Jak zmierzyć wartość zawodnika? Co jest ważniejsze: obrona czy atak?
#2 Paul George przeciwko Miami. Chyba wszyscy zgodzimy się, że atak schodzi na dalszy plan, a George’a interesuje wyłącznie LeBron James oraz próby jego zatrzymania.
#3 A teraz wyobraź sobie, że to Kyrie Irving gra przeciwko Heat. Otóż jego genialna umiejętność radzenia sobie z podwojeniami Miami oraz kreowania ofensywy są priorytetem ponad krycie Mario Chalmersa.
[vsw id=”p8gjTFJaW3U” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
A zatem, jak mierzyć wartość zawodnika? Co jest istotniejsze: obrona czy atak? W skali zespołu po połowie, w skali indywidualnej – zależy od sytuacji. Jedno jest pewne, kiedy grasz przeciwko naprawdę mocnemu rywalowi, szybko wyjdzie na jaw, która część parkietu jest Twoją domeną.
Dlatego trenuj wszystko. Opanowanie piłki, umiejętność podania, rzuty i obronę, a najwięcej czasu poświęć na te aspekty, w których czujesz się ponadprzeciętny. Rozwijaj je i udoskonalaj. Koszykówka to gra dla ludzi wszechstronnych, a najlepszy gracz to taki, który choć w jednym aspekcie jest rewelacyjny, a w swym ogólnym warsztacie posiada najmniej dziur. Peace!
Atak. Defensywnych specjalistów w lidze nie brakuje, a ludzi którzy potrafią sobie wykreować rzut jest zdecydowanie mniej
Dla mnie Kyrie > George
To wszystko zależy tak naprawdę od drużyny przeciwnej, od tego przeciw komu grać. Mówi się, że Dennis Rodman był pierwszym graczem, któremu harowanie w defensywie się opłacało finansowo. Trochę to na wyrost, ale w większości przypadków w NBA bycie elite scorerem bardziej się opłaca finansowo niż bycie elite defenderem. Druga sprawa, że częściej można spotkać świetnego gracza ofensywnego, z mocno średnimi umiejętnościami defensywnymi, niż odwrotnie. Paul George wykręcił przyzwoite staty ofensywne w sezonie zasadniczym, a w PO jeszcze zwiększył ilość punktów, trafiając na lepszym procencie. To nie jest takie proste 😉
Ja zawsze mówiłem, sądziłem i w 95% przypadków miałem rację, że ten co mówi, że woli bronić po prostu nie umie atakować. Jak dla mnie trzeba odpowiedniej proporcji, w zależności od teamu. Ci będą potrafili wygrywać tylko atakiem, inni ofensywą.
Dlatego LeBron jest najlepszy na swuecie – puenta
Najlepszą obrona jest atak 😉
George >Irving
Nie ma innej opcji , NBA się zmienia od wielu lat więc nie ma się co dziwić że coraz to nowe i lepsze umiejętności są potrzebne , szczerze myślę że obie umiejętności są ważne i rzeczywiście Uncle Drew wymięka w defensywie ale dużo przed nim może to poprawi 😉
W moim przypadku lepiej mi wychodzi obrona niż atak. Średnie punktowe mam mniejsze niż średnie w przechwytach. PPG. 5, SPG. 5.4.
Dodox miałeś kiedyś łapki na + ?
Dwie moje ulubione gwiazdy młodego pokolenia. Kryie jest lepszy w ataku, ale George jest na dzień dzisiejszy kompletniejszym zawodnikiem. Swoją drogą wyobrażacie co by działo sie za 2-3 sezony jak oni by grali w jednej drużynie ?
Artykuł ten pokazuje jak patologiczna było sytuacja w LAL w zeszłym sezonie pod wodzą MDA. Kobe mający prowadzić atak i kryć pierwsze opcje ataku przeciwnika, w takim wieku z takim stażem. Owszem młody Kobe był jednym z najlepszych obrońców na piłce i kiedyś mógł tak grać, ale teraz !? Swoją drogą ostatnie zdanie pokazuje, że MJ jest najlepszy, rewelacyjny strzelec, i bardzo dobry w pozostałych elementach gry. Obok niego można wymieć Kobe, Magic’a i jeszcze paru innych 🙂 pozdro 😀
Obrona.
Atak wygrywa mecze ,obrona mistrzostwa 😉
Poza tym dobra obrona kreuje dobrą okazję do kontry co jest wg mnie najlepszą ofensywą.
Jako słaby obrońca stwierdzam że obrona jest dużo ważniejsza 😉
W koszykówce chodzi o Dodoxa !
Dodox “krul” . Dożywotni props
Zauważcie, że Cavaliers odkąd Irving przyszedł do drużyny nie weszli ani razu do playoffów, a Indiana o mało co nie pokonała Miami w finale konferencji. Dlatego dla mnie George > Irving. Umie lepiej dopasować obronę i atak do sytuacji.