NBA Things: 25 października 2014
#From downtown
Widzieliście ten billboard Utah Jazz/ Gordona Haywarda? Tylko czekać aż pomysł podłapie branża reklamowa w Polsce.
#naspidowany D-Wade
im bliżej końca pre-season, tym skuteczniej spisuje się na parkietach D-Wade, wczoraj nie do zatrzymania: 16 punktów, 7/9 z gry w 23 minuty. Czyżby komisyjnie dobrali się do opuszczonej szafki klubowej LeBrona i znaleźli tam środki “antyskurczowe” hehe. Takiej energii w pomeczowym wywiadzie nie widziałem u 32-letniego koszykarza od dawna!
[vsw id=”ImAHovyPChM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Powiem więcej, w redakcji najwyraźniej zdania na temat Miami mamy podzielone. Ktoś przewiduje pierwszą czwórkę na Wschodzie, ktoś finał konferencji, a ktoś brak awansu do playoffs! Bluźniercy!
Zbieram się, oddalam na z góry upatrzoną pozycję. Jutro półmaraton w Gdańsku. Biegnie ktoś z nami? Pozdr!
Takiego gwizdka by się Joey Crawford nie powstydził… A to rzecz jasna nie komplement.
wade miszczunio
kurde… pobiegł bym ale mi się nie chce wstawać… to znaczy strój do biegania mam brudny:D
Musi się jeszcze Napier poduczyć trollowania, ale ma kogo naśladować w szatni 😉
Czemu nikt nie nazwał jeszcze Parkera flopperem? 😛