186-184: Najbardziej szalony mecz w historii NBA
Ostatecznie zwyciężyła drużyna z Detroit, kończąc spotkanie wynikiem 186-184. Aż dwunastu zawodników zakończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktów. Oto lista owych graczy:
Pistons: Thomas(47), John Long(41), Tripucka(35), Terry Tyler(18), Laimbeer(17) i Vinnie Johnson(12)
Nuggets: Vandeweghe(51), English(47), Dan Issel(28), Mike Evans(16), Anderson(13) i Schayes(11).
Szalona również były skuteczności obu zespołów, Pistons rzucali na skuteczności wynoszącej 54% z gry, zaś Nuggets osiągnęli niesamowite 59% w tym elemencie. Spotkanie miało charakter run-n-gun w najczystszej postaci. Gracze po prostu biegali od kosza do kosza, a niemal każdy rzut dziurawił siatkę. Tej nocy nikt nie mógł zwyczajnie spudłować, a obręcz miała dla zawodników obwód zawodnika sumo.
W piątek minęło trzydzieści lat od tego historycznego spotkania, które jest rekordowe pod kilkoma względami:
1. Łączna ilość punktów zdobyta przez zespoły w jednym spotkaniu: 370
2. Najwięcej zdobytych punktów przez drużynę zwycięską: 186 Pistons
3. Najwięcej zdobytych punktów przez drużynę przegrywającą: 184 Nuggets
4. Najwięcej trafionych przez dwie drużyny w jednym meczu rzutów z gry: 142 kosze
5. Najwięcej trafionych w jednym spotkaniu rzutów przez jedną drużynę: 72 kosze Pistons
6. Największa liczba asyst zdobyta przez dwie drużyny w jednym spotkaniu: 93
7. Największa liczba graczy, którzy osiągnęli ponad 40 punktów w jednym spotkaniu: 4 zawodników
Zaskoczeni, że rekordy tego typu należą do Detroit Pistons, drużyny uważanej przez wszystkich za mekkę defensywnego basketu? Czy zostaną one kiedyś pobite? Szczerze w to wątpię, przy tym jak wygląda dzisiejszy basket nie ma na to najmniejszych szans. Być może macie inne zdanie, jeśli tak chętnie sprawdzimy jakie!
[vsw id=”wre-ZrYl0eY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[Hater]
może jakby naprzeciw siebie stanęły na przykład Golden State i Houston, czy tam Portland to coś by z tego wyszło. jakaś szansa na zbliżenie się do tego rekordu by była, zakładając, że mecz będzie z 3 dogrywkami. przecież rzucając na takim procencie z gry jest to realne. ale wydaje mi się, że to mało prawdopodobne, aby obu drużynom tak “siedziało”
mecz obrony
teoretycznie jest to możliwe, natomiast zbyt wiele zbiegów okoliczności musiało by nastapić by zbliżyć sie do tego wyniku wystarczyło by kilka kwart i dwie ofensywne drużyny właśnie takie Warroris np z Oklahomą. Po 3, albo 4 dogrywkach:D
Oklachoma ma jedną z najlepszych defensyw w lidze więc raczej odpada
Stare porzekadło brzmi: Atakiem wygrywa się mecze, obroną zdobywa się mistrzostwa.
Myślę że dla Detroit wygranie tego meczu było takim małym mistrzostwem.
Do Bostonu i Phoenix nalezy rekord zdobytych punktow bez zadnych dogrywek – 173pkt, Phoenix dokonali tego na poczatku lat 90, Suns mieli wtedy tez inny rekord 107pkt w jednej polowie. Rekord dogrywek to 6 zanim wprowadzili zegar 24sekund, a w 89 roku bylo 5 dogrywek w meczu Seattle-Milwaukee -najwiecej od wprowadzenia zegara. Od tamtej pory to chyba tylko 2 razy zdarzyly sie mecze z czterema dogrywkami. Moze gdybysmy znow trafili na mecz z 5 czy 6 dogrywkami to zblizyliby sie do takiego wyniku. Mysle ze dzis najblizej tego moglby byc mecz Golden State-Oklahoma, albo Houston z Oklahoma czy z Warriors, jeszcze Minnesota
Hehe, motywy na koszulkach Denver jak z babcinych swetrow :D.
Można gdzieś zobaczyć to całe spotkanie ? Może ktoś nagrywał na jakiegoś VHS’a ? Bo mnie jeszcze w planach nie było gdy ten mecz był rozgrywany… 😀
@SimonSes na końcu jest artykułu jest filmik z tym meczem, na youtube znajdziesz też part 1.
Moze kiedys sie to w All-Star Game uda 🙂
@Navy
To “porzekadło” to raczej: Atakiem zdobywa się kibiców, a obroną wygrywa mecze.
@Plasze – Ja również słyszałem je w takiej wersji, jak napisał Navy. 😉
Raczej w obecnych czasach nie da się powtórzyć tego wyniku, chyba że po 5 lub 6 dogrywkach. Ważny jest ten fragment: “w 1983 roku Tłoki posiadały trzeci atak ligi zdobywając średnio 117 punktów na mecz. Jednak to zawodnicy Denver Nuggets, legitymujący się najlepszym atakiem ligi (123.7 ppg), byli uznawani za mistrzów ofensywnego stylu gry.”
Na dziś dzień najlepsi w ofensywie są ekipy z Portland i Houston, ale zdobywają “tylko” 107 ppg.
mysle ze warto wspomniec ze padla tam chyba tylko jedna trojka ( nie jestem pewny )
@Plasze @Gadom
Ja słyszałem w wersji:
Atakiem sprzedaje się bilety, obroną zdobywa się mistrzostwa 🙂