fbpx

Warsztat koszykarza: jak zrobić reverse lay-up

20

#Po co?

Nie chodzi tylko i wyłącznie o nadanie polotu i finezji do naszej akcji. Cała sztuka polega na tym, aby obręcz i siatka stały się swego rodzaju tarczą między piłką, a rękoma zawodnika w obronie. Innymi słowy aby zasłonić się przed blokiem:

[vsw id=”mPVrSD-ZOec” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Zauważcie: Kobe nawet po minięciu swojego obrońcy ma przed sobą kolejnych dwóch rzezimieszków gotowych wybić mu piłkę. Gdyby chciał zakończyć akcję po stronie, którą atakuje, prawdopodobnie nadziałby się na nieprzyjemny kontakt. W najlepszym przypadku mógłby liczyć na faul w obronie. Co więc robi Black Mamba?

Zauważa, że po drugiej stronie kosza nie ma zupełnie nikogo. Przekłada piłę pod obręczą, używając jej tym samym jako wsparcia przed ewentualnym blokiem i spektakularnie kończy po drugiej stronie kosza. Easy?

#Technika

Oczywiście jak we wszystkim, tutaj też jest pewien haczyk. Jeśli już znajdziemy się po drugiej stronie atakowanej obręczy, nie wystarczy, że wyrzucimy piłkę w górę licząc, że odbije się i wpadnie. Aby akcja się powiodła – należy nadać piłce odpowiednią rotację. Przez ekspertów za oceanem nazywaną: english, co w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle, co podkręcenie piłki. Musimy nadać piłce rotację przeciwną – zupełnie jak przy wyrzucie piłki z wyskoku. Aby ta miała większe szanse na przysłowiowy splash.

Warto dodać, że ten konkretny manewr najlepiej wychodzi, kiedy atakujemy linię końcową. Praworęczni będą się czuć bardziej komfortowo, jeśli zaatakują z lewej strony. Gdyż po drugiej stronie obręczy będą mogli skończyć swą silniejszą ręką. Analogicznie leworęczni będą mocniejsi stosując ów manewr od prawej.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

20 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    no i trzeba miec troche siły bo jak się spada już i ma wyrzucić piłkę to jest to troche trudniejsze niż w fazie gdy razem z piłką kierujemy się ku górze

    (8)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Efektowne i efektywne zagranie jak na nasze realia , najważniejsza jest ta rotacja aby umieścić piłkę w koszu … Bez większych problemów operuję tym zagraniem 😉

    (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Często jestem zmuszony żeby używać reversea, bo jestem niski i już nie tak szybki jak kiedyś, ale zdarza mi się go nadużywać kiedy np. biegnę po crossie na kosz i chce dobić ziomka.. co czasem kończy się pudłem :X

    (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    lightowe zagranie. robie na dwie rece odkad pamietam. Lubie tez wyskakiwac przed troche przed koszem ale to trudniejsza wersja.

    (4)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najtrudniejsze jest to dokrecenia rotacji .W tym lay-upie Z 2 miejsca była ukazana cała samolubnosć kobego ,przecież mógł tam podac do centra , to była o wiele bezpieczniejsza wersja , a ewekt taki sam jednak on musiał się znalesc w highlights

    (-5)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardzo czesto to robię, wychodzi z obydwu stron. Jak dla mnie rzecz niezbędna dla wszystkich grających w basket, a już na pewno dla obwodowych. pozdro 🙂

    (2)
  7. Odpowiedz

    To chyba jedno z niewielu zagrań które mam dobrze opanowane. Z drugiej strony jesli obronca wie ze chcesz zrobic reversa to jest to tez proste do zablokowania.

    (2)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Aż musiałem się zalogować… Nie wymieniony został Vince Carter, serio?! Ja rozumiem, że facet już nie jest popularny, ale to nie znaczy, że można o nim całkowicie zapomnieć. Niech mi ktoś pokaże chociaż jednego koszykarza, który by zrobił to z taką samą gracją jak Vince. Zamieszczam video – mód dla oka.
    http://www.youtube.com/watch?v=kJd__BtXSac

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Techniczny opis sory ale słabo. Nie trzeba też podkręcać, to zależy od tego jak rzucimy, ja często robię to o deskę pod kątem, więc rotacja nie jest wgl potrzebna, a nawet jak podkręcę to nie trafię. Takich rzeczy się nie pisze, takie coś się pokazuje, a potem szlifuje samemu, żeby każdy wyczuł to na swój sposób. No i nie oszukujmy się, “hangtime” do tego potrzebny jest i głównie przy tym zagraniu.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Żeby to miało ręce i nogi trzeba na prawdę mocno się wybić, podnieść ręce w pierwsze tempo, złapać kontakt i dobić z drugiej, raczej dla skoczków z 1 nogi. Bardzo użyteczne, and1 z takich akcji jest piękny. mnóstwo ludzi nadużywa tego w efekcie dostają mnóstwo banalnych czap, zwłaszcza gdy podkoszowi nie są skorzy do skakania do bloku

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu