Bulls vs. Tyreke – hype battle cz.3
Bulls to kolejna, czwarta już ekipa, która wypuściła swoje oficjalne promo na sezon 2011-2012. Z pierwszego hype-battle zwycięsko wyszli Celtics pokonując Miami, w drugim pojedynku Knicks nieznacznie ulegli muzycznym talentom Shaqa, a dziś? W szranki z Chicago staje osamotniony Tyreke Evans z Sacramento Kings. Jego ekipa co prawda też ma oficjalny HL, ale jest tak cienki, że woleliśmy go Wam nie pokazywać. A więc, kto dziś zdobędzie przychylność publiczności, a kto będzie musiał odejść pokonany? Walka o kibiców trwa. Decydujcie!
[vsw id=”YrmZoflebC8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[vsw id=”bvgmxGHFYEk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Evans to jest połączenie małpy z kotem, bardzo efektowne zresztą.
Go Bulls!
Tyreke! Film jest przemocny. Bullsów też ale jednak Evans jak dla mnie lepiej wypada.
Evans bezdyskusyjnie
wygrali Bulls , bo w ich filmiku był Scalabrine xDD
Zdecydowanie Byki 😀
Byki! ; >
@Maj
dobre:D
Evans wygrywa poprzez TKO!
Bulls – według mnie ta muzyka przebiła Evans’a.
Sikago !
Minimalnie Byki lepsze!
Na mnie oba nie zrobily jakiegos wielkiego wrazenia. Juz wole Knicks i Celtics. Ale tutaj jednak mega buzzer Tyreke zrobil swoje i to Return Kings lepszy.