Sir Charles ma w nosie matematykę: “daj mi głupka, który potrafi grać”
Sir Charles Barkley ma w nosie statystyki. Byłej gwieździe NBA nie podoba się kierunek rozwoju wyznaczony przez kierownictwo 76ers:
Znany ze swojego “analitycznego” podejścia do budowy zespołu (zatrudniony w maju tego roku) menedżer Sam Hinkie otwarcie zapowiedział, że nie stawia na nazwiska, ale matematykę oraz statystyczny wkład graczy w zespół. Poprzednie osiem lat Hinkie spędził w Houston Rockets, w środowisku koszykarskim słynie z analitycznego podejścia. Cyklicznie zapraszany przez czołowe uniwersytety w Stanach jako prelegent, opowiada o zarządzaniu klubem NBA z wykorzystaniem analizy matematycznej.
Kłóci się to z podejściem Barkleya, który od zawsze stawiał na intuicję ponad chłodną kalkulację. Sir Charles uważa ostatnie ruchy kadrowe Sixers za “nonsens”:
Nie podoba mi się sposób, w jaki Sixers zarządzają obecnie zespołem. Nie wierzę w analityczne bzdury. Nawet jeśli LeBron James miałby problem by przeliterować słowo: kot, i tak chcę go w swojej drużynie. Zawsze mówię ludziom, daj mi głupka, który potrafi grać. Nie dawaj mi mądrali.
1
Ten gość przyszedł z Houston. Kiedy Houston stali się dobrzy? Kiedy wyciągnęli portfel i zapłacili Jamesowi Hardenowi i Asikowi. Teraz pozyskali Dwighta Howarda. To nie ma nic wspólnego z analizą, chodzi o to by zapłacić kasę prawdziwie dobrym graczom.
1
CZYTAJ DALEJ >>
Wiggins jak na swoje lata gracz rzeczywiście wyjątkowy, ale jeśli chłopak nie ma po kolei w głowie ten cały medialny szum wokół jego osoby może wyjść mu na niekorzyść.
No widać, że 76ers mogą poważnie zagrozić Suns w wyścigu o największą ilość porażek…
ciorny dobrze mówi
a mi żal dupe sciska jak widze oddanych graczy w zamian za osiedlowe ogorki
Andrew Wiggins, gdyby nie to ‘s’ w nazwisku, to mielibyśmy głównego bohatera książki “Ender’s game” 😛
JavaLe McGee idealnie by pasował do jego Teamu
Do drużyny Barkleya oczywiscie
Pamiętajmy, że to nie są lata 70′ kiedy to pierwszy numer draftu otrzymywała drużyna z najgorszym bilansem. Teraz trzeba mieć jeszcze szczęście.
Wiggins idealny gość na lidera dla nowej ekipy.
Chciałbym dodać, że Wiggins nie jest jedynym wielkim talentem w nadchodzącym drafcie. Nawet jeśli Sixers nie wylosują pierwszego numeru to i tak dobrze wyjdą na tym tankowaniu. Jabari Parker, Julius Randle i Marcus Smart to też olbrzymie talenty wokół których można zbudować mocny team.
Był już na GB temat o Wigginsie? Tyle się o nim mówi, może przybliżylibyście nam jego postać. Co potrafi, czego nie itp. Tyle się mówi, że to Choosen II, ale filmiki na youtube to same dunki i inne popisy. Nie oddają warsztatu gracza.