fbpx

Zapowiedź NBA playoffs: (2) Rockets vs (7) Mavericks

10

Tyson to klasyczny rim-protector. Obrona i zbiórki to jedyne, co zaprząta mu głowę, czasem zroluje do kosza, ale w ataku jeden na jeden nie gra absolutnie nigdy. Podobnie będzie tutaj. Chandler postawi moc zasłon, zapewne nie będzie dostawał piłek, za to skupi się na zbiórkach. Co innego defensywa, tam center Mavs jest sercem i duszą zespołu. Wychodzi naprzeciw penetrującym, naprawia błędy obwodu. Z potężniejszym Howardem może mieć jednak kłopoty. Niewdzięczna seria dla Tysona.

Przewaga: Rockets (wyraźnie)

Rezerwa

Prigioni, Brewer, Papanikolau, Smith, Dorsey vs Barea, Harris, Jefferson, Aminu, Stoudemire

Ławka Rockets na papierze nie wygląda zachęcająco, ale dwóch najważniejszych rezerwowych tej serii gra właśnie w Houston. Mówiąc ściślej: Corey Brewer i Josh Smith. Pierwszy to demon w kontratakach, do tego dorzuca agresywną obronę i niezły rzut za trzy. Ze względu na grę w obronie może liczyć na spore minuty jako dwójka w ustawieniu z Hardenem na PG – tak myślę. Drugi, jeśli nie zacznie rzucać z dalekiego półdystansu, pozostaje najlepszym rezerwowym tej rywalizacji. Jego gra w obronie na pewno nieraz się przyda na Nowitzkim lub Amar’e.

A propos Stoudemire’a, gdyby lepiej bronił, mógłby liczyć na spore minuty jako center w tej serii. Barea i Harris będą rozciągać grę, JJ na pewno pogra też trochę izolacji przeciwko Prigioniemu, świetnie korzysta z zasłon. Jefferson i Aminu mogą otrzymywać za zadanie pomoc w obronie, choć nie wróżę Nigeryjczykowi wielkich minut.

Przewaga: Rockets (minimalnie)

Jedna z najciekawszych serii, Rakiety mają tę olbrzymią przewagę, że u nich gra Harden, który w pojedynkę wygra im co najmniej jeden mecz. Na dodatek Howard w obronie może być absolutnie nie do przejścia, a i w ataku coś od siebie dorzuci. Nowitzki i Ellis mogą się starać, Carlisle może eksperymentować niskim ustawieniem, ale nie zmienia to faktu, że dwóch najlepszych graczy w tej parze gra w Houston. To będą być może ostatnie mecze Rondo w Dallas, bo ewidentnie zespół z nim nie funkcjonuje w ataku jak powinien.

Mój typ: Rockets 4:2 Mavericks

Marcin Śledziński [Śledziu 24]

1 2 3 4

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wszystko ładnie pięknie, ale mimo wszystko “wyraźnie” przy przewadze Howarda nad Tysonem to lekka przesada i zniewaga tego drugiego. To już nie czasy Orlando. Obaj są drewniani w ataku i świetni w obronie. Przy czym Tyson jest bardziej energiczny – tak jak napisaliście – jest sercem i duszą zespołu, a Howard jest bardziej…. przereklamowany, a z tymi cechami Chandlera nie ma nic wspólnego. Nawet jeśli byłby lepszy, to na pewno nie wyraźnie 😛 Liczę na 7 meczów. ze zwycięstwem Mavs 😛

    (29)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dallas fizycznie odstaje od Houston, niestety młodość, sprawność i skuteczność jest po stronie Rockets… Z przykrością muszę to stwierdzić ale nie sądzę by Mavs dało radę…

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    jak dla mnie to howard was jeszcze zaskoczy, ostatnio gral super gdyby nie faule to wydaje mi sie ze mecz by sie zakonczyl duzo wczesniej

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    ja bym nie był takim optymistą z tym wynikiem obstawiam 4:0 w najlepszym wypadku 4:1 dla Houston. Oglądając jakiś czas temu mecz Rakiet to oni wypadaja z Howardem naprawde bardzo dobrze. Ta ekipa jeszcze sie nie dotarła z Howardem, ale jest na najlepszej drodze do tego. Houston ma kilku dobrych obroców, dlatego Harden może, ale nie musi grać w defensywie i on o tym wie.
    Gdyby nie to, że Rondo tam namieszał nie byłbym taki surowy dla Dallas jednak na ta chwilę nie widze ich w drugiej rundzie, nie widze również długiej serii tych tej rywalizacji.
    Jeśli chodzi o Dallas pozytywnym akcentem jest Stat i słusznie zauważono, że gdyby grał lepiej w defensywie mógłby liczyć na sporo minut. Stat jest jeszcze młody licznik na nogach nieduży. Obstawiam, że jeżeli pokaze sie z dobrej strony Cuban go zostawi na dłużej

    (-2)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    wyrazna przewaga Howarda nad Chandlerem?? Chyba w błaznowaniu za przeproszeniem.. Howard ma opanowane 1,5 manewru podkoszowego i potrafi wyzej skakac. Chandler to zawodnik obrony ale wydaje mi sie ze madrzejszy (to nie jest trudne) niz Howard. Tak w uproszczeniu widze roznice miedzy tymi zawodnikami.

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dodalbym jeszcze rywalizacji na poziomie “Head Coach” i tutaj wg mnie przewaga dla Mavs – nie ujmujac nic McHale’owi, to Carlise jest w scislej czolowce ligi jesli chodzi o trenerow, pokazal to zdobywajac z Dallas mistrza 2011, potwierdzil to w zeszlych PO kiedy to Dallas jako jedyne doprowadzilo San Antonio do Game 7 w serii, skutecznie wylaczajac z gry Tony Parkera (az do ostatniego meczu 😉 ).

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rondo wyraźnie przeważa na 1?? raczej wątpie. RR9 słabo się odnalazł w nowej drużynie. Terry to typowy zadaniowiec i mimo wieku, dla mnie lepiej współpracuje z zespołem. Rondo i Ellis wyglądają jakby walczyli o piłkę, do tego leci Parsons. I co do Centra też wyraźnie to przesada. Koń to koń ale Chandler nie ujmując też jeden z lepszych centrów, który gra solidnie każdy mecz, w obronie jak i w ataku grając bez piłki. Dla mnie roster Houston ma 2 w lidze po Cavs. W przeciwieństwie do Dallas tu jest gra bardziej poukładana. Gra jest typowo pod Hardena, a pozostali ustawiają się by robić mu miejsce albo otrzymać piłkę na przewadzę, Ariza w kącie, Howard przy pomalowanym, a jones stara się postawić zasłone. Rakiety moim zdaniem wyciągneli wnioski z zeszłego sezonu+ wzmocnienia i mogą śmiało się bić o finał. Ze Spurs a potem GSW

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    tak jak mówiłem wynik mnie nie zaskoczył co prawda to dwa mecze w Houston, ale w Dallas będzie podobnie. Rondo niecałe 10 minut i 4 faule. To nawet Felton zagrał dużej. Lepiej od HR trafili tylko GSW z Pelicans, bo moim zdaniem Westbrook i Oklahoma zrobiła by wiecej niz Pelicans

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu