Nie do zatrzymania: 85 punktów Jamesa Hardena
Na wyróżnienie zasługują również dwaj nominalni ławkowicze gości: Brewer oraz J-Smoove. Pierwszy, choć na nogach nie wyrabiał przeciwko wjazdom podkoszowym Bledsoe czy Thomasa – do kontrataków biegał pierwszorzędnie; drugi był istotną postacią wzdłuż linii końcowej oraz trafił 2/4 zza łuku. Obaj pracują w obronie, potrafią wywrzeć jako taką presję na piłce, doskonale biegają.
W obozie Suns?
#Goran Dragic totalnie pogubiony w defensywie, to już nawet nie chodzi o jego ograniczone możliwości w obronie 1-na-1, ale ciągłe odpuszczanie dalekich rzutów, nie dochodzenie do strzelców na łuku. Czyżby doskwierało mu widmo transferu? Jestem przekonany, że jeśli w zespole zostaną zarówno Bledsoe jak i Thomas – Słoweniec odejdzie w te lato do innego zespołu. Ma opcję rozwiązania kontraktu wartego 7.5 miliona USD;
#ciężko się ogląda atak Phoenix, to znaczy kontratak zawsze na propsie jak to się mówi, jednak w ataku pozycyjnym nie ma zespołowości, są izolacje i opieranie na fizycznych przewagach, brakuje spacingu i ofensywnej zbiórki. Trzecia kwarta pokazała jak znakomicie radzą sobie gdy piłka chodzi, niestety po chwili znów powrócili do izolacji..
#Bledsoe musi pracować nad przeglądem parkietu, jego niechęć do podawania piłki jest widoczna nawet niewprawnym okiem;
#głupie straty grzebią wszelki rytm Suns, dwukrotnie nie umieli wprowadzić piłki do gry!
#chłopakom Hornaceka brak fizyczności (nie licząc PJ Tuckera) nie zastawiają deski;
statystyki
harden 40 punktów, 12 zbiórek, 9 asyst, 13/23 z gry
josh smith 20 punktów, 6 zbiórek, 8/15 z gry
corey brewer 14 punktów, 7 zbiórek, 6/12 z gry
eric bledsoe 32 punkty, 9/19 z gry
goran dragic 20 punktów, 5 zbiórek
isaiah thomas 14 punktów, 6 asyst
Przez ten nagłówek stanęło mi serce 😀
Opanujcie się z tymi pudelkowymi nagłowkami, już się bałem że Kobasa pobił
Uwielbiam jak na koźle “tańczy” z piłeczką szukając pozycji do rzutu. Jak mu usiądzie to jest nie do zatrzymania. W ofensywie KOZAK… skur…. nie do ubicia 😉
@up
Ktoś tu ostro poleciał 😀
Smutne, głupie albo śmieszne….nie wiem jakiego slowa użyć po tym jak zobaczyłem na oficjalne nba ze lbj wyprzedził brodę w wyścigu mvp…nie chce hejtowac lebrona bo od miesiąca gra bardzo dobrze ale nic lepiej od Harden który tak gra od początku sezonu…a jeszcze to ze Houston maja lepszy bilans grając na silniejszym zachodzie często bez Howarda…lbj kolejny raz promowany….
Chciałbym zaapelować do Szanownych Odwiedzających i Komentujących na tym Portalu o nieużywanie słów uznanych powszechnie za wulgarne, obrażające, poniżające w tym skótów tychże. Zamieszczenie tych zwrotów świadczy o poziomie prezentowanym przez osobę je zamieszczającą. Szanujmy czas przeznaczony na komentarze przez innych userów. Szczególne miejsce zajmuje w słowniku wyrażenie “ból dupy”, które to tylko go użwający potrafią zrozumieć… pozdrawiam
@Jedkeros7 skrót MVP to na tłumaczenie najbardziej wartościowy zawodnik, zobacz jaką różnice robi lbj w drużynie, miami ledwo PO, Cavs bez lebrona nic nie grają. Harden jednak serio gra lepiej może jedynie rozegranue ma gorsze (zobacz ze większość asyst brody jest pod wjeździe i odegraniu) lebron jednak jak rozgrywający potrafi wykreować gracza. Myślę że w tym sezonie obaj zasługują, sezon jeszcze sporo potrwa zobaczymy czy harden utrzyma poziom i czy lebron z tym poziomem wystrzeli, ale na ten moment harden mvp jak nic moim zdaniem, zasługuje napewno bardziej 🙂
Broda you da real MVP! Warto wspomnieć, że J-Smoove w ostatnich 13 meczach 20/40 zza łuku przy ponad 3 próbach na mecz. Niesamowite jak wywalenie J-Smoove poprawiło grę i Rockets i Pistons 😀 Obecnie Pistons opłacają drugiego najlepszego zawodnika w ekipie Rakiet pod nieobecność Howarda.
Wydawało by się, że Houston z takim stylem gry nie ma szans w PO, ale jak Howard będzie zdrowy, a Broda będzie grał to co gra teraz, a zadaniowcy, przede wszystkim Smith i Ariza utrzymają dobrą formę, to mogą być bardzo niebezpieczni.
nie płaczcie tak o te nagłówki, one są po to żeby przyciągnąć uwagę. jakbyście jak każdy porządny kibic po otworzeniu rano oczu sięgali po telefon/tablet w celu sprawdzenia wyników to takie teksty by was nie zaskakiwały :p
Oj Panowie, nie żebym narzekał, ale naprawdę? Od jakiegoś czasu macie te nagłówki tak beznadziejne, że naprawdę człowiek zaczyna tracić szacunek do tej strony. Zawsze było rzetelnie, na temar. Pod co drugim artykułem komentarze czytelników `opanujcie się z tymi nagłówkami`, a Wy nadal swoje 🙂 Mam wrażenie, że doszliście Panowie do takiego momentu, kiedy już nie szanujecie odwiedzających, a dbacie jedynie, żeby hajs za wyświetlenia się zgadzał. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, że im dalej w to brniecie tym gorsza opinia powstaje o Waszej stronie. Kiedyś rozmawiając o GB.pl można było usłyszeć `dobra stronka, świetne artykuły, widać, że chłopaki piszą z pasją o baskecie`, teraz wygląda to mniej więcej tak : `całkiem niezła stronka, czasami porządne artykuły, ale widać, że chłopaki lecą na hajs`. Nie chcę was ciągle krytykować. Na razie nadal jesteście top1 na mojej i pewnie nie tylko mojej liście stronek o tej tematyce, ale to od was zależy czy na tym miejscu pozostaniecie. Udało wam się stworzyć zajebisty portal, to nie spieprzcie tego, za przeproszeniem 🙂 Trzymam kciuki, że wam się uda 🙂
@batkos – bo każdy porządny kibic robi od rana wszystko aby NIE OGLĄDAĆ tabel, wyników itp. tylko oglądać mecze ich nie znając!!!;-)
Rzeczywiście niektóre tytuły są niczym z “wirtualnej” a artykuły z “Pudelka” 😉
Zwrodzcie uwage ze harden grajac przeciwko dwum obroncom uznawanych za topowych wykrecil 30 przeciwko butlerowi i 40 przeciwko tuckerowi. Heh tuckera broda wczoraj tak krecil ze zacza chodzic na czworaka.
Mam nadzieje ze dragica nie wezma do houston. Nie pasuje tam ani charakterem ani stylem gry. Ciekawie byloby gdyby rocket postarali sie po sezonie o greena z gsw. Do tego jeszcze jakas solidny strzelec zza luku na lawke i broda moze bic sie o misia za rok.
@damian, a co, Houston bez Hardena byliby w tym samym miejscu? Nie sądzę. Zresztą, na początku sezonu LeBron dawał Cavsom bardzo mało, i to przez dosyć długi czas, więc nie można o tym zapomnieć… Dla mnie w tym momencie Harden jest MVP bez gadania. GSW może mieć lepszy bilans, ale Curry nie robi tam tak wiele gry jak Harden w Rockets.
No to Gortat sb pograł w asg. Za Wade wskakuje Korver.
Po 1. Dwumecz jest z jednym zespołem, z dwoma róznymi to nie dwumecz.
Po 2. Ten tytuł to już lekka przeginka.
Po 3. Atakiem wygrywa się mecze, obroną mistrzostwa.
Harden to wybitny strzelec, ma chyba jeszcze lepiej opanowany wjazd pod kosz niż Lebron ale do 81pkt Kobe nie dojdzie na pewno, wątpie czy rzuci chociaż “te” 60
@pln
Przecież Rockets mają 5 def rating w lidze.
– dobre:) “zdobył 20 punktów i zamiótł kapeluszem przed odjazdem w stronę zachodzącego słońca.” – zajebiste 🙂
Panowie brakuje mi, w artykule, wzmianki o kreacji Howarda. Garnitur z hipisowskiej zasłony.
weź nie rób ze strony pudelka hahaha 😀
Czytam was od samego początku strony, idziecie w dobrym kierunku chłopaki, cały czas progres. Jednak tęsknie za czasami, gdy był rzut okiem na całe rozgrywki z danej nocy, można było więcej wyciągnąć o sytuacji w lidze 🙂 Pozdrawiam i czekam na kolejne artykuły