Allen Iverson oficjalnie kończy karierę sportową
Allen Iverson przygotowuje się by w ciągu najbliższych dni oficjalnie ogłosi swe przejście na emeryturę sportową – poinformował bliski przyjaciel koszykarza. Ostatnim razem w koszykówkę na zawodowym poziomie 38-letni AI grał w lidze tureckiej w 2011 roku. Ostatni występ w NBA zaliczył w barwach Philadelphia 76ers 20 lutego 2010 roku. Rzucił wówczas 13 punktów na skuteczności 5/13.
Podczas ostatniego spotkania z fanami w hali Sixers pod koniec marca Iverson mówił tak:
Moim głównym celem jest zostanie najlepszym ojcem, jakim tylko można. A jeśli koszykówka jest mi pisana w najbliższej przyszłości, Bóg sprawi, że tak się stanie. Jeśli nie, miałem wspaniałą podróż, osiągnąłem wiele rzeczy, którzy wielu ludzi nie było w stanie osiągnąć oraz rzeczy, których mówiono, że nie będę w stanie osiągnąć.
1
Wymieńmy zatem osiągnięcia Allena: 13 sezonów w najlepszej lidze świata, średnie kariery: 26.7 punków, 6.2 asyst, 2.2 przechwytów; 71 występów w playoffs ze średnimi: 29.7 punktów, 6 asyst, 2.1 przechwytów. Nagroda MVP sezonu regularnego, czterokrotnie król strzelców, 11-krotne powołanie do All-Star Game. A poza parkietem: zmiana kultury NBA, wprowadzenie na salony bandan, szerokich spodni, łańcuchów i ulicznego sznytu. Niezłomność i wielkie serce w walce na parkiecie, a wszystko to mając 183 cm wzrostu.
CZYTAJ DALEJ >>
kurva szkoda ;(
szkoda że to już koniec 🙁
JEST!!! Nareszcie ta telenowela dobiegnie konca. Ludzie ktorzy nie trenuja nie maja racji bytu, jakolwiek dobzi by nie byli
^ Ty potrenuj ortografie lamusie.
AI’a podziwiałem za serce do walki – natomiast jako człowiek niewiele sobą prezentował dlatego skończył jak skończył – błyskawiczna droga w dół. No i rozwalić ponad 100 baniek USD majstersztyk 🙂
@kredkixd zachowujesz sie jakby on w ogóle nie trenowal.. on po prostu olewal treningi druzynowe, myslisz, ze nie pracowal nad swoimi indywidualnymi umiejetnosciami? a co do olewania treningów druzynowych to duzo graczy tak robi, przychodza podobno tylko sie porozciagac, porzucac pare razy i tyle, tak robil jeszcze m.in. T-Mac i slyszalem nawet, ze sam Duncan tez tak robi.. i co tez chcesz zeby zakonczyl kariere? ja sie im szczerze mówiac nie dziwie, musza tyle zapieprzac na meczach, podróze, a potem znowu zapieprzac na treningach, dlatego trenerzy daja takim gwiazdom troche wolna reke, czyli nie kaza im az tak mocno zapieprzac na treningach..
Gdyby nie on nie uczyłbym się crossów, niewiem czy wogóle grałbym w kosza. Dla mnie najlepszy zawodnik w historii… dzięki stary !
Co tu dużo pisać. Każdy wie jak wielki on był. Mój osobisty koszykarski autorytet. Po wstąpieniu do HoF, zawita na moim ciele w formie tatuażu. Trzymaj się AI!
podlaczam sie do pana wyzej, jego chyba nie lubieja tylko ci co musieli go kiedys pokryc 😀 i ofc hejty
dla mnie jest mistrzem!
Najpierw Yao, Shaq a teraz AI świat się kończy, już nie ma takich graczy i chyba długo nie będzie, teraz nowi gracze potrafią tylko wsady, nic więcej ;/
no szkoda, że kończy, mam nadzieję, żenie skończy się jako czowiek, tylko odnajdzie i jako najlepszy ojciec ;p szacunek i powodzenia życzę mu
Dokładnie tak! Olewał tylko drużynowe treningi, a był indywidualistą i sam sobie wymyślał treningi i ćwiczenia, takie których w tedy nikt nie robił…
A tak btw,
DO POLSKIEJ LIGI GO ŚCIĄGNĄĆ!!!
Na pewno by się nadawał! Niektórzy przechodzili na starość z NBA do europy, to nic niezwykłego
Mój Idol, najlepszy dla mnie zawodnik, dzięki niemu gram w kosza, Dziękuje AI !!! 😉
@Dave94 jesli nowi gracze robia tylko wsady, to ty chyba inna lige ogladasz 🙂
łzy się w oku kręcą …..pewna epoka zaczyna się kończyć….smutne
Polskiej ligii hehe.
Marzonko tak nisko chyba nie upadł,
aczkolwiek jeździłbym na kazdy mecz po całej Polsce żeby go zobaczyć w akcji 😉
DanielThe3 – to jest nas już dwóch 🙂 wielka szkoda że nie dane było mu jak wielu gorszym od siebie skonczyc kariery jako zawodnik NBA..w ogole śmieszne zeby Legenda grala poza nba no ale jakos tak dziwnie sie w zyciu mu poukladalo., Kocham tego faceta
nie lubię tego 🙁
Boston Bostonem, ale to on był moim pierwszym koszykarskim idolem. Wielkie dzięki, Mr Answer!
KRÓL !!!
W 2001roku miałem 10 lat. Zgadnijcie kto zaciągnął mnie na parkiet? Ogarnia mnie myśl, że jak to? Już nie będzie Iverson’a? Tego, który przyprawił mnie o dreszcze? Tego, który pokawał, że mali (choć mały nie jestem – 193cm”)też mogą? Bez Pana Odpowiedzi, to nie ta sama liga…
Za chwilę nie będzie kogo oglądać. Te skoksowane, sztuczne twory? (LBJ?), które bez fizyczności są nikim… Melo, Kobe, Wall, Rubio, Love, Irving, Parker, Paul, bracia Gasol, Conley, Nowitzki, Crawford, Kidd, Aldridge, Durant, Curry, Granger… Za 10 lat NBA zdominują goście z łysiną (od testosteronu) i z rozrośniętą żuchwą (też od testosteronu).
@up
Ale żałosny jesteś..
Doedukuj od kiedy w NBA biją testa.
w 2001 wszyscy byli czyści
chu j że lebron przytył przez całe NBA kilka kg i tak jest nakoksowany..
Mój pierwszy Jersey jakieś 10 lat temu…Iverson w Philly. Niesamowity Koszykarz….podobnie jak wileu to dzieki niemu zaczałem grac w basket.
szkoda że to już koniec? a ile może grać niski mając ciągle piłkę w ręce który ciągle tylko rzuca? po pewnym czasie to się robiło nudne, do tego ciągle grał sam, on potrzebował tylko kogoś kto mu piłkę przeniesie na drugą połowę boiska a reszta go nie obchodziła, mieszał ładnie rączkami ale rozgrywającym nigdy nie chciał zostać (jak np. Rajon Rondo) cyt. “Z pewnością zasłużył na więcej. Żałuję, że nie mógł pożegnać się z NBA na własnych warunkach, we właściwym czasie.” – mógł tylko nie chciał, mógł zostać rezerwowym w jakieś ekipie np. mistrzowskiej ale nie chciał bo to dla niego hańba była podobnie jak 21 mln za 3 lata gry dla Sprewella (może jakiś news/artykuł nt. temat? 😉 też h…. zakończył karierę)
@Nyk_fan
“Te skoksowane, sztuczne twory?” – to prawda, dlatego dziś ciężko oglądać NBA przez cały mecz, sztuczność panowie wstąpiła w szeregi NBA 😉 kiedyś był pot, krew i łzy
Gość zaliczal 6 asyst na mecz a i tak ludzie mówią że grał tylko pod siebie nie zwracając uwagi na to z kim grał. Znakomita większość ludzi którzy tak sądzą nawet nigdy nie oglądała jego meczu.
Nie ludzilem się że wróci ale mimo to szkoda że to koniec jego kariery. Dla mnie zawsze będzie kocurek
Czuje się okropnie , że jedna z legend musi odwiesić swoje buty. AI był jest i będzie legendą i inspiracją dla mnie AI is The Best
No kurva dlaczego on ? Why ?
@poczes na początku było Iverson jak był przymierzany do grania na jedynce miał 7,5 asysty co ciekawe jak Larry Brown zmienił jego pozycje na 2 to tez w którymś sezonie miał prawie 8, osobiscie uważam, że mógłby z powodzeniem mieć nawet i 15 asyst na mecz, naturalnie kosztem punktów. Iverson był indywidualistom podobnie jak Rodman, Jordan, Ron Artest i kilku innych moim zdaniem jego kariera mogła jeszcze lepiej sie potoczyć, ale przypadki chciały inaczej, a i tak wyszedł nienajgorzej:D Jordan tez miał szczescie grać u Jaxa gdyby Iverson miał to szczescie widzielibyśmy kogoś jeszcze lepszego a juz na pewno miał był pierscień
tutaj mam akcje z pierwszego sezonu AI#3 jak był nominalną 1 i jak ładnie kreował kolegó, może lepiej dla drużyny było by gdyby szedł w tym kierunku, Larry Brown go trochę przezucił na 2 co dzieki jego szybkosci równiez sie sprawdziło, ale skutkowało duza iloscia rzutów mniejsza skutecznoscia i pasywa kolegów.
http://www.youtube.com/watch?v=50Jz4Jpisvk
Zgadzam się z @kredkixd w stu procentach. jak dla mnie nic dodać nic ująć
@ EastCoastNixxx
A gdzie napisałem, że od 2001 w NBA walą testosteron? Czytanie ze zrozumieniem się kłania panie kolego, zanim zabłyśniesz, przeczytaj dwa razy, jak już chcesz być mądry. Napisałem, że to On w 2001 rozpalił we mnie ogień do koszykówki, później pojawili się James’y, Wade’y, Griffin’y i reszta..
@EastCoastNixxx
A co do LeBrona… Łysienie, Rozrośnięta dolna szczęka… Spójrz na plapę Griffina, albo D – Wade’a i zgadnij co ich łączy? 🙂 Nie twierdzę, że gość jest słaby… Ale nie jest też czysty…
Szkoda. Powodzenia na dalszej drodze życia AI… 😉
dobrze mu tak to cienias był
@NYK_fan91 no tak, bo wszyscy co lysieja, to biora sterydy XD znam goscia co ma 23 lata i juz lysieje, a w zyciu nic nie bral, nie widac nic po nim, duzo sportowców lysieje, ze wzgledu na duza ilosc testosteronu