, 2023 at 13:26
    Odpowiedz

    Nic juz sie istotnego nie wydarzy w ukladzie sil, jedynie Miami Heat moze jeszcze pozyskac Lillarda, ale czy to ich wzmocni? Zatem mozna pokusic sie o bardzo wstepne typy, oczywiscie subiektywne.

    Wschod top4: Bucks, Celtics,
    Knics, Cavs,
    Zachod top4: Nuggets, Lakers, Warriors, Mavs
    W finale Bucks vs Lakers
    Champions Lakers

    Sam nie wierze co napisalem, przeciez nie znosze Bronka, ale tak mi jakos wychodzi…

    (-20)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin a czy nie sądzisz że lepiej by dla mavs było grać sethem currym na dwójce a luka na SF? Hardaway 6th man / slasher

    (3)
    • Array ( )

      Luka na SF nie będzie miał przewagi fizycznej. Granie przeciwko Hartowi czy Gordonowi to nie za miła perspektywa.

      (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Clippers potrzebują głębokiego resetu.

    1] najbliższy sezon powinni spędzić na grze jak popadnie, bez większych oczekiwań i dalekosiężnych strategii, szukając chętnych na atrakcyjne spady kontraktowe swoich wypalonych, przeterminowanych All Stars; niech biorą w zamian cokolwiek będzie na stole

    2] tankowanie zalecane, korzyści – wiadome, ale tankowanie nie poprzez banalne oddawanie meczów, bo w ten sposób buduje się tylko kulturę akceptacji porażki, ale za pomocą ogrywania młodzieży, co da efekt podobny, a przy okazji pomoże zorientować się w potencjale posiadanych zasobów

    3] GM Reden do wyrzucenia od jutra, Tyronn Lue w połowie sezonu; GM zrobił z Clippers przytulisko dla absurdalnie opłacanych wczesnych emerytów sportowych, zaś Lue dobrze prowadził drużynę, jako asystent LeBrona, więc drużyna tworzona od nowa, a taką powinni być, w odpowiedniej perspektywie, Clippers, nie będzie dla niego właściwym miejscem pracy.

    4] na ostatni rok-dwa prime Harden chce wrócić do rodzinnego miasta, w rodzinne okolice, Lakersi w grę nie wchodzą, więc uśmiecha się do Clippersów; oni zaś nie powinni odwzajemniać tej sympatii, bo wpadną z deszczu [George & Leonard] pod rynnę, aczkolwiek Harden lepiej od ww. dwójki nadaje się na pierwszą opcję ofensywną [w istocie, nie nadaje się do żadnej innej roboty w NBA, więc gdy przestanie wykazywać potencjał pierwszej opcji, zatrudnienia szukać będzie w Chinach]

    5] Clippers desperacko potrzebują kogoś na miarę franchise player, więc nowy GM powinien sondować rynek i wyłapywać na radar wszystkich niezadowolonych ze swej sytuacji graczy o właściwej skali talentu, już po tym sezonie zwolni się trochę miejsca na payrollu, a po następnym będą mogli oferować wprost baśniowe umowy wytypowanym zawodnikom.

    (7)
  4. Array ( )
    Luka moze jeszcze nie jest stracony? 31 lipca, 2023 at 19:02
    Odpowiedz

    Czlowieku, obecnie takie kroki to moge zniesc (ulamek sekundy druga noga). Mozna przyjac, ze to bylo na legalu.

    (-4)
  5. Array ( )
    Na pewno nie Kevin Durant 31 lipca, 2023 at 22:45
    Odpowiedz

    Jak można dyskutować z zawodowo-życiowymi wyborami Kevina, czy jego działalnością w social mediach, to wydaje się że w sprawie jego staroszkolnej miłości do kosza panuje konsensus.
    W tej kategorii można postawić go w jednym szeregu z najbardziej pozytywnie zakręconymi.

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Te highlighty z treningów to się za wiele nie różnią od 3 ligi polskiej. Gościu robi czary mary w jednej akcji i tyle. A co z tego wyjdzie na prawdziwym boisku to nikt nie wie.

    (8)
    • Array ( )

      Nie no, bez przesady. PLK ma dramatyczny poziom, a niżej to już jest podwórko. Typy ledwo kozłują, nie są w stanie trafić do kosza, a enbiejeje to na treningach siekają celnie rzut za rzutem.

      (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    > jak niesamowity jest obecnie poziom talentu w NBA

    Taa, chyba talentu do kozłowania co najwyżej, z noszeniem piłki w dodatku.

    (-3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu