Kobe Bryant, za wszelką cenę
Kiedy spojrzysz na wewnętrzną stronę własnego nadgarstka, zauważysz: mięśnie, ścięgna, wiązadła, żyłę albo dwie. A teraz przyjrzyj się powyższemu zdjęciu. Kontuzja Kobe Bryanta – zerwane wiązadło w prawym nadgarstku – w normalnym przypadku wymaga operacji oraz około trzech miesięcy rehabilitacji. W tym stanie, kolejny uraz ręki najprawdopodobniej zakończy sezon KB#24. Na dodatek, kiedy nie będzie trzymał nadgarstka w ciągłym ruchu – spuchnie on jak bania.
“Gruba ręka” ogranicza zakres ruchu, osłabia chwyt piłki i drastycznie wpływa na jakość rzutu. Przed każdym meczem Kobe dostaje zastrzyk przeciwbólowy. Coach Mike Brown przyznaje, że “kontuzja może być boleśniejsza aniżeli Bryant jest to w stanie przyznać”. Jego osobisty trener (niegdyś znany współpracownik Michaela Jordana) Tim Grover mówi: “Nigdy nie widziałem, by ktokolwiek robił to, co robi teraz Kobe”.
Mimo to, Bryant uparcie nie chce się poddać. Walczy zraniony. Po raz kolejny, zdolność adaptacji jego gry do kolejnych kontuzji jest doprawdy inspirująca. Indywidualny rekord punktowy w tym sezonie (39) należy do niego. Przed chwilą został też nominowany graczem tygodnia. Jak myślicie, dlaczego Kobe to robi? Czy to nieodłączna część mistrzowskiej psychiki? Czy walka z bólem to część legendy? Wyzwanie rzucane Jordanowi? Czy Lakers mają szansę na kolejny tytuł? I czy jest w NBA ktoś o równie silnej woli walki/ zwycięstwa?
[vsw id=”gt79Nc_f9h4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Ja tam go nigdy nie lubiłem, ale to, co on wyprawia… Takich właśnie ludzi nazywam sportowcami. Równie dobrze mógłby mieć wy*ebane, siedzieć teraz w domu i leczyć rękę. Muszę uczciwie przyznać, że to najlepszy zawodnik “mojej ery”, bo Jordana z gry pamiętam tylko z Wizards.
Sprawa jest skomplikowana. 3 miesiące nieobecności Bryanta mogłyby sprawić, że Lakers nie mieliby czego szukać w PlayOffs, tym bardziej, że po rehabilitacji nie wraca się od razu w najlepszej formie. Z drugiej strony jeśli kontuzja się pogorszy, to Kobe kończy sezon i Lakers się już w nie liczą (zwłaszcza biorąc pod uwagę skłonności Bynuma do kontuzji).
brawo Kobe, prawdziwy mistrz!
“Don’t ever underestimate the heart of the champion”- powiedzenie Rudy’ego pasuje tu jak ulał. zajebisty mix, szkoda tylko że ze starych zagrywek posklejany, myslałem, że 2012 będzie, jak w tytule.
Tak opuchniętej łapy nigdy nie miałem, masakra. Kobe chce spróbować zabiegu “Charliego Sheena” (go2 youtube, charlie sheen tiger blood), tego samego zabiegu, który miał wykonany na kolanie, i który polecił Rodriguezowi z Yankesów. Zobaczymy co z tego wyjdzie, Kobe lubi eksperymenty medyczne, zwłaszcza jeżeli mogą przedłużyć jego karierę i ułatwić grę. Świetny sezon w sumie zalicza chłopak.
To jest wzór do naśladowania, on to robi z miłości do tej gry.
Kobe to Kobe. Chce tworzyć swoją legendę jak najdłużej i najlepiej. Myślę, że to nie jest chęć gonienia Jordana czy coś w ten deseń. Po prostu chłopak widzi , że źle jest w jego ukochanych Lakers’ach i jeżeli nie będzie grać to zapewne nici z PO. Nie może patrzeć jak jego ukochana ekipa staczała by się coraz niżej w tabeli. Myślę, że nie ma chęci udowadniania czegokolwiek. Wszystko co chciał udowodnić zrobił to we wcześniejszych latach 😉
szkoda tylko, ze ma nasrane w bani 🙁 bo jako zawodnik jest swietny, chociaz go nie lubie to uczciwie przyznaje, ze fantastyczny z niego koszykarz.
wola walki to jest to!
ale i tak cie nie lubie 😀
Ja również nie przepadam za Kobe ale muszę przyznać że prawdziwy z niego fajter, za wielu takich ludzi (nie mówiąc już o koszykarzach) to nie ma . Pewnie 99% całej ligi z taka kontuzją już dawno siedziała by w domu i imprezowała w najlepsze.
Im Kobe starszy tym większą sympatią go darzę, chociaż podobnie jak większość tutaj, wkurzał mnie częściej niż zachwycał. Fantastyczny z niego koszykarz, jak napisał “Tommy”. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że overall MVP czasów po-Jordanowskich.
też go nie lubie, ale trzeba przyznać że jest genialnym zawodnikiem. jeśli chodzi o podobnych graczy którzy walczą z kontuzjami to oczywiście Allen Iverson….. ps. co sie z nim dzieje ?
Cały Kobe. Niesamowita wola walki..
Grał ze skręcona kostką, złamanym palcem, kontuzją kolana itd. dla fanów Lakers to już żadna nowość. Kobe jest prawdziwym ironmanem. Cieszą mnie słowa uznania, zwłaszcza osób które za nim nie przepadają, bo Kobe na to uznanie zasługuje.
Co do filmiku to zdecydowanie nie są to best highlights ever.
kozak. psychika mistrza kłaniam
Może on poprostu kocha koszykówkę ?
no pierwszy raz sie spotykam, żeby ktoś grał ze zerwanym więzadlem. Przeciez to musi
niesamowicie bolec i przeszkadzac w grze. Każdy inny zawodnik poddał by sie operacji.
a Kobe nawet nic nie mowi o tej kontuzji i gra jakby byl normalnie zdrowy.
Kobe jest kozakiem.Nie jest juz najmlodszy,a ciagnie caly czas swoja druzyne. Odnosnie kontuzji to wielki szacunek ale czy reszta ligi by tak nie mogla? Pewnie odpusciliby. Ale przypominaja mi sie tez playoffy kiedy D.Rose gral z kontuzja kostki i tez przed mieczem mial zastrzyki przeciwbolowe. Jednakze i tak Kobe jest najlepszym koszykarzem obecnych druzyn NBA.
Wydaje mi sie,ze najbardziej walecznym i najbardziej mu zalezy.
http://www.youtube.com/watch?v=WxJQ0jTAppA&feature=share
Ten filmik jest gigant 🙂 Wiem, że nie na miejscu ale jest zajebisty 😀
🙂
Może ma silną psychikę i wydaje się mega walecznym gościem ale… to człowiek ataku! Wszystko to aby rzucać jak najwięcej. W obronie ten pan mało z siebie daje i tyle.
Aż dziwne, że “jestem podobny” do niego.
@Crash, co ty gościu pier%@#@sz? Kobe nie gra w obronie? co za gamoń z Ciebie. Przecież to czołowy obrońca ligi.. ever.
MG. Kulturka widzę na wysokim poziomie
🙂
@Crash – Przypomnij sobie pierwszą piątkę obrońców ligi w zeszłym sezonie. 😀
Na naszych oczach dalej tworzy się legenda … kto wie, jeśli ta gra o wszystko się Kobe uda może zapamiętają go wszyscy jako tego równego/większego od Jordana, a nie tego “drugiego po MJ”
Jednak bez względu na wynik dla mnie był, jest i będzie najlepszy, to na jego grze, a nie Jordana się wychowałem … I po takich wyczynach, z roku na rok, uwielbiam go coraz bardziej… ten facet jest po prostu jak wino 😉
Wielki szacunek dla niego za to, że mimo tak bolesnej kontuzji nadal gra i jest liderem LAL. Zawsze lubiłem Kobe’ego, wychowałem się na jego grze i podziwiam go za jego osiągnięcia .
Moim zdaniem symbolicznym punktem kryycznym kariery Kobe’ego byla zmiana numeru z 8 na 24.Wczesniej byl nadasana,egoistyczna mloda gwiazda,po zmianie numeru stal sie dojrzalym Mistrzem.
Kobe poprostu kocha tą grę i tyle …
Kobe Bryant to wielki koszykarz… i nic więcej w tym temacie.
Szacunek Kobe. Tak się zachowują tylko prawdziwi mistrzowie, którzy kochają tę grę.
Mimo kontuzji Kobe gra super basket, po czymś takim poznaje się mistrzów tej gry, uwielbiam go, z każdym dniem coraz bardziej, Prawdziwy MVP tej ligi, nikt inny. pozdro:)
Szcun dla Kobego ;D
Kobe jest debeaciak I jego mafia tez jest debesciak 🙂 le bronek jest cienki jak dupa węża 😉
Kobe jest naprawdę świetnym koszykarze i widać , że ma odpowiednie charakter do gry . Mam nadzieje , że szybko się z tego wyleczy 🙂
koszykarzem * odpowiedni * 😛
@Jacool23
Dobrze! Wszyscy wiemy – oglądałeś Killera 2 brawo! Ale nie musisz od razu najeżdżać na LeBrona. A jak już musisz to nie w ten sposób 🙂
a ja bym powiedział tak, mind over body. Czyli jest w takim stanie psychicznym że chyba nie zwraca uwagi na to co go boli.. jak robił to przez kilka ostatnich sezonów..
Dobra koszulka Kobego – z przodu prześwietlona ręka z pierścieniami i wypisanymi kontuzjami a z tyłu napis, który zamyka temat – BROKEN NOT BEATEN.
no to dziś w nocy potwierdził, ze jest szefem! 🙂
48 pkt! Czapki z głów! 16 sezon, tysiące przebiegniętych kilometrów, kontuzja za kontuzją, a on ciągle na topie! Amazing!
A gdzie są inne gwiazdy z jego generacji z którymi wcześniej rywalizował? Gdzie T-mac, gdzie Carter, gdzie Iverson, Pierce czy np Duncan? Wszyscy oni są już dawno cieniem tego kim byli.
Kobe jest grającą legendą tej ligi!
kozak kozak od kiedy ma tą kontuzje
Kobe to LEGENDA !
MG – Kobe jednym z najlepszych obronców ever? hehe, co za bzdury. kobe kiedys bronil swietnie, ale teraz jego gra w obronie to porazka.
zebym nie wyszedl na hejtera, bo lubie Kobe’go, ale po prostu wkurzam mnie, to jak ktos takie rzeczy wypisuje ;]
Indywidualny rekord punktowy w tym sezonie (39) należy do niego. Musialem wkleic to zdanie 🙂 P.S. Polska jezyk jest trudne jezyk.