fbpx

Skarb kibica NBA: Atlanta Hawks 2014/2015

9

2

Nie rozumiem, dlaczego każdy artykuł o Hawks zaczyna się stwierdzeniem, że są nudni i nijacy? Nie są. Kłamstwo powtarzane tysiąc razy nie staje się prawdą, jest tylko kłamstwem powtórzonym tysiąc razy, a zespół z Atlanty jest na to najlepszym przykładem. Fakt, nie będą liczyć się w walce o mistrzostwo, lecz tradycyjnie ich celem będzie awans do playoffs i jestem przekonany, że cel ten zrealizują. Hawks są bowiem drużyną z zasadami: poukładaną i zbilansowaną, a przede wszystkim: do bólu solidną. Tak było i za czasów Josha Smitha i za czasów Joe Johnsona… Od siedmiu lat regularnie meldują się w post-season! Mówię Wam, oglądajcie mecze ATL! Chcecie się przekonać, że warto dla nich zarwać nockę? Zapraszam do lektury!

#Wprowadzenie

Josh Smith, dotychczasowa ikona klubu, opuścił Hawks na rzecz Detroit. Zwiastowało to duże problemy, ale ówczesny menedżer, Danny Ferry wzorowo załatał tę lukę. Sprowadził z Utah Jazz Paula Millsapa, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Niestety zeszłoroczne święta Bożego Narodzenia nie były dla fanów Hawks szczęśliwe ani pomyślne. Lider i podpora ekipy Al Horford zerwał mięsień klatki piersiowej, przez co pauzował do końca sezonu. Wielka szkoda, bo z nim w składzie Atlanta była trzecią siłą konferencji (z bilansem 16-13, ale zawsze). Pod jego nieobecność spadli na ósme miejsce, zanotowali ostatecznie bilans 38-44 i w pierwszej rundzie trafili na Indianę.

Skazywani na pożarcie Hawks prowadzili już nawet 3-2 w serii z Pacers typowanymi przecież przez wielu na mistrza! Przegrali, ale na wakacje mogli jechać z podniesionym czołem. W siedmiu grach zaimponowali zwłaszcza Jeff Teague i Paul Millsap, którzy regularnie dostarczali po 40 punktów! Co by było, gdyby Al Horford wrócił na playoffy? No właśnie!

Kolejną rzeczą warto odnotowania jest niesamowita seria Kyle’a Korvera, który trafiał za trzy w 127 meczach z rzędu! Osobiście uważam, że rekord jest “zabetonowany” na długie lata. Dość powiedzieć, że poprzedni rekord należał do Dany Barrosa i wynosił 89 meczów. Korver przez wspomnianych 127 spotkań trafił 337 rzutów z dystansu na skuteczności 47,6%!!!

Orlando Magic v Atlanta Hawks

#Off-season, czyli afery> transfery

Tego lata o Hawks było głośno, lecz nie z powodu transferów… Najpierw (większościowy) właściciel klubu Bruce Levenson zgłosił się na dywanik do Adam Silvera, pokazując maila sprzed dwóch lat, w którym proponował zmiany, jakich należy dokonać, aby na mecze zaczęło chodzić więcej białych kibiców, a mniej czarnych. Następnie okazało się, iż Danny Ferry jako wadę Luola Denga podał, że ten ,,ma cechy Afrykanina”. Ferry menedżerem już nie jest, zastąpił go na tym stanowisku coach Mike Budenholzer.

Zostawmy jednak te rasistowskie kwestie i skupmy się na koszykówce. Kluczową stratą, jaką ponieśli Hawks tego lata było oddanie do Raptors Lou Williamsa. Kolejno zwolniono pozyskanego w tej wymianie weterana Johna Salmonsa, by pozyskać środki na free-agentów: Thabo Sefoloshę i Kenta Bazemore’a.

Z drużyny odeszli również Cartier Martin, który podobnie jak Smith wybrał Pistons oraz środkowy Gustavo Ayon. Meksykanin po wyjątkowo udanym mundialu odszedł z NBA do Realu Madryt. Przedłużono za to umowy z Shelvinem Mackiem i Mike’m Scottem.

Jastrzębie posiadały w tegorocznym drafcie dwa wybory i trzeba przyznać, że umieli je spożytkować. Z numerem 43. wybrali olbrzyma Waltera Tavaresa, który choć na razie zostanie w Europie, warunki ma fenomenalne: 221 cm wzrostu! 15. numer poświęcili z kolei na silnego skrzydłowego Adreiana Payne’a, który na uczelni Michigan State imponował wszechstronnością, zwłaszcza w ofensywie. Nieprzeciętną dynamikę łączy z solidnym rzutem i za kilka lat winniśmy mieć z niego pociechę.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

9 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Sorry, że nie na temat, ale co w końcu z Rayem Allenem? Jest w tym Cleveland czy nie? Sezon już się rozpoczął, a nadal nie wiadomo co z Allenem.

    (11)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Atlanta to team niemedialny, nie rzucający się w oczy wśród wielkich tuzów, nigdy nie stawiany w roli faworyta, taki cichy duch, który podąża swoim torem ale nie jest to na pewno tor dla maruderów. Mają w miarę zbilansowany skład aby narobić nieco ambarasu w play offach bo zakładam,że tam się znajdą,wydaje się,żę w składzie mają za dużo starych wyjadaczy aby dali się wypchnąć poza 8. 🙂 Atlanta to taki zespół, których może poniesć team spirit, niewygodny przeciwnik, ciężko mi ich porównać do innego zespołu, They’ve got their own style ! 😀

    (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @c
    Ray Ray na razie dalej decyzji nie podjął. Może się stać tak, jak to ktoś z kręgów NBA wspomniał, czyli że decyzję podejmie dopiero w czasie zimowego okienka.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę, że Korver nie broni fatalnie, co prawda nie jest to poziom Klaya Thompsona w defensywie, ale ścierą w obronie nie jest i w team defense broni bardzo dobrze.

    (-1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu