20-0! Fenomenalny MVP | 31 punktów Kobe!
No to panowie, żeby nie być monotematycznym:
Mistrzowie świata poprawili rekord, który wynosi w tej chwili 20-0 na rozpoczęcie sezonu. Hornets odpadli już po dziesięciu minutach (w czym dużą rolę odegrał trafiający Klay Thompson), a gdy w trzeciej kwarcie eksplodował MVP Steph Curry było pozamiatane: 40 punktów, 14/18 z gry, 8/11 zza łuku, 5 asyst w TRZY kwarty, no i sami powiedzcie, czy ten gość jest poważny?!!
Tym samym 27-letni zawodnik “uhonorował” ojca, który w przerwie dostał od Hornets symboliczny klucz do miasta. Wierzcie lub nie, ale etatowy rezerwowy Dell Curry jest liderem punktowym klubu! W ciągu 12 lat występów dla Charlotte tato Dell zdobył 10951 punktów rzucając z dystansu na skuteczności 40%. Tymczasem, jego pierworodny syn jest w NBA dopiero szósty sezon, ale już ma na koncie więcej trójek i to na skuteczności wynoszącej… 44%!
Z biegu, z połowy boiska, przez ręce, błyskawicznie. Nieistotne, wpada WSZYSTKO! Dodaj do tego morderczy kozioł. Co zrobisz? Nic nie zrobisz! Patrz i podziwiaj:
[vsw id=”z8cw1Z_2dcg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Kiedy on poczuje, że mu siedzi, biegnie na połowę wiedząc, że piłka skończy w koszu. Robi niesamowitą robotę wybierając momenty do rzutu. Jest najlepszym graczem w lidze i chce dać ludziom show [coach Luke Walton]
1
Warriors zdominowali rywali na tablicach, pod nieobecność środkowego Al Jeffersona nie mieli odpowiedzi na trójkę Green, Bogut, Ezeli, panowie uzyskali razem 28 zbiórek, niemal tyle co cała drużyna gospodarzy…
[vsw id=”SyLPIPcS4cg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Jaranie się Lakers to pe*alstwo, a Kobe i Randle to ci*ta i ch*j 😀
Widzieliście ta “murzynska” pione Gortata i Kobe na początku spotkania? Może żałosne, ale za takie coś bym oddał naprawdę wiele..
Gorti na szczęście złapał formę ostatnio!
Ale wkurzalo trochę to, że mecz w Dc, a za każdym razem jak Kobe miał piłkę to owacje i oklaski..szacunek szacunkiem, no ale jednak chyba gospodarze powinni słyszeć wsparcie kibiców, a nie przeciwnik. Na tym polega m.in. przewaga parkietu.
Curry ląduj kur#a 😀
Moze mi ktos przypomniec historie zmiany numeru Kobiego? z 8 na 24?
Kobe na minutę do końca jak za starych czasów, aż miło popatrzeć 🙂 Szkoda że to już powoli koniec.
heheh zaraz będą komentarze, że kobe to prawdziwy lider, a w lal ławka żyje i jest super atmosfera:D dajcie coś o indianie, bo pg13 jest przesadzony!:) widzieliście crossa jak odstawił deandre?:) moze to nie sztuka robic takie numer na “c” przeciwnika, ale zrobic go na tyle dobrze zeby na luziku z dalekiego poldystansu odpalic pomimo łapy rywala to juz cos:)
Curry gra póki co jak goat, przynajmniej jeśli chodzi o ofensywę. Pytanie jak długo da radę utrzymać taki poziom
Curry jest z monstars, skradł talenty po trochu każdemu chyba o.O
Jak redakcja stwierdziła że PG #13 nie nadaje się na pierwszą opcję to do dzisiaj pokazuje że sir mylili, wczoraj napisałem żeby Kobe powinien zagrać jeszcze dobry mecz, dzisiaj 31 pkt. Wychodzi na to że oni też czytają GWBA. Swoją drogą nie zdziwi się jeśli BLC okaże się być murzunem
rozbawiłeś mnie 🙂
Tylko Kobe jest w stanie trafiać rzuty których Curry by nie trafił :v
Momentami gra Lakers wygląda solidnie. Szczególnie ofensywnie.
Teraz pytanie… Kobe zrzuca rdze czy “on tylko na chwile”?
Z tym Currym tak jest.. Dasz mu rzucić 2,3 z rzędu i zacznie się deszcz wpier%olu.
a mi sie wydaje ze GSW są już zmęczeni taka presja o bicie rekordu jest bez sensu. Wypompują się szybko. Moim zdaniem porażka uwolniłaby ich psychicznie. Co nie zmienia faktu, że są fenomenalni z Currym na czele.
Fajnie widzieć staruszka Kobego w takiej dyspozycji. Lakers w końcu się obudzili. 6 zawodników ze zdobyczą dwucyfrową. Randle super w zbiórkach w tym 7 w ataku.
Ogłaszając odejście z Kobe zeszła presja. Cos czuje, że to nie był jednorazowy wyskok 😉
gif wygrał artykuł 😀
Kobe rzuca za dużo, a GSW, to rylko trójki i jak nie będa wpadac to lipa.
Tak mówili – i będą. A ja i tak lubię to oglądać. Szczególnie, że mając tyle lat co Kobe -dalej nie umiem tak jak on, coć juz od 18 lat by chciał 😉 Szczególnie, ze ja ruszam się jak 37 latek 😉
Obaj musimy popracowac, co by byc na poziomie Dirka i Timmiego 😉
Co do GSW – można zrzymać się na ich styl, ale mowi wam wychowanek Szaranowicza i Łabędzia, dorastający koszykarsko w cieniu Ewinga, Hakeema i MJ z duchem Birda i Magica za plecami – GSW jest aktualnie najlepszą drużyną w NBA, czy to się komuś podoba, czy nie. Tak zmienia się liga, że 3 i zespołowość są clou.
Jak w latach 90 siadała żelazna obrona – także twardziele dostawli wciry.
Przypomnijcie sobie Bullsów z 1996. MJ Scottie, Kukoc – to jedyni gracze zdolni na 15+ w meczu co wieczór. Ale mając Robaka za plecami, zgraniu, precyzyjnemu podziałowi ról oraz rewelacyjnemu planowi gry Jud, Luc, Steve i inni stawali twarzą w twarz z nawiększymi tej ery i wygrywali.
Tak samo jest teraz z GSW. Drużyna bazuje na tym samym: 3 liderów (punktowych)+ świetni obrońcy + własciwi pomocnicy + zgranie + podział ról + gameplan = sukces.
A i jeszcze mają coś czego Bullsi nie mieli – Iggiego 😉
to żadna nowość, że Kobe się przełamał w końcu musiało sie to zdarzyć. Prawda jest, że nadal ciśnie rzuty, a mógłby podać do besti Randle-a. Tam nadal nie ma chemii. Jeszcze jedna uwaga, a co jak Lakersi wygraja jeszcze kilka meczy i pik im przepadnie?:D
Scissor shot 😀
Widzieliście wyraz twarzy Kobiego po celnym rzucie na 30 sek. do końca? Tego właśnie brakowało, tego zabójczego spojrzenia i żądzy zwyciestwa. Poczuł to w tym meczu, zobaczymy czy w kolejnych będzie to samo czy po prostu kolejne porażki i forsujący kobe
dokładnie liga się zmieniła tez pod tym względem, że za 3 ogólnie się więcej rzuca. Kiedyś rzucało się również z półdychy dziś nie ma to sensu. Rzucasz albo za 3, albo najbliżej kosza i jeszcze najlepiej z faulem.
Clipsy stracili CP3 ostatnio teraz Reddick (nie wiadomo ile meczy odpocznie bo to kostka) za to Lance teraz może zagra wieksze minuty dziś 19 punktów. Pisze o Clipsach pomimo, że przegrali, ale ciągle gdzies mi chodzi po głowie mozliwośc transferu ciekaw jestem tylko kogo i za kogo. Jeszcze przyjrzyjcie się Rakietom Harden 20 rzutów (mógłby mniej) ale tylko 24 punkty przy 6 asystach. Lawson 6 asyst i kika ładnych punktów Howard swoje. Myślę, że ta ekipa może ciągle być bardzo silna zwłąszcza z Baverleyem na 1 tylko raz, że Harden nie może być drugim KB24, a dwa, że system musi się poprawić. Powinni grac z Howardem częściej. Dziwię się, że majac taka bestie nie wykorzystuja go
spojrzałęm jeszcze szybko na tabelę i o dziwo Lakersi moga sobie pozwolic na wygrywanie. Phila jak co roku Tank, Lakersi maja podobny bilans do Phili, zostają Pelicans, ale oni w końcu też zaczną wygrywac chyba, że położyli lachę na to i tez bedzie tank. W reszcie diwizjach nie widac tankujących drużyn co najwyżej jednym idzie gorzej, ale to ciagle pretendenci do PO np Wizz. A propos tam tez nie jest ciekawie Gorti się przebudził, bo Wall sie przebudził a reszta?
W kwestii Curry’ego brak słów …
Fajnie było oglądać Kobe’go grającego znów z tą “iskrą”. Ta wygrana powinna podziałać na niego mobilizująco i podnieść jego “morale”.
Natomiast przerażająca jest ilość minut jaką Kobe gra oraz to, że Ci goście w Lakers praktycznie sobie nie podają piłki.
Gorti solidnie od kilku meczy
Curry to byćmoże nowy GOAT. W takim tempię może bić wszystkie strzeleckie rekordy tej ligi. Biorąc pod uwagę, że nie jest to gracz atletyczny, będzie mógł grać na podobnym poziomie przez jeszcze kilkanaście lat. Zawsze gdy człowiekowi się wydaję, że w tej lidze widział już wszystko, napatoczy się taki Ktoś.
Leszczu chyba pisze dzisiaj sprawdzian z przyry i nie hejtuje :v #leszczuwwracaj
@all3
Howard jest już po prime. Wartościowy gracz ale nie za maxa. Szczyt był w Magic.
Co do Hardena to uważam, to taki przypadek Iversona z 76ers. Osamotniony supertalent.
@GB ale Iverson miał jaja i serce do gry a harden nie
@master
żeby nie było nieporozumień Iverson był mega kotem! 🙂 Mam wielki sentyment do niego.
chciałem tylko zaznaczyć, że Harden jest znacznie lepszy od kolegów z drużyny. Przypomniała mi się sytuacja z Iversonem. 1 supertalent przeciwko wszystkim
@G8 – A.I. bronił na ile mu pozwalały mikro warunki. Harden to przeciez byk. A najlepsi defensorzy na jego pozycji też do dryblasów nie należą.
Co do GSW – fenomenalne jest to, że Curry gra 34 minuty na mecz Gren i thompson 31-32, barnes i Iggi 27-30.
Dla porównania oszczedzający się LBJ 36 min., Dirk 30, Timmi 27, Flash bez kolan 29, a Kobas aż 31.
Tak, że podejrzewam, że w kwietniu GSW może trzon drużyny mieć bardziej świeży i bez kontuzji w stosunku do reszty ligi.
@g8
Harden supertalentem? Moim zdaniem bardzo dobry zawodnik ofensywny i tyle. Wielu jest takich graczy w NBA. Dopiero połączenie bardzo dobrej gry na obu “połówkach” oddziela przysłowiowe ziarno od plew. Moim zdaniem psychika robi różnicę między graczami przeciętnymi i wielkimi. Wybiera się tam najlepszych atletów o największym talencie z całego świata, ale tylko część z Nich zostaje tym wielkim. Im większe zaangażowanie i wola walki + etyka pracy tym większa szansa na sukces. Czym się różni np. PG13 od “Brody”? George broni do końca z chasedown blokiem, natomiast Harden woli się w tym czasie spierać z sędziami. Iverson był walczakiem na obu połowach boiska, Hardenowi jeszcze “trochę” do Niego brakuje, moim skromnym zdaniem nigdy mu nie dorówna.
Pozdrawiam
ja nie porównuje Hardena do Iversona. Ja przyrównuje ich sytuację w zespole. Harden ma jeszcze sporo do udowodnienia. Osobiście uważam ze Harden jest mega utalentowanym ofensywnie zawodnikiem. Defensywnie nie.
Kra Iversona to było rzucić jak najwięcej i zobaczyć jak to będzie. Lepszy Harden bez kry, skoro jest lepszym koszykarzem.
Ten uczuć gdy grasz u siebie, ale całą widownia jara się jak kobas rzuca wam punkty na wygraną
Witam, z tej strony Kobe Bryant, dziękuję wszystkim moim polskim fanom za wsparcie, jesteście wspaniali ! Jestem do godziny 18 do Waszej dyspozycji, potem jadę na trening pleców, piszcie, pozdrawiam 😉
Siemasz Kobe, czy gadałeś już z Benem Simmonsem? Podobno ekipa Silvera już montuje totalizator by Lakers wyciągnęli nr 1 draftu…
Oczywiście, mordo, sam dzwoniłem do Adama 😀 Simmons ? Nie znam, ale on z pewnością zna mnie.