fbpx

Taaaakie buty: jak rywalizują w NBA producenci kicksów?

29

Po drugie, koncern postanowił wykorzystać prywatne życie zawodnika, ponieważ wiadomo, że nic tak dobrze się nie sprzedaje jak prywatność. Od dłuższego czasu mówi się przecież o romansie Jamesa Hardena i Khloe Kardashian. Ostatnio sieć obiegły fotki z imprezy urodzinowej Brodacza. Obecność Hardena w show The Kardashians może być dla firmy strzałem w dziesiątkę, ponieważ firma na stałe zainstalowała już tam (no dobra, sam się zainstalował) Kanye Westa, czyli swoją czołową postać z sektora casual.

Fakt, że “mężczyźni Kardashianek” chodzą w Adidasach ma ogromną siłę marketingową na amerykańskim rynku. Daje też ogromne pole do popisu specom od reklamy podprogowej i praktycznie “za darmo” zapewnia czas antenowy w szczycie oglądalności. Dzięki pojawianiu się w show sióstr Kardashian, trzy paski i koniczynkę będzie widać w całej Ameryce.

Delikatną odpowiedzią na te zabiegi Adidasa (casual z Kanye Westem firma odpaliła już na całego, teraz doszusował Brodacz) miał być model Westbrooka (RW#0) ale nakłady na jego promocję są o wiele mniejsze. Jordan Brand otrzymał też ostatnimi czasy cios z zupełnie innej “mańki”.

Władzom NBA nie spodobało się, że Michael Jordan, będący większościowym właścicielem Charlotte Hornets, skupia w swoim ręku zbyt wielką władzę. To dziwne, dlaczego zwrócono uwagę na ten fakt dopiero teraz, ale ostatnimi czasy do prasy przedostały się informacje, jakoby liga miała pracować nad pewnym instrumentem prawnym skierowanym przeciwko MJ’owi, mającym za zadanie zniwelować możliwość uzyskania przez niego nieuczciwej przewagi nad innymi właścicielami klubów. O co dokładnie chodzi?

Michael Jordan TEORETYCZNIE byłby w stanie ominąć jakiekolwiek ograniczenia limitu wynagrodzeń istniejące w NBA. Podpisując niski kontrakt z wolnym agentem mógłby przecież “wyrównać” ofertę dodając do niej lukratywny kontrakt obuwniczy. W kuluarach NBA zawrzało i choć nie jest do końca jasne, czy chodzi jedynie o obecność Jordana przy podpisywaniu umów i przy negocjacjach, czy może o całkowite wyłączenie zawodników Hornets z umów z firmą Michaela, to wiele osób uważa, że jest to zbyt daleko idąca ingerencja ligi w wewnętrzne sprawy klubów/zawodników.

ai

A jakie jest Wasze stanowisko w tej sprawie? Czy Jordan powinien być w stanie podpisać umowę z kim chce, czy rodzi to nieuczciwą konkurencję? Macie swój ulubiony model basketowych kicksów? A może jesteście wierni konkretnej marce? Jakie macie doświadczenia z kicksami i jaki model wspominacie najlepiej? Komentarze są Wasze. Miłego wieczoru.

[BLC]

1 2 3

29 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To wpieprzanie się władz do wszystkiego dookoła robi się już irytujące. Przepisy są dla wszystkich jednakowe, nie można nagle zakazać komuś czegoś, co jest zgodne z regulaminem, bo tak i koniec. Amerykańce sądzą się o to, że Red Bull nie dodał im skrzydeł. Aż dziwne, że w NBA tak mało spraw kończy się w sądzie, bo momentami ociera się to o dyktaturę.

    A co do butów, to gram w Reebokach za 150 zł i dają radę. Jeszcze żadne buty nie wytrzymały mi tak długo na asfalcie.

    (11)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawy artykuł w szczególności ten fragment o Jordanie. W zeszłym roku dopatrywałem się teorii spiskowych związanych z powrotem LeBrona do Cavs. Pytanie brzmiało czy Nike nie dorzucił swoich 3 groszy do tego powrotu chcąc raz kolejny rozpędzić machinę marketingową. Ale to takie moje gdybanie

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby hornets zbroili się na potęgę to byłaby realna przesłanka wogule do dyskusji o takim problemie, ale nic takiego Sie nie dzieje i nie zanosi Sie więc uważam temat za zdecydowanie wyolbrzymiony (sam pomysł na takie obostrzenia przez ligę to zakrawa na inwigilację wysokiego stopnia)

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ulubione stricte do gry- Jordan D’Reign ( pierwszy poważny but do kosza, poduszka na całej długości stopy, w dodatku to ostatni model Wade’a od Jordan Brand ). Wymarzone na co dzień “Jedynki” Bred, albo Nike Air Command Force w kolorze z filmu “Biali nie potrafią skakać”. Na kolejny sezon mam upatrzone Nike KD VII, o ile oczywiście jeszcze gdzieś będą.
    Próbowałem bardziej sprężystych amortyzacji, jak i pianek od Adidasa (D Rose 4,5) i mimo gry na ziemi zwyczajnie wolę wszelkie “poduszki powietrzne”.

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Mógłby ktoś mi wyjaśnić zależność między Jordan Brand, a Nike ? Na pewno marka sygnowana nazwiskiem “Jego powietrznej wysokości” wywodzi się z Nike, jednak jak wygląda teraz sytuacja ? Jordan Brand się odłączył i stał się odrębną marką czy dalej jest podzespołem najaczy ?

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    fajny artykuł, lubie tematyke kiksów. Sam idąc ulicą nieomieszkam nie wstapić do sklepu z takimi właśnie butami.
    Co do tematu butów w jakich gram… Kiedys w latach ’90 dobrze się spisywały Robinsy 😉 zajechałem dwie pary, potem było cokolwiek, az trafilem na jakieś Reebok’i za 180zl i były super przez 4 lata az nadszedl czas wymiany no i teraz mam NIKE Hyperfranchise XD na orlik i Hyperdunk2012 na sale i na razie obie pary sa super

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Z Jordanem i Nike jest jak np z Lexusem i Toyotą. Kiedyś lexus to był topowy model toyoty aż zrobili z tego osobną markę luksusową. Oczywiście podzespoły są podobno i wszystko jest w jednym koncernie

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Adidas nigdy nie odzyska rynku. Dlaczego?

    Nie chodzi tu o to kto jaką gwiazdę podpisze. Nie, to sie nie liczy. Jeśli Lebron miałby buty Rose’a to tez by się nie sprzedały.

    Adidas lata stał w miejscu. Nike szło do przodu z technologiami. Mają teraz cały przekrój butów, od 60 do 200 dolarów. W tych za 60 mozna znalezc czasami nawet zoom, i jakies technologie.

    Adidas w tym czasie stał w miejscu, ich buty są toporne, ich super lekkie buty w stylu crazy light wygladały dziwnie. A ten nowy boost to cos z czym zaspali z 5 lat.

    Niestety adidas przespał swoj czas, i teraz musieliby zrobić bardziej odważny but którym mogliby konkurować z Nike. Ale nie ma na to szans. Aż boje się co uszyją dla Hardena.

    A i nike ma obecnie co roku z 10 modeli do wypuszczenia i moze ryzykować takimi pomysłami jak dunki 2015 z tym kopytem. Adidas tego nie może zrobić bo nie maja nic na zapas.

    A co do Jordana to jest to pewne zagrożenie.
    Bo obecnie ok jego zespół jest żałosny. Ale co jesli np Davis i kilku innych dobrych graczy wybierze za rok jego zespół? A chwile pozniej dowiemy się, że dostali dobry kontrakcik od Jordan Brand? Czy nie pomyslicie: A wiec tak ich ściągną?

    Liga musi uciąć takie mozliwosci bo doprowadzi to do niebezpiecznych rzeczy. Wyobrażacie sobie jak zepsuła by ligę opcja typu: gracz podpisuje niski kontrakt a nastepnie jakas umowę reklamową. Takim spsoobem cały system nba zostaje rozwalony.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Słuchajcie, mały offtop, ale temat butów, więc dam tutaj. Na fb mit KTOŚ nie odpisuje od miesiąca, więc może tutaj większa rzesza coś wymyśli.

    Szukam w miarę tanich butków, w których można pójść na dwór pograć w kosza, a także założyć do jeansów i pójść np. do szkoły czy do dziewczyny ;D. Najlepiej, żeby były low/mid.
    Cena? Najlepiej do 200 złotych (Attero wyrwałem za 180). Od bidy troszkę więcej dołożę.

    Attero wytrzymały rok, pękła podeszwa przy zoomie.

    Z góry dzięki!

    (-4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślałem że mimo wszystko najlepiej sprzedają się buty sygnowane nazwiskiem Jordan…
    A poza tym to podczas IO 1992 to jeszcze dwóch innych zawodników miało na sobie amerykańską flagę, w tym na pewno Barkley.
    Aż dziwne że jeden człowiek i zawodnik zarazem tak bardzo rozruszał cały biznes z butami… Cały Jordan…

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    jeden z lepszych a r t y kułów jaki czytałem. Grat

    Temat obuwia będzie wałkowany pewnie nie raz, ale moim zdaniem Nike zachwiał równowagą jaka panowała kiedyś i dlatego cieszę się tak z adidasa jak i UA. Swoją drogą coraz częściej widzi się ich logo: w filmach serialach, na olimpiadzie, mitingach itp
    Ostatnio na urodzinach w pubie widziałem fajną blondinę w reebokach i oczywiście wzroku nie mogłem oderwac od jej butków w stylu retro

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    NBA to niewdzięczne ladaco jednym słowem. Ja jak bym miał kogoś , dzięki komu był bym bogaty, sławny, najlepszy wręcz – na dodatek z coraz lepszymi wynikami- nie traktował bym go tylko jako właściciela jednego z klubów bo zaczął znosić złote jaja nie tylko w kurniku pod szyldem NBA. Poza tym interes jak interes, nie wiem jak jest w regulaminie (?) NBA. To w sumie nowa sprawa, chyba w kolejnej dziedzinie Michael okazał się pionierem 😉

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @Needsomebuty – nie obraź się Kolego ale to trochę jakbyś zadał pytanie: jakie korki proponujecie do gry w piłkę oraz aby pójść do dziewczyny i do szkoły. Powinieneś mieć buty do grania i buty do chodzenia. W znacznej mierze chodzi przecież o kwestie higieny. Ja obecnie mam 7 par butów sportowych (na różne dyscypliny) i w żadnych nie chodzę. Do chodzenia na luzie polecam sneakersy bądź trampki (retro adidasa są bardzo ok).
    Wracając do Nike – Adidas to w zasadzie całe życie chodziłem w Adidasach bo pasowała mi ich numeracja (kupowałem w ciemno- super trzymały wymiarówkę w produkcji), którą ostatnio spieprzyli i dla odmiany teraz bardziej pasuje mi numeracja Nike.
    Z adidasów to obecnie rozglądam się za Powerliftami bądź power perfect – ma ktoś jakieś opinie dla mnie. Ma być wysoko pod piętą (siady).

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny art BLC, trzymasz najrówniejszy poziom na tej stronie. Powinieneś jakąś podwyżkę może dostać czy coś 😉 Swoją drogą udział procentowy Nike w rynku obuwia sportowego poraża, to już prawie monopol 🙂

    (2)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja tam pozostaje wierny Nike, raz miałem Jordany i czułem się nagi bez tej łyżwy na bucie. Nike ma swój klimat jednak 😀

    (-1)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Gadom
    Dokładnie, Reeboki są niezniszczalne. A co do wpieprzania się ligi do wszystkiego, to Rodman już się wypowiadał, że w jego przypadku D.Stern i całe NBA robi sobie z koszykarzy i właścicieli marionetki(głównie jednak z zawodników). Sam masz gówno do powiedzenia.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu