Siemacie. Wspólnie z chłopakami wpadliśmy na pomysł pt. The Ultimate 2on2 NBA Tournament, czyli w wolnym tłumaczeniu: ponadczasowy turniej koszykówki 2 na 2 w wykonaniu zawodników NBA. Zamiast w nieskończoność debatować nad tym, kto jest najlepszy, zestawimy ze sobą kolejne pary zawodników, a Wy zdecydujecie do kogo należeć będzie zwycięstwo. W naszym turnieju każdy team NBA jest reprezentowany przez znaną parę zawodników, która na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat mocno działała w lidze. Staraliśmy się zestawić gracza niskiego z wysokim, bo taki układ jest chyba najskuteczniejszy w meczu 2 na 2. Do rywalizacji przystępuje 30. aktualnie grających ekip NBA, a także Vancouver Grizzlies (protoplasta Memphis) i Seattle Supersonics (których tradycję aktualnie podtrzymują OKC Thunder). W ten sposób mamy 32. zespoły, które rywalizować będą w systemie pucharowym (do 1 zwycięstwa).

Zasady, które należy wziąć pod uwagę: mecze rozgrywane są na ulicy, a więc zapomnijcie o 100% skuteczności Nasha z linii osobistych, bo zdarza się, że zawieje wiatr. Gra się do 21 punktów, liczonych za 1 i za 2. Gwiżdże sędzia-streetballowiec, a więc nie każdy kontakt a’la D-Rose kwalifikuje się jako faul. Nie ma bonusów, to jest po celnym rzucie piła przechodzi w posiadanie obrony, za wyjątkiem kiedy wpada do kosza z faulem, wtedy grę kontynuuje drużyna atakująca.

O zwycięstwie decyduje ankieta, którą będziemy umieszczać na naszej tablicy FB, w formie pytania. To Wy decydujecie kto wygrywa. Rozgrywamy 1 mecz (1 pytanie) dziennie, żeby zbytnio nie zaśmiecać fejsa. No dobra, myślę, że najwyższy czas poznać uczestników turnieju… Aha, rozpiskę pucharową i wyniki umieścimy na stronie głównej. Tymczasem pierwszy mecz już jutro, nie przegapcie głosowania…

DYWIZJA “A”

Reprezentanci 76ers z 2001 roku: Allen Iverson & Dikembe Mutombo , czyli typowy układ strzelec-obrońca. Przy czym należy dodać: jeden z najlepszych graczy ofensywnych w historii NBA i jeden z najlepszych blokujących. Dziesięć lat temu dotarli wspólnie aż do Finałów.  Ciekawe jak pójdzie im teraz.

Reprezentacja Portland z 2000 roku: Scottie Pippen & Arvydas Sabonis. Pippena chyba nie muszę przedstawiać, nie tylko zamęczy swojego zawodnika w obronie, ale jeszcze objedzie go w ataku. Z kolei Sabonisa nikt z wyjątkiem Shaqa nie przepchnie pod koszem, bo to potwór (221 cm, 135 kg) na dodatek z niezłym rzutem.

Aktualna reprezentacja z Nowego Orleanu: Chris Paul & Emeka Okafor. Czuję, że poszaleją grając pick-and-rolle. CP3 z piłką ciężko będzie zatrzymać.

Reprezentacja Seattle Supersonics z 1996: Shawn Kemp & Gary Payton. Jedna z najbardziej efektownych i najbardziej ofensywnych par w tym zestawieniu. Kemp to bestia, a Payton jak nikt miał opanowaną grę tyłem do kosza.

Reprezentacja Sacramento 2000: Chris Webber & Jason Williams. Jeśli “White Chocolate” złapie rytm rzutowy powinno być dobrze. O Webbera jestem spokojny, poradzi sobie.

Reprezentacja Mavericks z roku 2004: Steve Nash & Dirk Nowitzki. Dwie strzelby. Dwaj wybitni gracze.

Obecna reprezentacja Thunder, czyli: Kevin Durant & Kendrick Perkins. Wiem, że chcielibyście Hardena albo Westbrooka, ale mogliby nie dać rady pod koszem. Podobnie jak z parą Philadephii, role w tej ekipie są z góry wiadome.

New Jersey Nets 2002 rok: Kenyon Martin & Jason Kidd. Dotarli do finałów, mieli też rekordową liczbę alley-oops w sezonie… mocna para.

przejdź dalej >>