fbpx

Odpowiadamy na pytania czytelników, edycja: playoffs 2013

11

Czy Dwight Howard zostanie w Lakers? 

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o kapuchę. Spodziewamy się, że Dwight, ksywa operacyjna: Koniu, będzie przez najbliższe miesiące “rozważał” dostępne opcje oraz wprawiał kibiców LAL w apopleksję. Mocne zainteresowanie zawodnikiem wyrażają: Atlanta, Dallas, Houston…

Szansa na zdobycie tytułu to jedno, kasa płynąca na konto to drugie. Lakers mają nieporównywalnie większy rynek reklamowy, jako jedyni mogą zaproponować środkowemu dodatkowe 30 milionów dolarów za piąty rok gry i pozostaje jedynie kwestia, kiedy DH złoży swój podpis na przedłożonych przez Mitcha Kupchaka papierach. Oczywiście życzylibyśmy sobie by wrócił do formy z czasów gry w Orlando oraz przyswoił, że aby zająć pozycję pod koszem musi używać dolnych partii ciała, a nie swych arcypotężnych ramion. Kolejny sezon może być trudny dla Konia, tak długo jak wokół Lakers będzie unosił się cień Kobe Bryanta, tak długo Howard będzie grał poniżej swych możliwości. Na pewno potrzebny mu porządny, defensywnie ukierunkowany trener.

[vsw id=”KWMrAbHQ1aQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]

Warriors czy Spurs? 

Obwodowi Golden State to prawdziwe objawienie tego sezonu. Od dawna wiadomo było, że umieją grać, ale to, co prezentują w tych playoffs to prawdziwy fenomen! Klay Thompson i Steph Curry koszykówkę na najwyższym szczeblu wyssali z mlekiem matki. Ich ojcowie grali w NBA przed laty, a Mychal Thompson był przecież I pickiem draftu w 1978 roku!

Doceniam zespołowość i doświadczenie San Antonio, ale obawiam się, że Poppovich nie jest w stanie więcej wycisnąć z tej cytryny. Tim Duncan boryka się z chorym żołądkiem, Tony Parker stracił na szybkości na skutek kontuzji, Splitter utyka na chorą kostkę… Biorę Warriors, ofensywnie są świetni, a na dodatek Andrew Bogut pokazał, że w sposób opanowany jest w stanie utrzymać fort przeciwko Duncanowi.

1 2

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jest jeszcze jedno pytanie. Czemu autor tak bardzo sprzyja Bulls…. Rozumiem być kibicem zespołu ale trzeba być obiektywnym. Boozer i Noah to top 2 graczy pod koszem XD dobre juz nawet Bogut i Lee sa lepsi…. Pisze ze “Jak mają dzień” Jak ma dzień Studeamire i Chandler to skłądają taki duet Boozer&Noah w pył. Pozdr.

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kto nie widział Noaha&Booza w akcji niech się lepiej nie wypowiada . Potrafią polegając na współpracy rozegrac znakomite mecze , świetnie się rozumieją na boisku , gdy opanują pomalowane są nie do zatrzymania nawet dla Heat w game 1 … Co do Nate’a oczywiście chciałbym aby został w przyszlym roku mógłby spokojnie walczyć o nagrodę rezerwowego roku . Nie widzę problemu żeby Rose wychodził na PG a w trakcie meczu przechodzi na SG , jest jednym z niewielu rozgrywających w lidze którzy mogą grać na tej pozycji , wszyscy wiemy , że RIP raczej odejdzie po tym sezonie 😉

    (1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    I nasuwa się kolejne pytanie: jak można uważać, że Noah&Booz nie są jednymi z najlepszych? Amar’e i Chandler? Seriously? Pierwszy od przenosin do NY i potem po kontuzji nie jest nawet w połowie tak dobrym zawodnikiem jak był. Boozer lepiej zbiera, rzut ‘gdy ma dzień’ jest cztery klasy wyżej. Broni też lepiej. Noah to akutalnie bezsprzecznie TOP5 centrów ligi, jeśli nie wyżej. Chandler to tylko ‘big body inside’. Gorszy od Joakima na ofensywnej desce, gorzej podaje, nie pobroni nikogo poza innym centrem itp itd. Lee jest lepszy od Boozera, ale Bogut w tym sezonie może Noahowi buty wiązać i czyścić i w ogóle.

    Dobry tekst. Nate w Chi-Town musi zostać, potrzebny emocjonalny lider obok Noah. Go Dubs!

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem kontrakt Robinsona nie zostanie przedłużony (tak jak piszecie). Niestety wg. mnie także jego gra w innej drużynie wróci do poprzedniego, nieco niższego poziomu. Przy braku przewag fizycznych gracz może polegać jedynie na umiejętnościach technicznych, oraz przede wszystkim na pewności siebie, która Nate może mieć grając po 30 i więcej minut w meczu. Niestety w każdej innej druzynie wchodziłby z ławki grając myślę nie więcej jak 15min, max 20 min. Najzwyczajniej świetnie się sprawdza jako zastępca Derricka, ale obawiam się, że to tylko epizod.

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Noah&Bozer to na pewno jedna trzech najlepszych par w nba.
    A Nate mógłby zostać bo pasuje do Byków. Takich zawodników tam trzeba. Taki mały ale walczy jak nikt. W przyszłym sezonie pewnie będzie D.Rose choć nie wiadomo czy na 100% 😛 heh. dlatego 2 rozgrywających wystarczy.

    (2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    gdyby nie robinson to bulls by nie wygrało round 1 z brooklyn więc myśle że przedłużą z nim kontrakt .

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu