fbpx

Toronto Raptors ostrzą pazury, 41-letni Vince Carter robi obrotówkę

47

Trzy spotkania, pięć dni do startu rundy zasadniczej NBA. Zgodnie z życzeniem postaram się w niniejszym tekście również wpleść coś na temat Lakers, ale nie grali i może być ciężko, zobaczymy. Typerskie maile poszły, piłka po Waszej stronie, zaczynamy:

toronto raptors 134 new orleans pelicans 119

Mecz na szczycie, punktów obficie, smutne będzie w Nowym Orleanie życie po odejściu Anthony’ego Davisa (36 punktów 15 zbiórek 3 asysty). Wynik końcowy trochę smuci zważywszy, że AD spędził na placu 31 minut, a Raptors nie wystawili ośmiu graczy z podstawowej rotacji.

Pascal Siakam (21 punktów 11 zbiórek 6 asyst) słyszał, że Jimmy Butler pojechał starterów T-Wolves na treningu więc postanowił podobnie uczynić w meczu kontrolnym. Tak sobie myślę: to może być najszybszy power forward w całej lidze. Kogo innego macie? Widzieliście jak ograł Davisa kozłem na zakończenie I połowy?

A propos sprawności: musiało mi umknąć, widzę że Raptors przymierzają do składu środkowego Erica Morelanda. To bardzo sprawny 208 centymetrowy zawodnik, który broni każdej części boiska. Kibicuję mu, bo talent ma ograniczony stąd aby utrzymać się w lidze walczy za trzech.

W zeszłym sezonie w Detroit długo pracował na zaufanie coacha. Na początku jedynie stawiał zasłony i usuwał się z drogi. Miał też zakaz kozłowania, gdy zdarzyło mu się dostać piłkę w pół sekundy oddawał ją z powrotem. Jednak energia i zaangażowanie spodobały się trenerom, zdarzało mu się nawet wychodzić wysoko do podania i rozrzucać podania ze szczytu. Zdobycze punktowe pochodziły w większości z dobitek, lobów albo… przypadkowego układu ciał na parkiecie. Niestety w silnej ekipie Toronto o minuty będzie ciężko, pozycja PF/C należy do panów: Ibaka, JV, Siakam, Monroe, Kawhi. Tak czy inaczej, trzymam kciuki za chłopaka!

utah jazz 132 sacramento kings 93

5-0: podopieczni diabolicznego Quinna Snydera nie znaleźli jeszcze pogromcy w tegorocznym preseason. Sparingi mogą w istocie niewiele znaczyć, ale gdy rozpoczynasz mecz wyjazdowy wynikiem 39:10 w pierwszej kwarcie, coś musisz robić dobrze. Dość powiedzieć, że defensywa Kings nie istniała, chyba cztery razy brali “timeout” w pierwszej odsłonie.

Starterzy popracowali mniej więcej kwadrans, można powiedzieć “dokonali egzekucji” dalej sprawę poprowadzili zmiennicy (Alec Burks, Jae Crowder, Royce O’Neale, Ekpe Udoh, Dante Exum i Grayson Allen). Jazz są mocniejsi niż ustawa przewiduje, ale do mistrzowskiego tytułu potrzebują drugiej gwiazdy. Zespół ułożony jest genialnie, Donovan Mitchell ma wszelkie papiery na kozaka pierwszej wody, ale problem z nim jest taki, że jest tylko jeden. Przy okazji, wydaje mnie się, że rozwinął się jako podający. Może to efekt słabości przeciwnika, a może po prostu nabrał doświadczenia i zgrania z kolegami.

Tak sobie myślałem, Jimmy Butler za swe niedawne zachowanie (chciałbyś takiego egoistę w dorastającym zespole? Danny Ainge wiedział co robi nie oddając w zamian Jaysona Tatuma) powinien zostać posłany transferem właśnie do Sacramento. Wątpię by na za jego przykładem poszli młodzi Kings, pewnie skończyłoby się wpier%olem od Zacha Randolpha, który i tak wkrótce kończy przygodę z koszykówką.

maccabi hajfa 76 los angeles clippers 124

Marcin Gortat z nową ekipą również legitymują się perfekcyjnym bilansem 5-0. Izraelski przeciwnik zgładzony na tablicach (58-39) zdominowany w każdym elemencie gry. Tobias Harris robił co chciał, rzuty oddawali z czystych pozycji, a potem na boisko wlazł wielki i brzydki Boban Marjanovic. W półtora kwarty nabił 18 punktów 12 zbiórek 9/11 z gry  a jego wskaźnik “plus minus” wyniósł +31! Ozdobą spotkania była paczka tego młodego rookie, któremu nazwisko ledwo mieści się na koszulce.

Other NBA news

-> liga nie robi wyjątków, najpierw “Supreme” na łydce JR Smitha, teraz kazano zakryć logotyp “Big Baller Brand” panu imieniem Lonzo Ball. Nawet nie wiem w jakiej gra drużynie!

-> coach David Fitzdale zaprosił swego byłego podopiecznego Chrisa Bosha by podzielił się wiedzą / wziął pod swe skrzydła rookie Kevina Knoxa. Bosh ma być w najbliższym czasie częstym gościem na zapleczu New York Knicks. I bardzo dobrze, Knox utalentowany zawodnik, ale mam wrażenie, że trochę go przytłoczyły wewnętrznie światła Madison Square Garden.

Chris mówił m.in. o swym rookie sezonie, kiedy Kevin Garnett i inni regularnie kopali mu tyłek. Jak do tego podchodził mentalnie, nie obwiniał, jak nauki przekładał na trening. Sądzę, że dotarło. Obaj byli wysokimi pickami draftu wobec których oczekiwania są/były wielkie. Kevin słuchał z uwagą [Fizdale]

-> Na koniec łapcie 41-letniego Vince’a Cartera na wczorajszej rozgrzewce Hawks. Plastyka ruchów, albo się z tym rodzisz albo daj sobie spokój 😉

Dobrego dnia wszystkim!

47 comments

    • Array ( [0] => subscriber )

      Dziary w ogóle to jest poziom zakładu poprawczego/pierdla więc co za zdziwienie?
      Po prostu mają problem z psychiką, z samoakceptacją i poczuciem własnej wartości to się muszą modyfikować.

      (-23)
    • Array ( )

      Stany Zjednoczone, oni nigdy nie będą mieć wydziaranych kolorowych anime, chcą wygladac jak faceci z jajem, a nie miekkie faje.

      (33)
    • Array ( )

      Sir Nick ale jesteś konkretnie ograniczony, skoro na koniec tak durnej wypowiedzi nie dodajesz „moim zdaniem”.

      (3)
    • Array ( )

      Sir Nick
      Kompletnie nie rozumiem czemu jesteś minusowany, ode mnie masz ogromnego plusa. Tatuaże to akt patologii. Właściciele dziar pokazują swoją lekkomyślność i brak wyobraźni. Poza tym, wstrzykiwanie sobie do organizmu substancji niewiadomego pochodzenia powoduje raka i demencję.
      No i jak wspomniał sbalalala, czarny tatuaż na asfalcie jest kompletnie bez sensu, jak lotnisko w Radomiu.

      (-15)
    • Array ( )

      wiem wiem to kwestia gustu u którym się nie dyskutuje ale jak byłem młody tak 20-30 lat to bardzo mnie jarały tatuaże ale nigdy sobie żadnego nie zrobiłem. teraz jestem troszkę starszy i ogromnie się z tego cieszę bo teraz tatuaże dla mnie to wiocha …. a ”malunki” to niestety zostają na całe życie. nie ma nic piękniejszego niż wysportowane ciało, freski nie dodają mu niczego. jak humorystycznie kwitował swój brak tatuaży jeden z aktorów: NIE PRZYKLEJA SIĘ NAKLEJEK NA FERRARI. pozdro

      (4)
    • Array ( )

      W zeszłym sezonie też mieli 5-0 w preseason games. Za to finaliści (Cavs i GSW) mieli odpowiednio 1-4 i 2-2.

      Ciekawe ile jeszcze razy trzeba napisać, że mecze przedsezonowe totalnie o niczym nie świadczą…

      (26)
    • Array ( )

      Świadczą, ewidentnie widać zgranie w Jazz i to jak miażdżyli przeciwników samym zgraniem, nie taktyką. Pomyśl jak to będzie pięknie mogło się skomponować w sezonie i playoffs.

      (-6)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    “wpier%olem od Zacha Randolpha”

    Niezmiennie będę powtarzał, przestańcie bluzgać. To jest słabe i odbiera Waszej stronie powagi.

    (-57)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakie 5 dni do sezonu? Przecież sezon rusza w nocy z wtorku na środę, a nie środy na czwartek. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Pozdrawiam 🙂

    (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Brakowało mi tego komentatora który pojawił podczas meczu Utah!
    Kolo ma pasję! Na yt widziałem, że niektórzy go hejtują, ale man..
    Koleś zajebisty

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę, że pod komentarzem wypowiadają się sami znawcy tatuaży- proponuję Wam też wypowiedzieć się o skali dzwiękowej waltorni, albo o specyfikacji technicznej zderzacza hadronów. A co do kiepskiej jakości zarówno wizualnej jak i technicznej tattoosów, jakie posiadają milionerzy z NBA, to też mnie zastanawia, bo stać ich na najlepszych w branży, a myślę, że dla takich klientów każdy tatuator ,,nagiął,, by swój grafik. Na poziom pierdla to jest sposób myślenia jakie reprezentuje Sir Nick- nie znam sie ale powiem swoją rację. Co do czarnego tuszu, to kwestia kontrastu- im jaśniejsza jest skóra tym konntrast lepszy, wiadomo że czeń na odcieniach brązu jest jedynym rozwiązaniem, ale inaczej bedzie wyglądał tattoo na Currym a inaczej na takim Schröderze

    (8)
    • Array ( [0] => subscriber )

      No masz rację, nie znasz się a się wypowiadasz.
      Twój pech, że sprawą zajmowała i zajmuje się nauka i dość sporo w tym temacie wykazała.
      Wyższe wskaźniki cech schizofrenicznych i psychopatycznych, depresje i skłonność do samoupodlenia (niskie poczucie własnej wartości), stany lękowe, zaburzenia osobowości typu B, poczucie dysocjacji, poczucie winy, poczucie bycia słabszym, brak dyscypliny, autodestrukcja, zwrócenie uwagi (poszukiwanie afirmacji w tym autoafirmacji i inne.
      Pierwsza z brzegu praca:
      Kim, J. J. (1991). A cultural psychiatric study on tattoos of young Korean males. Yonsei Medical Journal
      A tego jest dziesiątki…

      A teraz zamknij oczka na fakty i żyj w swoim udawanym świecie. Miłego!

      (5)
    • Array ( )

      @Sir Nick
      Ty to już się lepiej nie wypowiadaj, bo ośmieszasz się tymi komentarzami.

      Najbardziej zabawne jest to, że uważasz się za kogoś mądrego, a nie potrafisz nawet złożyć poprawnie zdania w ojczystym języku.

      (-6)
    • Array ( )

      Ja robię tatuaże, mam ich sporo i lubię je, lubię też siebie. Nie żebym był jakimś narcyzem, ale polubiłem siebie jakiś czas temu. I uwielbiam czytać takie komentarze jak ten Sir Nicka. Ktoś, kto tatuaży nie lubi, napisał pracę o tym jakie są złe, teraz następni, którzy tatuaży nie lubią, podają te prace jako dowód na to, że tatuaże są złe, a jak ktoś je ma to jest niedowartościowany i głupi. Prosta rada- nie lubisz tatuaży, nie rób sobie tatuaży. Nie lubisz spagetti, nie jedz spagetti. Tylko nie rozmyślaj o nich i nie mów innym co powinni, bo te problemy są tylko twoimi problemami, a jeśli nie potrafisz sobie z nimi poradzić bez prób wjeżdżania na innych, to może sam potrzebujesz psychologa? O gustach się nie dyskutuje, pozdrawiam serdecznie!

      (22)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    „Chciałbyś takiego egoistę w dorastającym zespole?” Wolę egoistycznego ambitnego walczaka, niż dwie miękkie faje bez woli walki.
    Co takiego złego/dziwnego jest zachowaniu Butlera? Jest sportowcem i oczywiste jest to, że chce wygrywać za wszelką cenę. Jak Kowalskiemu się nie podoba w firmie to składa wypowiedzenie i po tygodniu go nie ma (chyba, że ma dłuższy czas wypowiedzenia ;)). Butler ma teraz tracić swój prime time na ligowe średniakowanie z dwoma przepłaconymi gwiazdkami (No dobra! KAT może jeszcze, z racji talentu, zasługuje na dużą kasę… ale Wiggins?)?
    Gdzie MJ czy Kobe byliby bez swojej chorobliwej chęci wygrywania? Bez tej sportowej ambicji? Pod tym względem Butler bardzo mi ich przypomina. Niestety ma trochę mniej talentu, dlatego aby coś wygrać w NBA, potrzebuje do pomocy innych ambitnych zawodników.

    (25)
    • Array ( )

      “chyba, że ma dłuższy czas wypowiedzenia ;)” no i Butler ma właśnie taki dłuższy czas wypowiedzenia. Podpisał kontrakt, który jest aktualny i ma zakasać rękawy i bez mrugnięcia okiem robić najlepiej jak potrafi to czego od niego wymaga trener/gm/właściciel klubu.

      Oferowali mu (Wolves) przedłużenie, nie przyjął, więc za rok będzie free agentem, ale w tej chwili nie jest i jego szopki są niepoważne oraz nieprofesjonalne.

      (15)
    • Array ( )

      Ktoś to w końcu powiedział głośno i dosadnie! Butler irytuje się parciem klubu na Wigginsa, który jest miękką fają- i będzie tylko leciał w dół. Kto by chciał pracować w firmie gdzie całowanym w tylnią część ciała przez kierownictwo, jest największy nierób, zasufaniec i krętacz?

      (13)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Czy Nets, Clippers i Knicks, do których Jimmy chciał zostać wytransferowany, spełniałyby jego ambicje wygrywania za wszelką cenę, o którym piszesz?

      (5)
    • Array ( )

      Nets, Knicks czy Clippers, to największe rynki w USA, więc są w stanie szybko przyciągnąć kolejnych graczy po zatrudnieniu pierwszego.

      Poza tym:
      – Russell był kretynem, ale spokorniał i widać, że szare komórki zaczęły pracować. Robi postęp i chyba dziękuje losowi, że po wyrzuceniu z LA trafił do Netsów, a nie do Sacramanto.
      – Porzingis jest osobą, która jest trzymana krótko przez braci i sporo graczy wypowiada się w superlatywach o jego charakterze i podejściu do gry.
      – Przy LA nie wymienię nikogo, bo to jest cała grupa ambitnych osób, które wiedzą po co tam trafiły. Zresztą, osoba Jerry’ego Westa mówi sama za siebie przy koncepcji prowadzenia organizacji. Mówimy tutaj o gościu, który stworzył Miśki oraz GSW, a to co te kluby wyróżnia, to właśnie ambitne podejście do pracy i parcia naprzód.

      Można popatrzeć na te kadry na papierze, następnie spojrzeć na kadrę Minnesoty i się roześmiać po porównaniu, bo Wilki mają KATa i Wigginsa, ALE to są tylko nazwiska.

      Z Utah też się każdy śmiał, a teraz każdy się podnieca, bo po paru transferach stworzyli świetnie działający zespół. Ciężko mi sobie wyobrazić kogo trzeba by dodać do KATa i Wigginsa aby można było o nich powiedzieć, że są dobrym zespołem, który bez problemu powalczy o PO. Topowego all-stara?

      Butler pójdzie do Clippersów, Netsów czy Knicksów i jest mi łatwiej uwierzyć, że realnie powalczy o PO.

      (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Kibice w Sacramento mają o tyle fajnie, że te 41razy w sezonie przyjeżdża do nich zespół NBA i mogą popatrzeć na fajną koszykówkę.

    Nie wiem jednak po co tam są Kingsi.

    (15)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Siakam powinien grać w pierwszym składzie bezapelacyjnie !!!Ibaka na centrze wymiennie z Valenciunasem..oj Toronto może sprawić psikusa wg. mnie są silniejsi niż 76 i tylko trenerem Boston jest lepszy. Na wschodzie kibicuję Kozłom i chciał bym finału Raptors – Bucks..wiem wiem nie ma szans bo kibiców Bostonu i Embiida nie pokonam…Butlera do Detroit niech poczuje jak wygląda piękne miasto, tylko że skubany wcale długo tam nie musi zagrzać.

    (-2)
    • Array ( )

      Przecież Butlerowi nie zależy na mieście, a na grze z osobami, którym po prostu zależy na osiągnięciu czegoś w karierach.

      W Detroit nie ma takich osób. Już nie, niestety.
      ’04 – pamiętamy!!

      (4)
    • Array ( )

      Żeby cisnął Ingrama, Lonzo, Kuzmę? Po tym off sezonie szanse, że Magic będzie chciał mu maxa zaoferować spadły imho znacząco.

      (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Z całym szacunkiem do V.Cartera.Ale u nas na osiedlu 57 letni typ robi to samo i ma niecałe 2metry wysokości.Fakt wyskok ma ale z graniem już gorzej.Nie potrafi dobrze odbijać piłki.Więc od czego taka skoczność zależy?Sam nie wiem

    (-10)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Sir Nick: przestań pitolic. Praca o mlodych KOREAŃCZYKACH z roku 1991. Wiesz ile e tych “naukach” społecznych się zmieniło od 30 lat? I co mają Koreańczycy do Amerykanów?

    (7)
    • Array ( )

      Mój błąd, przyznaje się bez bicia, co to uszczypliwości twojego zaczepnego tekstu, to nikt mi tego nie powiedział, bo to słyszałem w programie który po polsku nosi nazwę “Koszmarne Tatauaże” i tam pewna pani która jak pewnie się domyślasz wykonuje tatuaże, zaczęła robić kolorowy tatuaż, i ten tatuaż nie chiciał być kolorowy bo skóra osoby której był wykonywany ten tatuaż odrzucała pigment kolorowy czy coś takiego.

      (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu