Gdzie rodzą się największe koszykarskie talenty?
4. Michigan i okolice:
PG: Magic Johnson / BJ Armstrong
SG: Steve Smith / Dan Majerle
SF: George Gervin
PF: Draymond Green
C: Chris Webber / Kenyon Martin
Tych panów również chciałbym zobaczyć w akcji. Genialny play making!
3. Chicago i okolice:
PG: Isiah Thomas / Tim Hardaway / Derrick Rose
SG: Dwyane Wade / Andre Iguodala
SF: Shawn Marion / Jabari Parker
PF: Anthony Davis / Antoine Walker
C: George Mikan / Jahlil Okafor
Ultra mocna grupa, szczególnie zważywszy ławkę rezerwowych
2. Los Angeles i okolice:
PG: Jason Kidd / Gary Payton/ Russell Westbrook / Damian Lillard / Kevin Johnson
SG: James Harden / Ray Allen / Reggie Miller / Gilbert Arenas / DeMar DeRozan
SF: Kawhi Leonard / Paul George / Paul Pierce
PF: Kevin Love / Elden Campbell / Amir Johnson
C: Bill Walton / Brook Lopez / Tyson Chandler
All-Star Game na sterydach. Tylko podkoszowi nie do końca mnie przekonują.
1. New York:
PG: Bob Cousy / Kemba Walker / Stephon Marbury / Kenny Anderson
SG: Michael Jordan / Chris Mullin
SF: Julius Erving / Bernard King / Jamal Mashburn
PF: Carmelo Anthony / Lamar Odom
C: Kareem Abdul-Jabbar / Andre Drummond
Napiszę krótko: Dream Team. Mają wszystko, żadnych słabych punktów. No dobra, może obrony trochę brak. W każdym razie, wybitny talent na każdej pozycji. Nie bez kozery Nowy Jork nazywany jest mekką koszykówki. Wiedzieliście o tym, że Jordan urodził się na Brooklynie?
~~
Na koniec jeszcze tzw. honorable mention, czyli zespół australijski. Tak dla ciekawostki, równie dobrze mógłbym przywołać Hiszpanię, Argentynę albo Serbię. Co zabawne, trójka z ośmiu wymienionych Australijczyków ma na palcu przynajmniej jeden pierścień mistrza NBA, a kolejna dwójka ma na to szansę w tym sezonie.
PG: Kyrie Irving / Patty Mills
SG: Andrew Gaze / Matthew Dellavedova
SF: Joe Ingles
PF: David Andersen
C: Andrew Bogut / Luc Longley
~~
Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba
Od kiedy Irving gra dla Australii???
sry cofam to
Od wtedy kiedy 2 BRACI Boateng gra dla 2 różnych reprezentacji 🙂
To skąd pochodzi nie ma nic wspólnego z tym gdzie kto gra, a nie wszyscy są tak lojalni względem swoich krajów z pochodzenia.
Przepraszamy inne miasta i stany, NY is still NY 😀
A to ci checa, nie wiedziałem, że pan Maciej Dellavedova to Australijczyk!
Ciekaw byłbym pojedynku NY z Luizjaną. Dumars potrafił bronić MJ, Russell mocno uprzykrzyłby życie KAJ a Malone zjadłby na śniadanie i wypluł Melo. Na zasadach i gwizdaniu końca lat 80-tych wcale nie stawiałbym na NY w tym pojedynku 🙂
los angeles ma lepszy sklad niz ny moim zdaniem.
Strasznie nie doceniana luizjana!
Oddałbym wszystko, żeby obejrzeć mecz LA z NYC 😀
NY is still NY?
No tak, racja. Widać po tytułach 🙂
Luizjana i Pensylwania moim zdaniem wcale nie gorsze od Los Angeles, a na pewno oba stany powinny być w TOP 4.
@julius Od kiedy Matthew to Maciej?
Siemanko! Mam sprawę, trochę się zapuściłem przez brak ruchu i chciałbym trochę pobiegać/pograć na hali. Kiedyś trenowałem (dawno i nie prawda bo w gimnazjum). Przyjezdny do Wawy.
Dajcie znać jakby komuś brakowało osoby do gry w kosza, najlepiej na Mokotowie
Słabo dawać w takim zestawieniu np. Michael Kidd-Gilchrist, Marcus Smart, Julius Randle. Przecież póki co takich jak oni musiało być setki. Jahlil Okafor nawet całego sezonu nie rozegrał i jest w top danego stanu? Ja wiem, że są to rankingi z przymrużeniem oka, ale można było chyba lepiej poszukać, niż brać pierwszoroczniaków/drugoroczniaków (i MKG)
Gdybyś miał przywołać Serbię, to byś się chociaż dużo nie napisał. Nikt urodzony po 2006 roku jeszcze nie stąpał po parkietach NBA 😀 Ale tak już na serio to Luizjana trochę niziutko w tym rankingu, sporo mogliby namieszać wg mnie 😛 No i cieszy, że chociaż w jakimś zestawieniu NY jest najlepszy 😀
Nie tylko Jordan, większość tych z NY ziomków jest z Long Island, bliżej Brooklyn Nets niż Knicks 😛
Wszyscy tu obecni opracowując na angielski w podstawówce swojego idola, wiedzą, że ten urodził się na Brooklynie
W Texasie liderem byłby Larry Johnson to był mega twardy gracz !!! Power miał nieziemski !!! A do tego wzbudzał strach u przeciwników BIG L !!!! Można by jakiś fajny art o nim zamieścić !!! Pamiętam jak wszyscy golili sobie przedziałek jak on!!! Szkoda że musiał przedwcześnie odejść z NBA na chroniczny ból pleców w takim samym wieku jak Larry Bird…
@slurpee0 od zawsze, to jedno i to samo imię
Kochani, Maciej to słowiańska odmiana łacińskiego Mateusza, podobnie Szczepan/Stefan. Najpierw wiedza, potem krytyka!
Dlaczego w Chicago nie ma Kevina Garnet’a?