NBA: na przypale albo wcale #208
Siema, świrusy! Nie wiem jak Wy, ale ja to się normalnie boję mecze włączać. W tym momencie 71 zawodników wpisanych jest na listę kontuzjowanych w swoim klubie. Dosłownie co kolejkę zadaję sobie pytanie “kto następny?” Wiadomo, bycie na liście jeszcze nie oznacza żadnego urazu, np. Bobby Portis został wpisany za twarz, i to nawet nie swoją, tylko Nicoli Miroticia, któremu sprzedał sztukę, jak sam tłumaczy, w ferworze rywalizacji.
Portis posiedzi za to 8 meczów na ławce, powrót Nikoli przewidywany na 24 listopada. Inni gracze w zawiasach na liście kontuzjowanych to Monta Ellis i Reggie Bullock, 5 meczów za pogwałcenie programu antynarkotykowego i Kentavious Caldwell-Pope za jazdę pod wpływem. Jest też Embiid, żeby się nie przemęczał. Po meczu Lakers z Clippers internetowi żartownisie wpisywali na listę też Lonzo, jako powód kontuzji podając “anus”, przeorany przez Patricka Beverleya, ale nie tędy droga! Sztucznie listy wydłużać nie trzeba, wciąż dochodzą nowi kandydaci. Zawiasy szykują się nawet Stephenowi Curry, za rzut oślinioną szczęką w sędziego. Jak sam tłumaczy:
To było z nerwów, nie rzucałem w niego. Gdybym chciał trafić, trafiłbym.
Może nawet i Durant karę jakąś dostanie za tego faka, któego pokazał schodząc z parkietu (“o tu se pierścień będę nosił”). Ale, swoją drogą, co oni tacy nerwowi? Skąd w nich tyle negatywnych emocji? To już nie lepiej z kulturą, ba nawet z czułością jakąś? Taki na przykład Dwight Howard, proszę bardzo, piąty faul a on co? Buziaka sędziemu. Można?
No dobra, spójrzmy w kalendarz, dziś 22 października:
1957: Sam Jones zadebiutował w barwach Celtics. Tego samego dnia, ale w latach kolejnych debiutowali w lidze Elgin Baylor (1958, Lakers), Lenny Wilkens (1960, Hawks), Robert Parish (1976, Warriors).
1976: w NBA w jednym meczu i dla jednej drużyny wystąpiła pierwsza para bliźniaków. Tom i Dick van Arsdale, grali dla Suns. Podobni?
Warto dziś również wspomnieć zmarłego Drazena Petrovicia, członka Galerii Sław, który przyszedł na świat 22.10.1964.
Fakty tygodnia
-> przegrana Suns w meczu otwarcia to rekordowa porażka w game 1 w historii NBA. Przypomnijmy, Słońca nie dotrzymały kroku Blazers, kończąc mecz 124-76.
-> Dennis Smith Jr. ma dokładnie 19 lat i 329 dni. Jest najmłodszym w dziejach graczem, któremu udało się zdobyć double-double z punktów i asyst w swym debiucie w lidze. Gratulacje!
-> Lavar po hiszpańsku znaczy “myć” i jakoś tak czułem, że muszę Wam to powiedzieć. LaVar Ball…
Dobra, lecim.
#Fake Klay
Dawson z BigDawsTV udaje, że jest zawodnikiem Warriors. W sumie ja nie wiem, jak to możliwe… ale podobno nawet laska Thompsona się nabrała, a od Curry’ego pożyczył dwie stówy i zniknął.
#Lonzo Rap
Nowy kawałek od Lonzo, ci to mają parcie na szkło…
#Still got it
Kobe Bryant dalej w formie. Jego cyrkowy rzut wprawił w osłupienie Nejmana Jr’a i modelkę Winnie Harlow.
CZYTAJ DALEJ >>
Jak można nie lubić Giannisa? Robi co należy i nie gada za dużo, a w dodatku jest naprawdę świetnym zawodnikiem
Ja nie lubie ogladac greka jest dla mnie przereklamowany.M.Turner,RW,Lillard,A.Davis,Cp3,kawhi to moi faworyci a nie jakis grecki palant
może dlatego, że jeszcze angielski szlifuje 😛
Ja tam słyszałem Jerry Westa a nie Wilta. Shaq jak zawsze w formie..
No zdecydowanie Jerry West, a nie Wilt Chamberlain. Przydałaby się poprawka.
Giannis MVP
zdjęcie Currego nie z tego meczu ale zachowania po 6 faulu trzeba przyznać ma podobne tj. rzucanie ochraniaczem gdzie popadnie
Nogi do samego piekla… ;]
szkoda ze tych osobistych nie trafił
Jeremy Lin to bardzo fajny gość, niech szybko wraca do zdrowia!
O znowu pudelek
Serio?Znów wycieliscie najważniejszy srodek wypowiedzi Currego w ktorym mowi ze rzeczywiście dał dupy.Przecież to sie czytac odechciewa
Ponadto na twitterze napisał “no excuses”
Pamiętacie jak Durant 10 lat temu wchodził do ligi i był promowany na takiego grzecznego chłopaca, bez tatuażu itp? A teraz, wielka gwiazda, twarz NBA i Nike, multimilioner, a zachwouje się jak zwykły prostak.
Suns zwolnili trenera (via Woj)
Krakał krakał i wykrakał a kolejnym na liście kontuzjowanych jest Dennis z Atlanty 🙁
I co obrońcy Duranta, pokazuje swój charakter i szacunek do kibiców – mam nadzieję że go kara zaboli, a zdania nue zmienie pi@*a z niego a nie gracz nba
Ogólne ok, ale co ta pani ma z twarzą, coś nie teges?
Reklama cudowna, nie znałem wcześniej 😉
Do Iguodali nic faktycznie nie mam, ale praca sędziów przy jego defensywie pozostawia duuuuuużo do życzenia…
Gianis jeszcze nie udaje gwiazdy. niech dorzuci rzut za 3 i troche wiecej manewrow bo narazie gra na warunkach fizycznych.
A Durant to slaba psychicznie baba. Jak wchodzil do ligi to taki swietoszek, na sali cale dnie. Ale widac lata w cieniu lebrona zrobiły swoje. I jak tu lubic gsw? Skoro durant curry i green to cwoki i prostaki? No jak.
Kontuzje. Wynikaja z tempa gry. Wszyscy wbijają sie pod kosz na pelnej prędkości. Iverson tez to robil. I ile mial kontuzji. Duzooo. A dzis kazdy gra jak on. Pelna prędkość, zwody, pchanie sie pod kosz i ladowanie na stopach.